reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
dziewczęta a tak sie zastanawiam , która z Was jest po leczeniu Paikownika i wczesniej się nie udawało a po leczeniu sie udało i utrzymać też się udało bez żadnych problemów?:) serduszko mnie uspokoiło niby na chwile ale jak na fcb jestem w grupie ivf i widze dziewczyny cieszą się itd a poźniej na drugiej wiz okazuje się że serduszko przestało bić to ąż mi się gęsia skórka pojawia :baffled::-( :(
 
Dziewczyny piękny widok zobaczyć swojego maluszka jak pięknie mu serduszko bije ;) mąż zadowolony jak oglądał nasz malutki cud ;) wierzyłam i będę w niego wierzyła on uparty jest w mamcie hehe,mamy mały krwiaczek lekarz nie kazał się zbutnio bardzo oszczędzać żyć normalnie powinien się wchłonąć a jak się nie wchłonie to będą plamienia albo brudzenie tak powiedział a jeśli by pękł to jak będzie dużo krwi to wtedy do szpitala a tak to się nie martwić następna wizyta 19.09moglaby któraś mnie dopisać do kalendarza ;) wtedy da skierowanie na prenatalne ;) jestem najszczęśliwsza kobieta na ziemi założył już kartę ciąży to wszystko takie nowe i takie piękne nie dowierzam ,ze to się wszystko dzieje ;) walczcie to warto ten widok jak dziecko pięknie rośnie odpłaca wszytsko ;) miłego dnia
 
Halllooo
Hallllooooo

MAM DO ODDANIA WIZYTE DO PAŚNIKA DO WARSZAWY NA 15 WRZESNIA

KOMU Potrzebna :)

a u mnie się okazało że jednak wszystko w miarę ok nie muszę przechodzic przez szczepienia i leczenie wystarczy zwiększyć dawkę encortonu :)
Cudne wieści dla moich uszu transfer pewnie w październiku :p
 
:) dzięki. Pewnie że się musimy tego trzymać. Prace mam fajną tyle że muszę sporo jeździć ale to akurat lubię.

Co do lekarza to jednego miałam z doskoku w Polskiej przychodni, "normalna" opiekę w UK i latalam do kliniki na początku że 2,3 razy.
O kurcze no to jeszcze dodatkowe koszta miałaś w postacji biletów lotniczych/hoteli. No ale najważniejsze żeby się udało :) A po transferze musiłaś odczekać kilka dni czy w tym samym dniu mogłas lecieć?
 
Dziewczyny piękny widok zobaczyć swojego maluszka jak pięknie mu serduszko bije ;) mąż zadowolony jak oglądał nasz malutki cud ;) wierzyłam i będę w niego wierzyła on uparty jest w mamcie hehe,mamy mały krwiaczek lekarz nie kazał się zbutnio bardzo oszczędzać żyć normalnie powinien się wchłonąć a jak się nie wchłonie to będą plamienia albo brudzenie tak powiedział a jeśli by pękł to jak będzie dużo krwi to wtedy do szpitala a tak to się nie martwić następna wizyta 19.09moglaby któraś mnie dopisać do kalendarza ;) wtedy da skierowanie na prenatalne ;) jestem najszczęśliwsza kobieta na ziemi założył już kartę ciąży to wszystko takie nowe i takie piękne nie dowierzam ,ze to się wszystko dzieje ;) walczcie to warto ten widok jak dziecko pięknie rośnie odpłaca wszytsko ;) miłego dnia
Gratulację :) super takie rzeczy słyszeć - budujące jest to dla nas ciąglę walczących. A powiedz mi proszę problem był bardziej po Twojej stronie czy u męża. Jeszcze raz gratuluje :)
 
Halllooo
Hallllooooo

MAM DO ODDANIA WIZYTE DO PAŚNIKA DO WARSZAWY NA 15 WRZESNIA

KOMU Potrzebna :)

a u mnie się okazało że jednak wszystko w miarę ok nie muszę przechodzic przez szczepienia i leczenie wystarczy zwiększyć dawkę encortonu :)
Cudne wieści dla moich uszu transfer pewnie w październiku :p
Wow :):) Ale suuuper :):)
Widzisz Olcia a tak się bałaś... :)
 
reklama
A jak jest nagrywany? Nigdy o tym nie słyszłam, gdzie jest ta kamerka?:) bo mnie zaciekawiłaś. My nawet zdjęcia zarodków nie dostaliśmy bo nie było :/
U mnie było wszystko widoczne na ekranach. Na tych samych ekranach miałam wcześniej pokazane badanie dot. skurczy macicy (nie pamiętam jak to się nazywa) i wtedy mi położna mówiła, że to się nagrywa. Przy transferze wyglądało to podobnie, jedna osoba z personelu w ten sam sposób obsługiwała sprzęt stojący obok. Jak będę miała okazję, to dopytam o to jeszcze.
 
Do góry