Czesc dziewczyny
Potrzebuje znow porady, chyba sie od was uzaleznilam
Co byscie zrobily w przypadku zmiany pracy. Powiedzialybyscie juz na wstepie ze sie leczycie pod katem nieplodnosci, czy przemilczalybyscie ta sprawe? Chodzi mi o to, ze podczas czasu probnego mozliwe ze bede musiala na histeroskopie ale wiadomo tez ze do wujka Jarka. Nie znam ludzi, nie wiem jak zareaguja. Chodzi generalnie o nieobecnosc jednodniowa w przypadku tych spraw. Reszte dam rade jakos popoludniem ogarnac. Trzymac takie rzeczy mimo wszystko tabu, bo temat wiadomo prywatny i niewygodny?