Never give up
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2018
- Postów
- 2 211
Niunia będziecie rodzicami i to cudownymi.Ja wczoraj tak byłam podłamana psychicznie przez ta koleżankę i jej wróżkę ,ze potem mąż trochę tez dobił
Powiedział ,ze zastanawiał się tez wcześniej nad tym ,ze nam się nie udaje i ze jeśli teraz się nie uda to on mi da wolna rękę i żebym więcej z nim się nie męczyła i żebym ułożyła swoje zycie z kims kto mi da naturalnie dziecko
Boże dziewczyny dlaczego jesteśmy na to skazywane
Wogole ani on ,ani ja nie powinnismy tak myslec,a jednak gdzies tam na końcu głowy jakiś diabeł
Zmusza nas do tych refleksji
Dlaczego Bóg wystawia nas na próbę ?
Przecież gdybym go nie kochAla to bym z nim nie była,a do szczęścia nam tylko trzeba ta różowa pupcie
Wiem ,ze mój byłby wspaniałym ojcem bo jak widze go wśród dzieci aż łzy mi kręcą się i tak jak mu
Marzy o tym dniu
Tyle wyrzeczeń, taka długa droga i dalej siedzimy w tej wielkiej niewiadomej
Co się dzieje ,czy rzeczywiście jest tak do dupy ,ze będziemy walczyć i nigdy tego końca nie będzie?
Sory ,ze tak wzielo mnie na takie dumanie ,ale jak nie wy to kto mnie zrozumie ....
Niestety ivf to ciężka i czasami bardzo długa droga z wieloma zakretami. Jednym udaje się od razu inne muszą walczyć o medal na mecie.. Ale tylko wytrwali osiągają medale [emoji182] [emoji179] [emoji179] [emoji123]
Nie myśl już dłużej o swojej koleżance a o kropku który ma się u Ciebie zadomowic na najbliższe min 8 miesięcy [emoji173]