reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Tzn kazała mu wyjść :) śmiech przez płacz :) masakra bo przyjechał nasz przyjaciel (5lat temu byłam z nim zaręczyna) ze Stanów. Nie widzieli się dwa miesiące. Najlepszy przyjaciel mojego męża. No takie mam historie. Jak z nim byłam to zdiagnozować u niego białaczkę 4 stopnia i wyszedł z tego. Wtedy to ja go pocieszylam i z nim w włączyłam. Byłam silna in vitro mnie zrylo w huuuu..... Steczke. Nie chcę żeby mąż mnie widział w takim stanie. Ja po prostu nie wyobrażam sobie życia bez dziecka.
Ozis poczytaj o udrażnianiu jajowód w Lublinie. Zaznaczam że to nie operacja i można spróbować nic nie tracisz.
 
Kobieto wez się w garść!!!! Zrób betę i tyle! Będziesz wiedziała na czym stoisz! I pamiętaj ze stres, płacz i zle samopoczucie na pewno nie sprzyja!
Sama się weź w garść ;) hehehehe przepraszam ale nie denerwuj kobiety na naładowane sterydami hormonami. Testy wychodziły nie wychodzą już jest jasne.
 
Ozis poczytaj o udrażnianiu jajowód w Lublinie. Zaznaczam że to nie operacja i można spróbować nic nie tracisz.
Z tego co wiem to nie da się udroznic jajowodow a nawet jeśli to tylko na chwile. Czytałam że takie zabiegi mogą więcej szkody narobić niż dobrego. Zdecydowałam się na hsg na żywca i to był najgorszy ból w moim życiu więc musi tam być wszystko pizlepiane. W wieku 20 lat przeszłam trzy razy zapalenie przydatkow.
 
Hej Dziewuszki moje mam pytanie do którego tyg ciąży bralyscie estrofem ??? Ja mam 13 tc+0 i dziisaj ostatnia tab i zastanawiam się czy to nie za szybko ???
 
Dzieki. Tylko wiesz, nie chcialabym zeby wyszlo, ze kreuje tutaj swoje malzenstwo na idealne, ze jest miedzy nami tylko slodko pierdzaco i na codzien jemy sobie z dziubkow [emoji6] Normalnie klocimy sie o pierdoly, chyba nawet wiecej niz inne pary, obydwoje jestesmy uparciuchami i nerwusami [emoji86][emoji86] nieraz nawet jakis talerz poleci, rozne akcje sie zdarzaja [emoji38] ale w waznych zyciowo sytuacjach mocno sie do siebie zblizamy i wspieramy. I to jest najwazniejsze [emoji4]
My dokladnie tak samo. Zremy sie o pierdoly ale w waznych kwestiach mamy wspolny kurs i jestesmy druzyna.
 
U ciebie był cud tak jak sama pisałaś. U mnie tego nie będzie kreski zniknęły. Ryczę jak bobr już powiedziałam mężowi że z kim innym było by mu lepiej. Miałby rodzinę kompletna a nie jakaś wybrakowana żonę która nie potrafi mu dać dziecka
Nie dość że się chłop denerwuje jeszcze mu takie gadasz rzeczy? Rozumiem że Ci źle i chcesz dla niego szczęścia ale takie słowa jeszcze bolą bardziej...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry