reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Wiesz u mnie to nie takie proste i naprawdę przestraszyłam się nie na żarty. Wytyczne mają takie że nie dadzą ci rozgrzeszenia jeśli nie żałujesz za grzech. No jak mam żałować jeśli będę w ciąży. Nie jestem jakaś nawiedzona KK ale akurat tak mnie jakoś naszło.

Oczywiscie, szanuje twoje nastawienie do wiary i kosciola i wiem, ze dla wielu ludzi jest to bardzo wazne wiec mam nadzieje, ze uda Ci sie jakos to obejsc, moze rozmowa przed pomoglaby? [emoji173]️
 
reklama
Dziewczyny, ponownie sie melduje tutaj. Troche mnie choroba rozwalila i nie mialam kiedy czytac :(
Ale postaram sie nadrobic!
U mnie ciagnie sie wszystko, lekarka kazala mi brac estrofem j duphaston aby dostac @ bo franca nie chce przyjsc! Po kilku dniach brania zaczelam krwawic ale to jeszcze nie to, od dzisiaj zaczynam duphaston i mam nadzieje ze w koncu przyjdzie @ i zaczniemy immunosupresje, tragedii nie ma bo mnie choroba rozwalila i dochodze do siebie, a musze byc mega zdrowa zanim zaczniemy. Mam nadzieje ze juz niedlugo bede mogla podejsc!!
Mialam nadzieje ze sie wbije z transferem przed polowa pazdziernika bo wtedy jestem zajeta w pracy, ale kurcze wyglada ze bedzie ciezko i znow bede musiala w pracy kombinowac :(

Poza tym milej niedzieli!!
 
Ja bylam na langoszu. Wiem ze ma gluten. I wiem ze nie powinnam. Ale musialam.
To ostatni gluten do transferu obiecuje.
@Kurcia - koleżanko forumowa - rozgrzewamy Cię z tegi langosza :p ja wczoraj zeżarłam pizzę z podwójnym tłustym serem popiłam pepsi w ilości 1l , zagryzłam dużą ilością ciacha, wypiłam pifko i ćmochnełam fajeczek parę :szok: . Dziś na śniadanie zjadłam białą pszenną bułkę i popiłam mlekiem ... i też się rozgrzeszyłam :tak: także ten tego - SMACZNEGO ;)
 
@Kurcia - koleżanko forumowa - rozgrzewamy Cię z tegi langosza [emoji14] ja wczoraj zeżarłam pizzę z podwójnym tłustym serem popiłam pepsi w ilości 1l , zagryzłam dużą ilością ciacha, wypiłam pifko i ćmochnełam fajeczek parę :szok: . Dziś na śniadanie zjadłam białą pszenną bułkę i popiłam mlekiem ... i też się rozgrzeszyłam :tak: także ten tego - SMACZNEGO ;)
O dzieki! Od razu lzej na sercu i żołądku
Ja Ciebie tez rozgrzeszam :D
 
Miłego dnia dziewczyny :) Po tych ogólnych rozważniach kościelnych pomimo, żem grzesznica pójdę dziś do kościoła i chyba nawet do spowiedzi :) Dla mnie masz ma wymiar podwójny religijny i samorozwojowy... to czas dla mnie ksiądz mi coś pogada ja sobie to na swoje przemyślę do swoich przeżyć odniosę i wnioski wyciągnę - nie zawsze religijne - i jakoś mi lepiej :p
 
Wiesz ja jestem w innej sytuacji. Jak zostawałam chrzestną to nigdy nie przypuszczałam że będzie mi potrzebne in vitro. Są jeszcze inne dla mnie ważne sprawy.
Zapytałam tylko o spowiedź bo po poczytaniu w necie byłam zdziwiona jak kk poważnie do tego podchodzi.
@motylek24 - motylku - też zanim podeszłam do invitro byłam chrzestna - i wiesz co nawet teraz podchodząc do 2 procedury w sierpniu byłam chrzestną tyle że w Irlandii - zanim siostrzenica podała mnie - zapytała tamtejszego księdza " czy to w czymś przeszkadzać będzie" - ksiądz odpowiedział " że jemu w niczym to nie przeszkadza i nie jemu to osądzać" - to tylko u Nas w PL - najchętniej palili by Nas za to na stosach. Oczywiście tylko niektórzy ! Osobiście uważam, że nie mam się czego wstydzić i wypowiadać się mogę na spowiedzi ogólnej do Boga , a nie księdza.
 
reklama
@motylek24 - jesli masz dylematy - poszukaj i przeczytaj sobie parę wywiadów , a nawet książkę ksiedza Jana Kaczkowskiego - moim skromnym zdaniem super mądrego księdza - myślę, że znajdziesz w jego wypowiedziach odpowiedzi na Twoje pytania.
Miłej lektury.
 
Do góry