reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dzięki Ewunka. To interesujące co piszesz tylko jak to jest z tym progesteronem co we krwi nie wychodzi hmm. Np Crinone to chyba nie widać w krwi... @Mieciu o tym też czytała ale dziś się relaksuje w Walii :)

Ja bym też tak bez progesteronu nie pochodziła pomimo iż przy owulacji ciałko żółte powinno produkować progesteron.
Nie no z wami nawet w Walii bede ;) jeszcze dzis w pracy do 11, a pozniej jedziemy, ale jak juz bede w aucie to was nadrobie dokladnie bo musialam sie pakowac :) Mi ewidentnie lekarz zreszta tak samo jak dziewczyny pisaly powiedzial,ze dupek nie wychodzi we krwi bo syntetyk, ale on sobie tam jest tak czy tak. Co do Crinone to bardziej skomplikowana sprawa. W tych badaniach co czytalam to faktycznie pisza, ze we krwi malo wychodzi, srednio kobietom na jednym crinone dziennie wychodzil progesteron 11 +/-6, ale niektore mialy mniej niz 6 (czyli tak jak ja), ale jak im robili biopsje endometrium to endometrium bylo adekwatne I ten progesteron zrobil swoje. Moj lekarz jednak nie byl zadowolony ze mam progesteron kolo 5 I mi na lutinus kazal zmienic, ale ostatnio na lutinusie przy nieudanym crio mialam tez progesteron kolo 8 wiec ja mysle ze to nie wychodzi we krwi, bo jednek beta mi ladnie rosnie tym razem,a progesteron marnota we krwi. Tu Ci wklejam wycinek z tego artykul I link do niego:

A prospective cohort study, with 345 women requiring complete progesterone

replacement for a donor egg cycle, was used to compare Crinone 8%
(90 mg progesterone vaginal gel) twice or once daily versus i.m. progesterone
(100 mg), for endometrial development and pregnancy support.
Endometrial histology, serum progesterone levels, pregnancy rates, implantation
rates, and bleeding patterns were used as outcome measures. Mean
serum progesterone concentrations on day 26 were 19.0 + 2.3 ng/ml for
twice and 11.3 ± 6.5 ng/ml for once daily Crinone, versus 65.2 ± 12.5 ng/ml
in the i.m. progesterone group. Endometrial histology was 'in phase' for all
women in the Crinone groups and most of the i.m. group. Though eight of
42 patients on once daily Crinone had serum progesterone levels under
6 ng/ml, there was no correlation with endometrial development.

Link do: Crinone 8% (90 mg) given once daily for progesterone replacement therapy in donor egg cycles. - PubMed - NCBI
https://watermark.silverchair.com/1...mYAdICoWDj33pD60nFYLuTDGl4vBNiaweqspCrTgFzfuD
 
reklama
U mnie rezerwa średnio 1,2 bo były też wyższe wyniki.
W skrócie jestem po 2 stymulacjach i 2 trasnferach(miałam tylko po jednym zarodku)
Lekarz widzi problem w słabym jajkach ale będę walczyć dalej.
Przy słabych jajkach czasami trwa to dłuzej a czasemi warto pomyslec o KD.
Ja przy 1 stymulacji miałam odwołana punkcjie bo rzadne jajko nie urosło ...... Byłam 1 na forum ;)
Potem 5 , 5, 13
 
Dziękuje i na pewno poczytam... a znieczulenie zewnątrzoponowe jest w porządku? Bo przeczytać mogę ale potrzebuje opinii czy w ogóle pomaga gaz jest krótkotrwały? Warto?

