reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny dziękuję za informację:) Chyba lekarz z Bociana wie co robić. To teraz znowu czekanie i stres... Wykończyc się mozna. Jak Wy to ogarnialyscie... Ściskam:biggrin2:

Cozza kochana - kupuj jutro ze mną poradnik medytacyjny. Inaczej się chyba nie da. [emoji4][emoji4][emoji4]
Myśle ze lekarze wiedza co robić biorąc pod uwagę nasze wyniki historie i inne. Każda z nas jest inna i lekarze biora to pod uwagę.
[emoji4][emoji4][emoji4][emoji4][emoji4][emoji4]
 
reklama
ja teraz byłam na długim protokole miałam 12 pęcherzyków z czego tylko 2 komórki jedna sie zaplodnila druga padła teraz musze na nowo sie stymulować muszę odczekać 3 miesiące między czasie mam zrobic badanie kariotyp ja i mój mąż
teraz lekarz mówił że zmieni mi leki i ze pójdę krótkim protokołem w lutym będę podchodzić
 
Cozza kochana - kupuj jutro ze mną poradnik medytacyjny. Inaczej się chyba nie da. [emoji4][emoji4][emoji4]
Myśle ze lekarze wiedza co robić biorąc pod uwagę nasze wyniki historie i inne. Każda z nas jest inna i lekarze biora to pod uwagę.
[emoji4][emoji4][emoji4][emoji4][emoji4][emoji4]
czekanie jest najgorsze i ta mysl czy sie udało czy kolejna porażka oj kobietki ile musimy przejść żeby w końcu byc szczęśliwa
 
Kurcia , smutno ze tak sie to skonczylo:(z drugiej strony nareszcie koniec tej emocjonalneh hustawki. Nie boj sie szpitala, tez wyladowalam z jajem. I tak jak ta cala sytuacja jest dramatyczna i smutna wierze ze wyjdzie po wszystkim sloneczko i nareszcie bedzie wszystko tak jak byc powinno. Trzymaj sie kochana❤️❤️❤️
 
ja teraz byłam na długim protokole miałam 12 pęcherzyków z czego tylko 2 komórki jedna sie zaplodnila druga padła teraz musze na nowo sie stymulować muszę odczekać 3 miesiące między czasie mam zrobic badanie kariotyp ja i mój mąż

Oj bidaczku.....Ale powiem Ci na pocieszenie, ze moja pierwsza stymulacja była ch%#%#*, a z drugiej miałam trochę zarodków bo lekarz zmienił leki.Myśle też, ze zarówno jak na implementacje tak i na stymulacje trzeba trafić z dniem. ;)) ja też już trochę starsza wiec wiek tez u mnie nie pomaga.
Ściskam i się nie podawaj - wiem ze to obciążenie psychiczne finansowe i fizyczne ale malutkimi kroczkami do celu. [emoji4][emoji4]

PS
Napisała ze pierwsza się zapłodniła a druga padła. To co z ta pierwsza?
 
Oj bidaczku.....Ale powiem Ci na pocieszenie, ze moja pierwsza stymulacja była ch%#%#*, a z drugiej miałam trochę zarodków bo lekarz zmienił leki.Myśle też, ze zarówno jak na implementacje tak i na stymulacje trzeba trafić z dniem. ;)) ja też już trochę starsza wiec wiek tez u mnie nie pomaga.
Ściskam i się nie podawaj - wiem ze to obciążenie psychiczne finansowe i fizyczne ale malutkimi kroczkami do celu. [emoji4][emoji4]

PS
Napisała ze pierwsza się zapłodniła a druga padła. To co z ta pierwsza?
 
reklama
Kurcia , smutno ze tak sie to skonczylo:(z drugiej strony nareszcie koniec tej emocjonalneh hustawki. Nie boj sie szpitala, tez wyladowalam z jajem. I tak jak ta cala sytuacja jest dramatyczna i smutna wierze ze wyjdzie po wszystkim sloneczko i nareszcie bedzie wszystko tak jak byc powinno. Trzymaj sie kochana[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️

Anna Maria dobrze gada! [emoji4][emoji4]
Pozdrowienia Mamuska!!!! [emoji7][emoji4]
 
Do góry