Mam wyniki bety <1,2; to 6dpt dwóch blastek,więc już nie mam nadziei,że coś ruszy. Oczywiście leki będę dalej brać i powtórzę betę 10 dpt,ale to dla spokoju sumienia. Dziewczyny kogo w GC polecacie żeby skonsultować nasz przypadek? Mam już dość G., chciałabym kogoś kto nam szczerze powie,czy mamy jakiekolwiek szanse z naszym nasieniem i zleci jakieś badania,np. odkryłam,że nikt nam chromatyny plemnikowej nigdy nie kazał badać.
Niby te blastki ładne były, 4ab, więc nie wiem co się tym razem spier..ło. Myślicie,że mogłabym teraz się stymulować czy trzeba odczekać? Crio np. zrobić później po badaniach...Jak od stycznia zmienię pracę,to nie będę miała szans do stymulacji podejść przez najbliższe miesiące.
Jakby któraś miała termin do Paśnika,to dajcie proszę znać.
Przepraszam za chaotyczną wypowiedź,ale podłamałam się i same wiecie.