Kto po in vitro?

[Sol]

Raz dziennie! To chyba musisz sie w aparat do mierzenia cisnienia zaopatrzyc Mnie tez kazali kontrolowac, jak narazie cisnienei bylo ok ale tak od przypadku sprawdzam jak mam okazje. Pewnie nie zaszkodzi.Moze skonsultuj jeszcze z lekarzem z kliniki? Pasnik mi powiedzial, ze jesli sa jakies problem zakrzepowe to moga ujawnic sie na pozniejszym etapie ciazy, niekoniecznie na samym poczatku, wiec moze dobrze babeczka radzi.

U mnie ma to związek z chorobami w rodzinie. Tata zmarł na zawał, mama na wylew.
Ja mam ciśnienie trochę podwyższone normalnie. Więc mierzyć będę.
Ciśnieniomierz mam właśnie po mamie.
Pokazał. Mi dziś 129 /77 jest ok a czuje się jak bym miała zaraz usnac na stojąco.
[emoji4]

 

[Mieciu85]

Dziewczyny wszystkim gratuluję dzisiaj dobrych wiadomości i życzę by było ich jak najwięcej

Rozmawiałam z lekarzem i nadal mam brać leki i zrobić trzecią weryfikację w czwartek bo mogła być późna implantacja. Szanse są kilkuprocentowe ale dopóki wyniki tego nie potwierdzą szansa jest. Ja straciłam wiarę ale mój mąż nie odpuszcza........

Kochana to czekamy razem z toba z zacisnietymi kciukami, moze akurat!

 

[Margit2018]

Dziewczyny wszystkim gratuluję dzisiaj dobrych wiadomości i życzę by było ich jak najwięcej

Rozmawiałam z lekarzem i nadal mam brać leki i zrobić trzecią weryfikację w czwartek bo mogła być późna implantacja. Szanse są kilkuprocentowe ale dopóki wyniki tego nie potwierdzą szansa jest. Ja straciłam wiarę ale mój mąż nie odpuszcza........

Gonia a ile km masz do Pragi?

 

[Mieciu85]

U mnie ma to związek z chorobami w rodzinie. Tata zmarł na zawał, mama na wylew.
Ja mam ciśnienie trochę podwyższone normalnie. Więc mierzyć będę.
Ciśnieniomierz mam właśnie po mamie.
Pokazał. Mi dziś 129 /77 jest ok a czuje się jak bym miała zaraz usnac na stojąco.
[emoji4]

O jejku przykro mi
U mnie w rodzinie ze strony taty choroby cisnieniowo-sercowe/wiencowe, dlatego wydaje mi sie, ze moga tak jak ja miec PAI / MTHFR, tylko o tym nikt nei wie bo nikt sie tak szczegolowo nie badal. Ja mam acard do 36 tygodnia ciazy brac, heparyne do 4 tyg po porodzie wiec mysle, ze taka dawka aspiryny ci nie zaszkodzi a moze pomoc, lepiej dmuchac na zimne.

 

[Mieciu85]

Kurcze ja nie wiem bo nie biorę estrofemu. Napisalam Ci na priv że Ci wyślę 3 op.

Co do innych leków to z tego co pamiętam to wszystko prawie brałam do 12 tyg a potem już łożysko przejmuje funkcje i można stopniowo ale bezpiecznie schodzić.
Nie kupuj tego dużo kochana, tak na miesiąc max. W razie czego to Ci dokupie.

A tak a propos schodzenia z leków, jak schodzilyscie i kiedy z encortonu? Ja mam 10 i lekarz kazał do 8tyg. @annemarie mnie poinstruowala, dziękuję bardzo - ale nadal się boję go redukować jeszcze. Mamy 7tydz ciąży dopiero.

Dziekuje jeszcze raz kochana. no wlasnie tak kupie do 14/15 tygodnia, najwyzej komus odstapie jak zostanie, glownei to o lutinus chodzi bo dziod drogi

 

[Mieciu85]

moja dzidzia to dziewczynka , wszystkie narządy przepływy prawidłowe, ale dzidzia trochę malutka martwię się i chyba z paniki pójdę gdzieś jeszcze powtórzyć badanie... zawsze coś

Ferrari, na pewno z dzidzia jest wszytsko dobrze, ale skoro druga opinia tylko Cie uspokoi to idz, ja mam dokladnie tak samo, jak czegos nie wymagluje I nie sprawdze na wszystkie strony, zeby miec pewnosc to sie nie uspokoje. Ale jesli lekarz nic nie mowil to pewnie po porstu kruszynka jest.

 

[ilmenau]

Zignoruj pytanie ktore walsnei wyslalm dopiero zobaczylam Twoja odpowiedz, dzieki Czyli nawet wczeniej niz ja schodzilas z estrofemu, bo ja jutro poczatek 10 tygodnia I schodze na 2 tabletki.

To bylo o encortonie, z estrofemu jeszcze nie schodze, dopiero bede badac estradiol i na tej podstawie moj lekarz podejmie decyzje. Podobno estrofem mozna odstawic w ciagu 2-3 dni (szybko sie z tego schodzi)

 

[redferrari]

Ferrari, na pewno z dzidzia jest wszytsko dobrze, ale skoro druga opinia tylko Cie uspokoi to idz, ja mam dokladnie tak samo, jak czegos nie wymagluje I nie sprawdze na wszystkie strony, zeby miec pewnosc to sie nie uspokoje. Ale jesli lekarz nic nie mowil to pewnie po porstu kruszynka jest.

Pan dr był w kiepskiej formie więc też jakoś tak mnie nie uspokoil ech... Umówiłam dziś jeszcze jedną wizytę ... Dla mojego świętego spokoju.

 

[Mieciu85]

To bylo o encortonie, z estrofemu jeszcze nie schodze, dopiero bede badac estradiol i na tej podstawie moj lekarz podejmie decyzje. Podobno estrofem mozna odstawic w ciagu 2-3 dni (szybko sie z tego schodzi)

Aa rozumiem, dziekuje. Mnie wlasnie nic nie kazali badac ale widze, ze moj lekarz znowu powoli odstawia bo ta zredukowana dawke do 2 tabletek mam brac przez kolejne 2 tyg.

 

[Mieciu85]

Pan dr był w kiepskiej formie więc też jakoś tak mnie nie uspokoil ech... Umówiłam dziś jeszcze jedną wizytę ... Dla mojego świętego spokoju.

Doskonale Cie rozumiem, gdyby w UK wizyty byly bardziej przystepne cenowo to bym pewnie raz w tygodniu co najmniej biegala, ale przy wizycie za £140 moja paranoja szybko by mnie wykonczyla finansowo