Wiesz, to też mój pierwszy poród, więc wiem tyle ile przeczytałam, usłyszałam, albo wywnioskowałam haha :-D zewnątrzoponowego też nie chce pod żadnym pozorem, bo igła w kręgosłup przeraża mnie bardziej niż 10 godz straszliwego bólu :p a po drugie wtedy podobno nie czujesz tych skurczy i jesteś skazana na położna, gdyż sama nie wiesz co się dzieje w Twoim ciele. Leków zmieniających świadomość tez nie :p jestem bardzo wrażliwa na nie i obawiam się swojego zachowania po nich :-D

Chyba że masz FB to wtedy na bieżąco możemy coś omówić, a nie robić spam dziewczynom.
 
Dziewczyny po nieco nieprzespanej nocy doszłam do takiego oto planu.
1. Mojego mrozaczka wezmę jak tylko będę mogła
2. Definitywnie żegnam się z Białymstokiem
3. Chcę umówić się na konsultacje do Lewandowskiego z Novum.
Tutaj mam do was pytanie, czy długo trzeba czekać aby się do niego zapisać. Czy zrobić to już teraz? Jak wygląda leczenie w Novum, czy Lewandowski rozpisuje tylko stymulację. Czy wizyty stymulacyjne są u niego. Jakie macie wrażenia.
Ja jak trafiłam do novum najpierw miałam dr Czerkwinakiego. Który zlecał wszystkie badania, co do protokołu wiem ze konsultował się z Lewandowskim. I wspólnie zadecydowali ze będzie z antagonista. Jak już doszło do stymulacji to przejął mnie Lewandowski ( on zajmuje się trudniejszymi przypadkami - tak mowil Czerkwinski) Transferu nie robił mi żadnego. Przy pierwszym nie pomyślałam o tym a przy drugim akurat był na urlopie ( jest to dodatkowy koszt 400zl) nie wiem jak jest z terminami. Ja dostałam się z polecenia Dubrawsiego. ( tzn dostalam skierowanie) wiec nie czekałam długo na pierwsza wizytę. Ogólnie polecam Novum!
 
6 lat .
2 inseminacjie( jeszcze nie wiedzieli o emdometriozie) potem przerwa
I 4 stymulacjie
3 operacjie
1 ciąża biochemiczna
1 naturalna ( jak jeszcze miałam jajowody :))
I 1 Marcelina :D
Mam 35 lat za chwile
To niewiele nas dzieli wiekowo.
Ja miałam 3 inseminacje,które oczywiście nic nie wniosły.
Operacje laparoskopia?
Marcela jest prześliczna :)
 
reklama
Wiesz, to też mój pierwszy poród, więc wiem tyle ile przeczytałam, usłyszałam, albo wywnioskowałam haha :-D zewnątrzoponowego też nie chce pod żadnym pozorem, bo igła w kręgosłup przeraża mnie bardziej niż 10 godz straszliwego bólu :p a po drugie wtedy podobno nie czujesz tych skurczy i jesteś skazana na położna, gdyż sama nie wiesz co się dzieje w Twoim ciele. Leków zmieniających świadomość tez nie :p jestem bardzo wrażliwa na nie i obawiam się swojego zachowania po nich :-D

Chyba że masz FB to wtedy na bieżąco możemy coś omówić, a nie robić spam dziewczynom.
Ta igla tylko wyglada strasznie :rolleyes: jak ja widziałam przed operacjia na żylaki to prawie dostalam zawalu plskałam i we 3 mnie trzymali ( nie wolno sie ruszyc)
A teraz przed cc chlop mówi nie ruszaj sie bede znieczulał mowie czekaj idzie skurcz ....
Nie mam czasu musisz wytrzymać.
Wiec wziełam rękę chlopa co stał obok ...biedny :biggrin2: Da sie nawet na skurczu nie ruszać ... jak trzeba ;)
Znieczulenie nie boli chodz czasem bywa niebezpieczne.
Moj lekarz ( teraz kolega ) odbierał poród wlasnego syna :D zona pod najlepszą opieka wbijli jej igle i w momencie zaczęła majaczyc i wstawac z łóżka.... wyjol igla wrociła do zywych wokół sie w inne miejsce i ok chodz bylo groźnie.
 
Do góry