reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hejka ja właśnie wrocilam z testów papa z usg wszystko dobrze przezorność karkowa 1,86 kość nosowa uwidoczniona wszytsko dobrze nie wiadomo co tam się kryje bo ogólnie było ciężko wszystko pomierzyć bo dzidziuś uparty w mamuśkę i sobie spał smacznie nie chciał się obrócić tak jak by pani doktor chciała musiałam wyjść zjeść batona pospacerować i znowu wejść no i wkoncu dało się zbadać mam się nie martwić nie ma do czego się przyczepić z dzieckiem wszytsko dobrze a wyniki krwi przyjdą poczta za około 14 dni i wtedy przyjdzie całkowity wynik tych testów papa ;) jestem szczęśliwa i spokojniejsza ale trudne było to usg bo mam dwie blizny na brzuchu po 2 operacjach i dużo zrostów w brzuchu po laparoskopi i ciężko było coś zobaczyć ale zobaczyła i jest dobrze ;) aby tak dalej moje maleństwo rosło
Super kochana!! Cudne wiesci❤️
 
Dziewczyny, potrzebuje porady...
Ok 2 dni po poronieniu samoistnym bylam na usg w klinice. Lekarz stwierdzil, ze wszystko zeszlo oprocz jakby krwiaka lub "czegos tam" w macicy. Mialam przyjsc pozniej. W miedzy czasie mialam okresowe badania kontrolne u normalnego gina. Jakies 10 dni po poronieniu gin stwierdzil, ze widac 10×5 mm obraz echogeniczny, do konsultacji z prowadzacym. Wiec bylam znow w klinice i tutaj na usg dalej to jest. Mam kontrolowac bete czy spada i potem konsultacja. Moze ze to resztka po poronieniu wtedy zabieg, albo polip itp. Moje pytanie do was, czy to wogole mozliwe ze po poronieniu powstaje polip? Wczesniej przed transferem nic nie bylo widac. Jak sie usuwa polipa i czy jest on grozny? Czy moze zejsc razem z miesiaczka czy trzeba go usunac? Ja juz glupieje, ze znow cos nie tak. Czy w ogole jest opcja ze to polip a nie jednak resztka?
 
Jeszcze nie ale z tego co pisała to gin chce jej dać albo szczepienia albo leczenie farmakologiczne. Ja mam tylko nadzieję, że gin chce ją skierować do immunologa a nie samemu bawić się w eksperymenty...
Też się teraz zastanawiam co gin ze mną zrobi? W sumie czemu od razu nie kazał się wybrać do immunologia z wynikami?

Czy jest lek na który mogę się zgodzić do poprawienia %hamowania? Jest coś "bezpiecznego"?

Czy ta wizyta na 17 października do P jest dalej do wzięcia? Macie jakieś info?
 
reklama
Do góry