Kto po in vitro?

[ilmenau]

Wiesz, zawsze kiedy ma to być określony dc to 1-2 dni wcześniej lub później nie robi jakiejś różnicy, wtedy powinien być jakiś termin u tego prowadzącego. Ale, żeby każdy przyjmował raz w tygodniu to już jakaś paranoja. Nie miałam żadnych obiekcji jak w poprzedniej klinice mój prowadzący pojechał na jakąś konferencję, czy potem miał urlop (lekarz tez człowiek), bo jak poszłam do kogoś innego to mi cała stymulację prowadził jeden (poza ostatnią wizytą, ale to była sobota więc nie dziwne) i ten sam robił punkcję.
No wqrwiona jestem na maxa.

To straszne, że was tak traktują, jesteście po prostu chodzącymi skarbonkami dla nich, chyba już nie mają misji żeby pomóc tylko żeby zarobić... Eh, nie dość że tyle przechodzimy to jeszcze takie traktowanie...
W invimedzie zawsze miałam wizyty u tego samego lekarza, raz tylko miałam u innego jak mój był na urlopie. Poza tym dobry kontakt telefoniczny i mailowy, tylko słaby kontakt z koordynatorem i panie w recepcji nie zawsze wiedziały o co chodzi w tych ich pakietach...

 

[KaIno]

@Kalno @dżoasia to dziwne praktyki. U mnie w Gamecie wizyty cały czas u tego samego lekarza, punkcja i transfer też. I @dżoasia nue dziwie się że jesteś wkurzona miała być lepsza klinika a tu wychodzi na to że jadą tylko na opini. Niezmiennie kciuki!

Ja to jesCze mam na tyle wesoło ze ta klinikę mam 45 km od domu wiec teoretycznie luksus ale idąc tam nie wiedziałam ze tylko prowadzą w niej konsultacje a na cała resztę odsyłają do Gdańska gdzie mam okazje poznać kolejnych lekarzy . Cyrk

 

[adunnnia90]

@Kalno @dżoasia to dziwne praktyki. U mnie w Gamecie wizyty cały czas u tego samego lekarza, punkcja i transfer też. I @dżoasia nue dziwie się że jesteś wkurzona miała być lepsza klinika a tu wychodzi na to że jadą tylko na opini. Niezmiennie kciuki!

U mnie w Gamecie w Łodzi tez wszystkie wizyty u tego samego lekarza, transfer też.

 

[KaIno]

Ja chyba zaraz zacznę chwalić moją poprzednią klinikę, z której uciekłam

Ja tez . Powiem Ci ze byłam w invimedzie i zawsze był mój lekarz, na pierwszej wizycie dał mi swój prywatny numer i odebrał nawet kiedy był już po pracy , mogłam nawet napisać na whatsapie i nie było problemu a tu tylko przez e-mail do położnej lekarki ciagle nie ma i płace 150 zł za wizytę żeby nawet lekarz mnie nie zbadał . W następnym cyklu jadę tam ostatni raz !

 

[Jodzia]

Ja chyba zaraz zacznę chwalić moją poprzednią klinikę, z której uciekłam

To jest tak ze wszystko zniesiesz aby się udało. Wierzę że są skuteczni. Liczę ze się uda. Tylko nie chce się niepotrzebnie denerwować. A zawsze dla nich będziemy workami pienędzy. Biznes.

 

[Megi1985@]

Ja chyba zaraz zacznę chwalić moją poprzednią klinikę, z której uciekłam

Ja też nie narzekam na swoją klinikę,zarówno wizyty u tego samego lekarza (A jak coś wypadło to u innego ale był na tyle przygotowany że przeczytał moja historię wcześniej) A do tego kontakt telefoniczny z lekarzem ,wysłałam smsa z pytaniem po czym tego samego dnia lekarz do mnie dzwonił i dlatego prowadzę u niego ciążę bo mu po prostu ufam
A nawet na ostatniej wizycie powiedział że warto było przeżyć szpital na Solcu dla takiego efektu (coś zapamiętał z mojej historii

 

[Ozis]

@Kalno @dżoasia to dziwne praktyki. U mnie w Gamecie wizyty cały czas u tego samego lekarza, punkcja i transfer też. I @dżoasia nue dziwie się że jesteś wkurzona miała być lepsza klinika a tu wychodzi na to że jadą tylko na opini. Niezmiennie kciuki!

Hej a długo się leczysz w Gamecie? Ja też z Gamety i też zawsze u jednego lekarza.

 

[motylek24]

To jest tak ze wszystko zniesiesz aby się udało. Wierzę że są skuteczni. Liczę ze się uda. Tylko nie chce się niepotrzebnie denerwować. A zawsze dla nich będziemy workami pienędzy. Biznes.

Jednak trzeba nieco zaufania mieć do lekarza. W Bocianie wizyty są u tego samego lekarza. Zawsze ma czas i umawia na kolejną wizytę bo przyjmuje codziennie. Świadomie zdecydowałam się rozpocząć stymulację u swojego lekarza potem dokończył mnie inny(mój poszedł na urlop). Na pewno nie jest normalne podrzucanie pacjentów jak worka kartofli.

 

[Ozis]

U mnie w Gamecie w Łodzi tez wszystkie wizyty u tego samego lekarza, transfer też.

Potwierdzam i punkcja i transfer.

 

[Agnieś191]

Ja to jesCze mam na tyle wesoło ze ta klinikę mam 45 km od domu wiec teoretycznie luksus ale idąc tam nie wiedziałam ze tylko prowadzą w niej konsultacje a na cała resztę odsyłają do Gdańska gdzie mam okazje poznać kolejnych lekarzy . Cyrk

Czyli każda klinika ma swoją politykę. Ja nie lubiłam wizyty u kogoś innego do tego stopnia ze jak mój lekarz miał urlop to cykl przerwy sobie zrobiłam chociaż w takiej sytuacji polecał mi inneko kolege z kliniki.