reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Nie wierzę kochana, że nie masz oparcia w Emku, przecież tyle lat jesteście razem! Kochana praca ogarnianie domu i leczenia jest tego dużo i czuje się czasem tak jakby kamień na plecach leżał, ale uwierz mi, że jak obiadu nie będzie a koty będą fruwać po mieszkaniu, a Emek będzie przytulony to będzie i tak piękny dzień :) Daj sobie się posmutać, ale nie za długo... Przytulaj i całuj mężucha i czerp z tego kropelki energii. Wierzę w to, że znajdziesz siłę, żeby pójść po swojego maluśkiego bałwanka!
W nim zawsze mam oparcie ale mysle ze jeszcze trochę i on już zrezygnuje
 
Wiem ze mam dla kogo raczej mam misje bo czasem mysle ze każdy padnie jak mnie będzie
Każdy liczy tylko na mnie , a ja niestety zdana jestem na siebie i ten los
Też mam takie uczucie przez cały życie, na zasadzie "a bo Ty Justynka wiesz najlepiej, zrobisz najlepiej, dasz radę itd.", do tego życie dało mi niezłego kopa już wielokrotnie. Miałam kiedyś takie 7 lat, że myślałam, że wpadnę w depresję, bo ciągle coś i naprawdę to był gruby kaliber. Po tym wszystkim nie wiedziałam jak się nazywam i miałam 2 względnie spokojne lata aż się okazało, że mój mąż ma azoospermię i znowu jazda. Życie jest ogólnie trudne i pod górkę, ale są też piękne chwile i warto dla nich żyć.
Wiem, że najbliższe dni będą dla Ciebie bardzo ciężkie ale mam nadzieję, że szybko się pozbierasz i zdecydujesz na spokojnie, co dalej. [emoji8]
 
Ja mam estrofen taki w krążku, pewnie masz ten sam. Mi lekarz zawsze kazał go brać jak przestanie że mnie lecieć, ale ostatnio to miałam bardzo krótki @ więc zaczynałam w 3 dc. One w ulotce maja napisane doustne, ale bierzemy je dopochwowo.
Tak , dokładnie ten sam i wyraźnie napisane w zaleceniach że brać od 2 dnia cyklu...
Tylko że one mi się tam nie trzymają w ogóle...
Muszę chyba je aplikować i zaraz do łóżka spowrotem chociaż na chwilę że się przykleily...
Jakie to wszystko jest skomplikowane...
A miało być tak pięknie...
 
reklama
Też mam takie uczucie przez cały życie, na zasadzie "a bo Ty Justynka wiesz najlepiej, zrobisz najlepiej, dasz radę itd.", do tego życie dało mi niezłego kopa już wielokrotnie. Miałam kiedyś takie 7 lat, że myślałam, że wpadnę w depresję, bo ciągle coś i naprawdę to był gruby kaliber. Po tym wszystkim nie wiedziałam jak się nazywam i miałam 2 względnie spokojne lata aż się okazało, że mój mąż ma azoospermię i znowu jazda. Życie jest ogólnie trudne i pod górkę, ale są też piękne chwile i warto dla nich żyć.
Wiem, że najbliższe dni będą dla Ciebie bardzo ciężkie ale mam nadzieję, że szybko się pozbierasz i zdecydujesz na spokojnie, co dalej. [emoji8]
Ja wiem ze podniosę się szybko bo mi lata leca i nie czas na odkładanie
Oczy mam spuchnięte i głowa boli
Dziś mam jechac na roczek koleżanki córeczki gdzie im się udało,ale ja chyba noe podjade bo mogę płakać i nie będę dała rady cieszyc się z jej szczęścia
Mój mówi jedz nie będziesz myśleć ,ale weź tu nie mysl
 
Do góry