Biedroneczka83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2018
- Postów
- 1 648
@dżoasia, zdążysz pyknąć transfer przed świętami? Jeden cykl masz odczekać? Popieram Biedronę - dostaniesz od losu klęskę urodzaju
@Biedroneczka83 ja cały czas brałam po jednym, panicznie bojąc się bliźniąt. Poza tym uważałam, że to więcej szans.
Po 4 nieudanych transferach na "super" zarodkach, rozmrozili mi pozostałe 4, 2 dni później dowiedziałam się tyle, ze "wszystkie przeżyły", a 5 min przed transferem na rozmowie z embriologiem poinformowano mnie, że jest jedna ładna blastocysta, druga gorzej rokująca, a trzeci i czwarty zarodek cośtam próbują walczyć, ale pewnie nic z tego nie będzie. No to ja na męża. Mąż- Ty decyduj. Chciałam wziąć tą najładniejszą blastkę, a embriolog mi mówi, że muszę zdawać sobie sprawę, że ponowne zamrożenie tej drugiej to jednak jakieś ryzyko jest. No to poszłam va banque, mówię sobie, przynajmniej podejdę do trzeciej stymulacji jeszcze przed końcem roku... a resztę znasz. Do tego okazało się, że jeden z tych słabych zarodków zawalczył i mam blastkę 4CC na zimowisku. Daj Bobrze, żeby były te bliźniaki, zawsze chciałam mieć troje, więc jak znalazł.
A mąż ma teraz czyste konto, jak bedę marudzić to powie: "sama chciałaś dwa".
Cuda się zdarzają, wierzę, ze i dla Was!
Ja się bliźniąt nie boje, mimoz wiem ze przy nadwadze te ciąże sa bardzo trudne, ale.... Ja dwa razy wzielam dwa - za pierwszym razem poroniłam blizniaki, za drugim ciaza biochemiczna.
Zostały mi dwa z 2 symulacji i będę brać pojedynczo. Zawsze dwie szanse a nie jedna. Tak sobie wymyśliłam. ) a 2 tysie w ta czy w tamta żadna kasa przy tym rachunku. )) to invitro jak wojna trzeba strategie miec. )
Roznie się te transfery układają - fantastycznie ze u Ciebie tak poszło i oby jak najwiecej takich wieści tutaj. )
Dziewczynki - miłego weekendu odpoczywajcie!!! )))