Niestety tylko ten numer jest. Moze ja zadzwonie bo mam za free i Ci cos zalatwie. Pytanie czy sprawa jest na ryle ogolna ze moge ja zalatwic za Ciebie?Czy tylko ja mam takiego pecha
Dzwoniłam wczoraj do novum straciłam aż 45 min dzwonic za granicy ciagle muzyka,a dzwoniłam w godzinach 9 wiec linia normalnie otwarta
Dziś postanowiłam zadzwonić znowu bo mam sprawę i 40 min dalej nikt nie odebrał wiec skontaktowałam się z operatorem pod 5 bodajże i ta przekierowali na sekretariat
Do cholery za co one biorą tam kasę jak nie idzie się z nimi połączyć
Masakra niby klinika dobra renomę ma ,ale podejście tragiczne
Nic nie załatwiłam od dwóch dni
Może macie jakiś inny numer niż ten co widnieje u nich na stronie,?
reklama
Laurka2019
Fanka BB :)
Błagam miej racjęLaurka, u mnie takie bóle były zwiastunem dobrych wiadomości
Trzymam kciuki!!!!!
Szczescie1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Maj 2017
- Postów
- 2 055
Na 5 kierują do sekretariatu a tam muza tylkoA jak dzwonisz to jaki nr wewn wybierasz? Bo jak "1" to tam rzeczywiście ciężko. Wszyscy dzwonią umawiać się na konsultacje. "5" lepsza.
A jak na jeden to ze pierwsza w kolejce i muza 40 min
Szczescie1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Maj 2017
- Postów
- 2 055
Kochana ja mam minuty do polski ale gdybym nie miała to masakraNiestety tylko ten numer jest. Moze ja zadzwonie bo mam za free i Ci cos zalatwie. Pytanie czy sprawa jest na ryle ogolna ze moge ja zalatwic za Ciebie?
Dziekuje za propozycje kochana jestes
Napisałam im emaila bo inaczej można nerwicy dostać
sssurykatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 312
No to rzeczywiście kijowo, ja pod jedynką czekam zazwyczaj ok 15 min.Na 5 kierują do sekretariatu a tam muza tylko
A jak na jeden to ze pierwsza w kolejce i muza 40 min
Szczescie1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Maj 2017
- Postów
- 2 055
Żeby to było 15 min to ciśnienie nie podniosłoby mi się ,ale nie tyleNo to rzeczywiście kijowo, ja pod jedynką czekam zazwyczaj ok 15 min.
jolancik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2016
- Postów
- 1 088
Bądź dobrej myśli, musi być dobrze.Ja no-spę max to mam nakazane bezwzględnie brać 3x1 i do tego jeszcze relanium żeby skurczy nie było
Muszę jutro jechać specjalnie do Poznania po recepty na leki bo na dniach mi się wszystko skończy. Przy okazji zrobię gdzieś betę ale boję się przeogromnie że nie będzie przyrostu tylko się zmniejszy już raz tak miałam że w naturalnym lyklu badałam betę i miała 11 a za 2 dni przyszedł okres i nasza radość sięskończyła. Boję się że teraz będzie tak samo
A gdzie w Poznaniu podchodziłaś do in vitro? U mnie dziś 25dc, będę dzisiaj u lekarza, tylko najpierw muszę podjechać na Polną odebrać wyniki badań. Rozpisze mi leki itd. i w przyszłym tygodniu zaczynam.
sssurykatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 312
Mi kiedyś ciśnienie podnieśli, jak byłam chyba przed kolejnym transferem, po histeroskopii i polipektomii i chciałam się umówić na rozmowę ze swoją lekarką, bo prosiła o kontakt. Babka pod jedynką nie chciała mnie umówić twierdząc, ze do kriotransferu wystarczy wypełnić formularz na stronie. To, ze jestem po histero miała w poważaniu. Wypełniłam formularz, w zamian dostałam listę badań do zrobienia bez odpowiedzi na moje pytania, które również w formularzu umieściłam. Na wizycie u mojej dr okazało się, że badania zalecili mi z dupy, kazali powtarzać te, które robi się tylko raz, np p/ciała różyczki oraz cytologię, którą miałam jeszcze ważną kilka miesięcy. Tak się wtedy wqrwiłam, że już teraz pani pod jedynką mnie nie przegadaŻeby to było 15 min to ciśnienie nie podniosłoby mi się ,ale nie tyle
Śliwka12345
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2018
- Postów
- 1 117
Bądź dobrej myśli, musi być dobrze.
A gdzie w Poznaniu podchodziłaś do in vitro? U mnie dziś 25dc, będę dzisiaj u lekarza, tylko najpierw muszę podjechać na Polną odebrać wyniki badań. Rozpisze mi leki itd. i w przyszłym tygodniu zaczynam.
Ja w Med-Art a ty?
Przy każdym podejściu do toalety się boję
reklama
Justin87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2017
- Postów
- 3 181
Mam dwóch niezależnych od siebie ginów i każdy z nich się obawia odstawić heparynę u mnie, więc biorę. Sama się boję odstawić na własną rękę. Nie miałam wskazań do heparyny jako takich. Na razie biorę. Myślę, że do 30 tc będę brała co najmniej.Ja kompletnie nic jej nie mówiłam że ma wypisać mi refundację na heparynę, sama wypisała. Mało tego w zasadzie od początku jej marudzę że nie lubię tego leku i nie mam wskazań, chcę odstawić ale ona kategorycznie powiedziała abym nie marudziła i mam brać jeszcze długo. Jeszcze komentowała dlaczego kliniki przepisują tak drogi lutinus skoro tańsza jest luteina i wg niej po pozytywnej becie należy się refundacja.
Co tam wpisuje do dokumentów to nie mam pojęcia. Nawet w ulotkach preparatów progesteronu jest wpis o ryzyku zakrzepów więc może to wystarczy. Jak już muszę to brać to fajnie że ten lek mam w zasadzie za darmo.
Podziel się: