Kto po in vitro?

[dżoasia]

Nie mogę spać jutro muszę ponad 300 km przejechać i nie mogę zasnąć jakby mi ktoś zapałki w oczy powkladal

@sunrisea niech będzie dzisiaj z tobą moc ja prawie wcale nie spałam i już dojechałam do celu... Teraz kilka spraw do załatwienia i spowrotem ponad 300 km do mężusia. Dzisiaj mnie trochę piersi pobolewaja więc może transfer w tym roku się jeszcze uda

Ozis miałaś na dzisiaj nowy cel na rower?

Cześć dziewczyny. Długo mnie nie było ale wracam do Was. Wszystkim dziewczynom co się udało wielkie gratulacje..dziewczyny które jeszcze walczą o największe szczęście trzymam za Was mocne kciuki w styczniu albo w lutym chce wrócić po mrozaczka. W zeszłym roku we wrześniu udalo sie pierwsze podejście i mam wspaniałego synka który kończy za chwilkę 6 miesięcy teraz chce się dobrze przygotować do crio. Jeśli macie dziewczyny jakies dobre rady to dawajcie...

@Szczescie1986 co u ciebie?na jakim jesteś etapie?jakoś zapadła mi w pamięci z tego forum i ciekawa jestem co u ciebie

Dziewczyny kuuuurna wy po rodzeństwo wracacie a ja wciąż tu gniję... no pora mi w końcu ruszyć tyłek

To coś forum mi złe pokazało a już myślałam ze bliźniaki leca do bazy jakoś na szybko czy coś......

Bierdona może ty musisz apkę odinstaowac i zainstalować jeszcze raz czy coś? Bo nasze wywołania tez ci się nie wyświetlają czasem

Dziewczyny zrobiłam dzisiaj sobie glukozę i insulinę na czczo i jak wrzucam do kalkulatora to na jednej stronie pokazuje normę a na drugiej że mam insulinooporność i nie wiem co teraz zrobić. Wyszedł mi stosunek 2,34. Glukoza 93,60 a insulina 10,52. Czy nie lepiej zrobić teraz krzywej cukrzycowej by mieć pewność??

To jest taki wynik graniczny, następnym razem sobie zrób krzywą.

ty się lepiej przynaj jak wyglądają nasze teczki z aktami? czarne są, białe? zielone?

yyy... top secret

 

[Śliwka12345]

Zarodkowi tez mozna kariotyp oznaczyc, ale rozsadniej jest najpierw rodzicom. W mojej klinice tez obowiazkowe przed in vitro.

A u mnie właśnie o dziwo nie. A ile to kosztowało?

 

[sssurykatka]

A u mnie właśnie o dziwo nie. A ile to kosztowało?

Sporo, ok 400 od łebka.

 

[Mieciu85]

Mieteeeeeeeeeeek!!! Ty Dziadówko jesteś najlepsza!!!!!!! hahahahahahaha ludziska leżę i kwiczę "Military strategy"

[emoji38] a co niby planowanie in vitro to nie military strategy[emoji23][emoji23]

 

[Śliwka12345]

Sporo, ok 400 od łebka.

Patrząc na to ile my wydaliśmy już na to wszystko to już na mnie ta kwota nie robi wrażenia a od zarodka ile u was biorą? U nas 2500zl

 

[dżoasia]

[emoji38] a co niby planowanie in vitro to nie military strategy[emoji23][emoji23]

No przecież, że w punkt!!!

 

[Śliwka12345]

W przyszłym tygodniu chyba dopiero,jutro bede dzwonić i sie dowiadywać.

Laurka i jak kiedy test? Jak się czujesz?

 

[sssurykatka]

[emoji38] a co niby planowanie in vitro to nie military strategy[emoji23][emoji23]

No kuwa, to najbardziej zaawansowana military strategy jaką znam. Schować się mogą przy nas.

Patrząc na to ile my wydaliśmy już na to wszystko to już na mnie ta kwota nie robi wrażenia a od zarodka ile u was biorą? U nas 2500zl

Tzn od kriotransferu? U nas kriotransfer bez leków 2050. Wizyta przygotowujaca plus posiewy 200.
Ja tez juz tyle wydałam, że wolę nie liczyć... zaczęłam ivf krótko po tym, jak zdjęto refundację.

 

[dżoasia]

Właśnie kobity kto tam na dniach betuje bo mi trzeba adrenaliny hahah
@Laurka2019 ?? @Baylee ??

 

[Śliwka12345]

No kuwa, to najbardziej zaawansowana military strategy jaką znam. Schować się mogą przy nas.



Tzn od kriotransferu? U nas kriotransfer bez leków 2050. Wizyta przygotowujaca plus posiewy 200.
Ja tez juz tyle wydałam, że wolę nie liczyć... zaczęłam ivf krótko po tym, jak zdjęto refundację.

Ale u ciebie się opłaciło bo masz piękna betę kiedy wybierasz się na wizytę potwierdzając