reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kochane mam do was pytanie, biore estrofem dzis mam 12dc jutro wizyta by podejrzec endo i wyznaczyc date transferu a tu cos dziwnego..jakis taki brunatny sluz mi sie dzis pojawil i jest taki wiecie przedmiesiaczkowy. Kurde. Zawsze byl taki przezroczysty... Czy to mozliwe ze miesiaczka mi sie zwraz pojawi? A i dodam ze nie pominelam zadnej tabletki ostatnio. Jeju zawsze cos.
Jak bierzesz ten estrofem? Jeśli dowcipnie to może się zadrapałaś.... jeśli doustnie... to niestety trzeba sprawdzić hormony. Może trzeba będzie odwołać ten cykl.... normalnie nie powinno być żadnych plamień
 
reklama
Dzieki. Tylko wiesz, nie chcialabym zeby wyszlo, ze kreuje tutaj swoje malzenstwo na idealne, ze jest miedzy nami tylko slodko pierdzaco i na codzien jemy sobie z dziubkow [emoji6] Normalnie klocimy sie o pierdoly, chyba nawet wiecej niz inne pary, obydwoje jestesmy uparciuchami i nerwusami [emoji86][emoji86] nieraz nawet jakis talerz poleci, rozne akcje sie zdarzaja [emoji38] ale w waznych zyciowo sytuacjach mocno sie do siebie zblizamy i wspieramy. I to jest najwazniejsze [emoji4]
Pewnie. Wcale mi to nie przeszło przez myśl :)
 
Przestań się katować kobieto. Testy do kosza a jutro rano na betę. [emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️
I nie gadaj głupot już mężowi.... on cię kocha a ty jego.... po co takie mówienie żeby z kimś innym.... zachowujesz się jak mój mąż [emoji51]
Stawiam cię do pionu [emoji8]
Zobacz moje zdjęcia z testami to nie będziesz miała wątpliwości. Z moim mężem wszystko ok wyniki super ja mam niedroznosc jajowodow. To przeze mnie wygonilam męża z domu tak ryczę że nie widzę co pisze. Ale ten płacz chyba mi lepiej robi
 
Dzięki kochana jesteś naprawdę mam u was wsparcie ale teraz już nie mam złudzeń siedzę i ryczę nie wiemy co robić dalej... Teraz testy już nic nie pokazuje jakiś tam lekki cień. Ja wiem dziewczyny ze chcecie dobrze ale bata była niska kreseczka była a teraz już prawie nie ma. One chyba wszystkie jakieś wadliwe te moje zarodki. Co ja mam dalej robic
Kobieto wez się w garść!!!! Zrób betę i tyle! Będziesz wiedziała na czym stoisz! I pamiętaj ze stres, płacz i zle samopoczucie na pewno nie sprzyja!
 
Kochane mam do was pytanie, biore estrofem dzis mam 12dc jutro wizyta by podejrzec endo i wyznaczyc date transferu a tu cos dziwnego..jakis taki brunatny sluz mi sie dzis pojawil i jest taki wiecie przedmiesiaczkowy. Kurde. Zawsze byl taki przezroczysty... Czy to mozliwe ze miesiaczka mi sie zwraz pojawi? A i dodam ze nie pominelam zadnej tabletki ostatnio. Jeju zawsze cos.
Tak może być na estrofemie. Nie denerwuj się. Wszystko będzie ok.
 
Jak bierzesz ten estrofem? Jeśli dowcipnie to może się zadrapałaś.... jeśli doustnie... to niestety trzeba sprawdzić hormony. Może trzeba będzie odwołać ten cykl.... normalnie nie powinno być żadnych plamień
Dowcipnie biore. Tym aplikatorem od luteiny. Mam nadzieje ze to zadrapanie tyylko tak jak mowisz. Jutro rano przed wizyta zrobie jak zawsze estradiol i progesteron. Kurcze ;(
 
U ciebie był cud tak jak sama pisałaś. U mnie tego nie będzie kreski zniknęły. Ryczę jak bobr już powiedziałam mężowi że z kim innym było by mu lepiej. Miałby rodzinę kompletna a nie jakaś wybrakowana żonę która nie potrafi mu dać dziecka
Kochana smutno czytać jak ktoś tak przeżywa i niestety nie można nic zrobić.
 
Zobacz moje zdjęcia z testami to nie będziesz miała wątpliwości. Z moim mężem wszystko ok wyniki super ja mam niedroznosc jajowodow. To przeze mnie wygonilam męża z domu tak ryczę że nie widzę co pisze. Ale ten płacz chyba mi lepiej robi
Tzn kazała mu wyjść :) śmiech przez płacz :) masakra bo przyjechał nasz przyjaciel (5lat temu byłam z nim zaręczyna) ze Stanów. Nie widzieli się dwa miesiące. Najlepszy przyjaciel mojego męża. No takie mam historie. Jak z nim byłam to zdiagnozować u niego białaczkę 4 stopnia i wyszedł z tego. Wtedy to ja go pocieszylam i z nim w włączyłam. Byłam silna in vitro mnie zrylo w huuuu..... Steczke. Nie chcę żeby mąż mnie widział w takim stanie. Ja po prostu nie wyobrażam sobie życia bez dziecka.
 
reklama
Do góry