reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

@Niezapominajka2018 powodzenia na wizycie. Masz jeszcze mrożaczki? Jeśli tak, to mam nadzieję, że dostaniesz zielone światło na crio w tym cyklu. Daj znać po wizycie. [emoji8]
@NadziejaJest powodzenia, daj znać, co wymyślił lekarz, jakie leki do crio przepisał. Już trzymam kciuki, żeby ten transfer był szczęśliwy. [emoji110][emoji110][emoji110]
Miłego dnia. [emoji8]
 
reklama
Nie nakrecam sie, tak tylko zauwazylam, bo byly bardzo obolale, nie moglam podniesc nawet reki, bo bolalo. A od dzis rano, nic nie boli. Wiec to jest zmiana o 180 stopni, co mnie zastanawia czemu tak.
Jestem w domu, ale zajec mi nie brakuje. Tylko caly spokoj burza mi szopki z jelitami a teraz nagle zupelnie ustaly bol biersi.

Ja chodze do pracy i nie mam czasu analizować. ;)
Przy pierwszym transferze od razu po 1 symulacji nap... mnie brzuch i piersi.
Teraz nic nie czuje po 2 symulacji i crio - tylko te kłopociki gastryczne.
Powiem tak w porównaniu z pierwszym czuje się super - wtedy milam obolałe jajniki głowa mnie napieprzala i cycki bolały. I byłam calam napuchnieta.
Teraz inaczej jakos, lepiej jakoś te hormony chyba znosze.
 
O masz to jest Polska właśnie ech...
Dlatego moja lekarka ma urlop. Ja to mam pecha. Mam ochotę uciec. Choć po pierwszych lodach ze strony położnych stwierdzam że są ok. Lekarz z oddziału musi zejść. Nie dziwię się że są zajeci przyjeli kilka pacjentek na patologię albo na poród. Czuję się tutaj jak kosmita normalnie, wszystkie wielkie brzuchy a ja przychodzę i zawracam im głowę. Kiedyś dawno temu przy poronieniu zajęto się mną cierpliwie i dokładnie. Zobaczymy...
 
Haha no tak. Mi chodzi o to ze na pewno sie czegos by rodzina doszukala. Tylko ze ja bym wiedziala ze tak naprawde to nie moje cechy.
Oj kochana mysle ze to malo wazne i na ta chwile chodza ci po glowie takie rzeczy mysle ze jak bylaby taka koniecznosc i mialabys juz na swiecie dziecko z kd to nie myslalabys juz tak ze nie jest do ciebie podobne wazne ze jest.
U mnie jest mozna powiedziec podobna sytuacja bo korzystalismy z nd i prawda jest taka ze jesli wygral u nas genotyp taty to nasze dziecko tez nie bedzie pofobne do rodzicow ale to nie wazne dla mnie bedzie najpiekniejsze i najwazniejsze ze jest
 
Ja mam to samo hahahah wiec obie jestesmy niedojrzalr jak cos. Malo tego ja mam jeszcze glupsza mysl ze moj maz bedzie mial dziecko z inna baba aaaaaa [emoji4][emoji4] guuupie, nie?[emoji4]
Hehe to moj emek tez to samo stwierdzil jak z jego zarodkami sie nie udalo i zostaly juz tylko z dawca mimo ze podjal decyzje swiadomie to jednak jego meska duma sie odezwala. Nawet sie zasmial ze byloby taniej jakbym poszla w bok :)
 
reklama
@Niezapominajka2018 powodzenia na wizycie. Masz jeszcze mrożaczki? Jeśli tak, to mam nadzieję, że dostaniesz zielone światło na crio w tym cyklu. Daj znać po wizycie. [emoji8]
@NadziejaJest powodzenia, daj znać, co wymyślił lekarz, jakie leki do crio przepisał. Już trzymam kciuki, żeby ten transfer był szczęśliwy. [emoji110][emoji110][emoji110]
Miłego dnia. [emoji8]
Powodzenia dziewczyny [emoji110][emoji110][emoji256][emoji256]
 
Do góry