reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Byłam dzisiaj u swojego gina i oglądaliśmy z mężem nasze brzdące.
Są już bardzo duże, dzisiaj mam 12t5d a one są wielkością jeden 14t4d a drugi 14t1d. Ten większy wygląda panu doktorkowi na dziewczynkę a mniejszy na chłopca (tak jak obstawiałam. ;) ) Serduszka pięknie biją, widać kości nosowe, przezierność też w porządku. Tak więc odetchnęłam z ulgą. W środę usg genetyczne. Oby wszystko było dobrze.
Super informacje. Gratulacje z całego serducha.
 
Niemożliwe aby trzymali zarodek w nieodpowiednich warunkach. Ja zapamiętałam to tak, lekarz najpierw coś tam mi skrobał, aż mnie zaszczypało, chyba czyścił tkanki z lutinus, potem pojawił się nie wiem kiedy embriolog a dosłownie za chwilę dr kazał spojrzeć na monitor i widziałam jak kuleczka wypływa jakby pod ciśnieniem, lekarz jeszcze ja gdzieś przesunął i już. Jak widzisz nie ma możliwości aby embriolog sobie stał z zarodkami i czekał, on wie że lekarz potrzebuję chwilę na przygotowanie i myślę że w tym czasie pobiera zarodki do cewnika.
Ojjj oby tak było, psycha już mi siada, za dużo o tym wszystkim myślę :(
 
Dziewczyny, anulowali mi wyzyte serduszkowa w 26 dpt bo ten lekarz, ktorego klinika polecila w uk jest dojazdowy i nie bylo wystarczajaco pacjentek na ten weekend wiec poszukalam kogos innego. Zaproponowali mi termin w piatek 25dpt (blastki). Czy myslicie, ze mam brac ta wizyte czy 25 dpt to za wczesnie nz serduszkowa i poczekac ten dzien/dwa i szukac gdzie indziej?
Idź kochana jaki Ci wizyta pasuje. Już powinno być widać serduszko bo ta Twoja beta tak pędzi :)
A może będą jednojajowe?
 
Ojjj oby tak było, psycha już mi siada, za dużo o tym wszystkim myślę :(
Oni robią to rutynowo. Nie raz i nie dwa lekarz się spóźnia bo ma pacjentki albo telefon, laboratorium wie co robi.
Ja byłam święcie przekonana, że zarodek na pewno przyczepił się do tego cewnika i nie mam go w środku. Są to typowe histerie nas wariatek, każda ma tam jakieś swoje odchyły.
 
reklama
Do góry