reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Witajta Kochane !! właśnie jestem po rozmowie z embriologiem jutro o 11:20 transfer moich dzieciaczków :-D:-D:-D dalej się ładnie dzielą i dalej są 3 moje serduszka :happy2::happy2::happy2: .kochane co do transferu co polecacie jakieś porady plisss no i prośba o łapki i ciążowe fluidki ściskam was wszystkie :);):);)

Mocne kciuki i fluidy!!!
Najwazniejsze - podejdz do tego na luzie. Ja po transferze lezalam ok 30 minut (ok, pewnie krocej, bo bardzo musialam siku) a potem wrocilam do domu i poszlismy z mezem na lody. Tego dnia sie nie przemeczalam, ale tez nie lezalam caly dzien. Nastepnego dnia poszlismy do parku na caly dzien a potem wrocilam do pracy (mam prace w biurze, wiec nie musze niczego dzwigac, a latwiej mi bylo tak czekac na bete bo bylam zajeta i nie analizowalam tak wszystkich objawów). Codziennie po pracy chodzilismy na spacer do parku, lekki ruch jest wazny dla dobrego ukrwienia macicy, wiec nawet jak zostajesz w domu do bety to polecam spacery i cos na zajecie glowy ;)
 
reklama
Mocne kciuki i fluidy!!!
Najwazniejsze - podejdz do tego na luzie. Ja po transferze lezalam ok 30 minut (ok, pewnie krocej, bo bardzo musialam siku) a potem wrocilam do domu i poszlismy z mezem na lody. Tego dnia sie nie przemeczalam, ale tez nie lezalam caly dzien. Nastepnego dnia poszlismy do parku na caly dzien a potem wrocilam do pracy (mam prace w biurze, wiec nie musze niczego dzwigac, a latwiej mi bylo tak czekac na bete bo bylam zajeta i nie analizowalam tak wszystkich objawów). Codziennie po pracy chodzilismy na spacer do parku, lekki ruch jest wazny dla dobrego ukrwienia macicy, wiec nawet jak zostajesz w domu do bety to polecam spacery i cos na zajecie glowy ;)
@ilmenau dziękuję bardzo za dobre rady spełnie w 100% bo mieszkam w parku ;):) a co do jedzonka po transferze zmieniłaś jakoś dietę czy żyłaś jak wcześniej :D:-D :biggrin2:ściskam
 
@annemarie szykuj się. ;)
20181012_130148.jpg
 

Załączniki

  • 20181012_130148.jpg
    20181012_130148.jpg
    47 KB · Wyświetleń: 524
reklama
Do góry