ilmenau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 3 118
Ja będę badać w czwartek
To będziemy trzymać kciuki!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja będę badać w czwartek
To będziemy trzymać kciuki!
Ja mam w piątek
Który jutro będziesz mieć dpt??Dziękuję :* ale zastanawiam się bo mnie już kusi czy nie zrobić jutro rano sikacza
Mamuśka, wszystkiego najlepszego na ostatniej prostej!!! Oczywiście czekamy na sweet focię z drugiej strony brzucha! 13kg - poooooozazdrościć!Hej dawno nas tu nie było . Dziś jest prawie 37 tydz ciąży termin początek grudnia. Już wszystko naszykowane, jestem spakowana i gotowa na finał. Ogólnie wszystko przebiega prawidłowo z dolegliwości miałam chyba wszystkie możliwe. Nie obyło się ostatnio na krótkim pobycie w szpitalu, ale to przez olbrzymi stres który mi towarzszy ale mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy. Przytyłam całe 13 kilo w tym połowę w piersiach cudzie trwaj
Tez mysle o sikaczu w pt to bylby 8dpt ale dziewczynom takie ładne bety nie wychodziły na testach i nie wiem czy chce sie tak stresowac.Dziękuję :* ale zastanawiam się bo mnie już kusi czy nie zrobić jutro rano sikacza
Miesiac temu mialam dwa usg jedneho dnia [emoji4] usg nie szkodzi [emoji4]Nie. Sam pęcherzyk. Mam przyjść za 2 tygodnie, ale zastanawiam się czy nie iść w Krakowie za tydzień. Tylko nie wiem czy takie usg co tydzień na pewno nie jest szkodliwe ? waham się
Szczęśliwego rozwiązania i dużo zdrówka i przespanych nocy xHej dawno nas tu nie było . Dziś jest prawie 37 tydz ciąży termin początek grudnia. Już wszystko naszykowane, jestem spakowana i gotowa na finał. Ogólnie wszystko przebiega prawidłowo z dolegliwości miałam chyba wszystkie możliwe. Nie obyło się ostatnio na krótkim pobycie w szpitalu, ale to przez olbrzymi stres który mi towarzszy ale mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy. Przytyłam całe 13 kilo w tym połowę w piersiach cudzie trwaj