reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Czesc dziewczyny.rzeczywi



Czesc dziewczyny
Rzeczywiscie noe zagladam tutaj bo nie nadazalam za wami . Na fb latwiej troche ogarnac posty. :)
My sie wyklulismy droga cc 8.08. Planowana cesarka byla na 13.08 ale pojawily sie mocne regularne skurcze i pojechalam na ip z nadzieja ze wczesniej zrobia cc bo maly byl ulozony miednicowo wiec inne rozwiazanie i tak nie wchodzilo w gre. Na szczescie skurcze sie pisaly co 5 min. Nast dnia i wyznaczyli mi h cc. Maciek urodzil w 38 tc waga 3950 g 57cm . Mamy do kontroli nerki u nefrologa ze wzgledu na zdiagnozowane pielektazje nerek. Trzymajcie cioteczki kciuki aby wszystko sie cofalo i nie trzeba bylo robic zadnych zabiegow. Probuje dodac zdjecie ale mi nie wychodzi . Sprobuje w kolejnej wiadomosci . Pozdrowienia i cieszensie ze z kazdym miesiacem wiecej Was dolacza do szczesliwych oczekujacych ciezaroweczek :) wszystkim zycze wytrwalosci i coerpliwosci w oczekiwaniu na upragniona ciaze .
Gratuluje mamusiu [emoji173][emoji173][emoji173]
 
Dziewczyny mam pytanie czy macie jakiś fajny przepis na owsiankę? Kiedyś miałam taki jeden do którego się przekonałam ale nie moge tego nigdzie znaleźć:wściekła/y: i teraz co bym nie próbowała to nic mi nie podchodzi. A staram się teraz zdrowo odżywiać i mysle ze owsianka chociaż raz w tygodniu na śniadanie to dobry plan!
Ja najbardziej lubie platki owsiane na slono, np - miksujesz szklanke platkow owsianych na gladka mase, dodajesz wody zeby wyszlo ciasto, swoje ulubione przyprawy oraz drobno posiekane warzywa, np papryke, pieczarki i takie cos wylewasz na patelnie i smazysz jak omleta/nalesnika :) Jem to np z gestym jogurtem albo ketchupem :) Pycha
 
Ostatnio jak gadałam z lekarzem to coś napomnial o pgd przy tylu porażkach ale nie chciał ciągnąć tematu bo byłam przed transferem i powiedział, że wszystko po kolei i mówił, tak: "bardzo Panią proszę, żeby teraz Pani w tą ciąże zaszła, błagam..." śmieszny jest.

Tak robię sobie plan gdyby to podejście zakończyło się porażka...
Chyba Pasnik, potem stymulacja i potem ewentualne zalecenia itp...
Ale nie gdybam bo wierzę, że kropek mój siedzi i na razie nie będzie potrzeb...
Emocje już sięgają zenitu.

Nie bedzie zadnej porazki! wierzymy w kropka [emoji173]️
 
Ja najbardziej lubie platki owsiane na slono, np - miksujesz szklanke platkow owsianych na gladka mase, dodajesz wody zeby wyszlo ciasto, swoje ulubione przyprawy oraz drobno posiekane warzywa, np papryke, pieczarki i takie cos wylewasz na patelnie i smazysz jak omleta/nalesnika :) Jem to np z gestym jogurtem albo ketchupem :) Pycha
To brzmi naprawde dobrze. Tez napewno wypróbuje.
 
Za miesiąc to ja już chciałam transfer. Trzeba stosować coś minimum 3 miesiące taki jest czas odnowienia spermatogenezy tak nam tłumaczyło dwóch lekarzy
Tak to prawda 3 miesiace to czas spermatogenezy tylko pamietaj ze plemniki tworza sie codziennie.
Ja mysle ze lepiej cos posuplementowac i poczekac choc 2 miesiace niz zmarnowac podejscie
U nas maca zadzialala po 2.5 tyg przynajmniej tak wychodzilo w wynikach choc nie powtarzalismy wynikow zeby sprawdzic jak zadzialala maca tylko zeby zobaczyc czy antybiotyk nie spierdzielil tego co jeszcze bylo
 
Cześć dziewczyny.
Poczytuje Was "z doskoku". Dziś jest 9dpt 3-dniowego zarodka i zaczęłam plamić :szok: Zrobiłam sikacza, ale pojawiła jedna krecha :( Chyba już za późno na krwawienie implantacyjne? Jak myślicie?
Ja mialam plamienie ok chyba 10dpt i juz myslalam ze to koniec bo w kazdym cyklu je mam przed @, nastepnego dnia nie moglam isc na bete bo bylo swieto a jeszcze nastepnego beta byla juz 226 :) Sikance tak wczesnie sobie daruj. Nie poddawaj sie!
 
Przynajmniej juz koncowka kochana :) no zaparcia to jedyny objaw, ale wiem, ze to z progesteronu, brzuch jak balon. ;)
Ja mialam to samo w szczesliwym cyklu! Wiele razy przeciez suplementowalam sie progesteronem i nigdy nie mialam az takich wzdec i zaparc jak w TYM cyklu :) Takze... :) Moze to dobry znak. Aha i lelarka powiedziala ze na zaparcia bezpieczny kest Duphalac jak cos.
 
Tak to prawda 3 miesiace to czas spermatogenezy tylko pamietaj ze plemniki tworza sie codziennie.
Ja mysle ze lepiej cos posuplementowac i poczekac choc 2 miesiace niz zmarnowac podejscie
U nas maca zadzialala po 2.5 tyg przynajmniej tak wychodzilo w wynikach choc nie powtarzalismy wynikow zeby sprawdzic jak zadzialala maca tylko zeby zobaczyc czy antybiotyk nie spierdzielil tego co jeszcze bylo
W czwartek mamy wizytę. Zobaczymy co powie. Ja jestem w gorącej wodzie kąpana i chciałabym już [emoji20]
 
reklama
W czwartek mamy wizytę. Zobaczymy co powie. Ja jestem w gorącej wodzie kąpana i chciałabym już [emoji20]
U mojego M. po suplementach nic nie ruszyło. Ostatnio miał 8 mln, wcześniej 10. Myślę że najważniejsza jest zmiana trybu życia, czasem niestety jest to niemożliwe mój siedzi w pracy. Odżywia się raczej zdrowo, biega i nie ma nadwagi. Zresztą zmiana trybu życia to dotyczy również nas, ja ograniczyłam słodycze.
 
Do góry