reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
No w sumie racja. Za tydzień prenatalne, jutro będzie równo 12 tygodni ciąży i to leci tak szybko. Tylko ten czas od transferu do transferu się dłuży. Cieszę się, że jesteś na forum w dalszym ciągu ale odzywaj się częściej. [emoji8]

Ciechocinek zrobił u Ciebie dobrą robotę, teraz czekamy na powrót ich glorii i chwały u pozostałych dziewczyn.
Nie tylko u tamizki:) u mnie tez, u Miecia, u Iskierki, adonisi jeszcze u wielu których nickow nie pamiętam:)
 
Chcialam od razu podchodzic do nastepnego, ale mi w klinice kazali zrobic badanie immunologiczne 8tyg po nkeudanym transferze, pozniej 3 tyg czekania na wyniki, w miedzyczasie zrobilam szersza diagnostyke immunologiczna na wszeki wypadek na wlasna reke i tak zeszlo dokladnie 4 miesiace. Przy 5 dniowym tym razem robilam bete 9dpt. A nie rozwazalas transerowac po jednym skoro macie dwa zeby rozlozyc szanse i zarazem ryzyko?
No to faktycznie musieliście poczekać, a zazwyczaj miesiące się tak dłużą w takich sytuacjach :( Tak nam doradził lekarz. A ja z bliźniaków bardzo bym się cieszyła - oby tylko się udało :)
 
No w sumie racja. Za tydzień prenatalne, jutro będzie równo 12 tygodni ciąży i to leci tak szybko. Tylko ten czas od transferu do transferu się dłuży. Cieszę się, że jesteś na forum w dalszym ciągu ale odzywaj się częściej. [emoji8]

Ciechocinek zrobił u Ciebie dobrą robotę, teraz czekamy na powrót ich glorii i chwały u pozostałych dziewczyn.
Ooo tak.
 
Witam.
Jestem z wątku |u| insteminacja w walce o pierwsza dzidzie co prawda od niedawna.
Wiem zapytacie co ja tu chce ale czuje że wy jesteście mi w stanie doradzić co robić? Podczytuje Was od pół roku.
Moja historia jest następującą walka zaczęła się w lutym tego roku. Zaczęło się od badań wymagających podejście do |u| od lutego do maja nie moglam wyleczyć (badanie czystości pochwy) w końcu się udało wtedy drożność i tak pierwsza próba do ktorej nie doszlo bo po clo jajeczko urosło w 9 dniu 24.5 na kontroli u zwykłego gin wyszło tam wizyta u gin od niepłodności miała być w 11dniu niestety już jajeczka nie było pękło ale endo tez słabe 7. Drugie podejście na Aromku na początku było ze ok jest 2 jajeczka potem ze 1 nie rośnie 2 powoli. Zastrzyk na przyspieszenie żeby rosło niestety nie bo jajeczko sie zrobiło owalne i zmalalo jeszcze więc nic z tego. Endo ok na 11 brałam Estrofem.Trzecie podejście na clo tak stwierdził gin chodź mówiłam że za szybko urosło ostatnio w 9 dniu pojechałam żeby za późno nie było ale znowu 25 .5 decyzja tak jutro podchodzimy do |u| zastrzyk na pęknięcie i zabieg na drugi dzień. Endo na 10 przy Estrofem. Nie wiem czy peklo czy nie bo nie sprawdzał czy jest czy pękło już jajeczko. Dodam beta nie wyszła, ale przy okazji zrobiłam tsh-2.309 progesteron-1.0 (masakra) i dodam że mam mikrogruczolaka przysadki więc prolaktyne też zrobiłam wyszła-17.43.
Mój mąż ma określona bezpłodność-origospermia.
Zastanawiam się czy |u| w naszym przypadku ma sens.?? Gdzie szukać pomocy....
Dziękuję z góry za pomoc.
 
Witam.
Jestem z wątku |u| insteminacja w walce o pierwsza dzidzie co prawda od niedawna.
Wiem zapytacie co ja tu chce ale czuje że wy jesteście mi w stanie doradzić co robić? Podczytuje Was od pół roku.
Moja historia jest następującą walka zaczęła się w lutym tego roku. Zaczęło się od badań wymagających podejście do |u| od lutego do maja nie moglam wyleczyć (badanie czystości pochwy) w końcu się udało wtedy drożność i tak pierwsza próba do ktorej nie doszlo bo po clo jajeczko urosło w 9 dniu 24.5 na kontroli u zwykłego gin wyszło tam wizyta u gin od niepłodności miała być w 11dniu niestety już jajeczka nie było pękło ale endo tez słabe 7. Drugie podejście na Aromku na początku było ze ok jest 2 jajeczka potem ze 1 nie rośnie 2 powoli. Zastrzyk na przyspieszenie żeby rosło niestety nie bo jajeczko sie zrobiło owalne i zmalalo jeszcze więc nic z tego. Endo ok na 11 brałam Estrofem.Trzecie podejście na clo tak stwierdził gin chodź mówiłam że za szybko urosło ostatnio w 9 dniu pojechałam żeby za późno nie było ale znowu 25 .5 decyzja tak jutro podchodzimy do |u| zastrzyk na pęknięcie i zabieg na drugi dzień. Endo na 10 przy Estrofem. Nie wiem czy peklo czy nie bo nie sprawdzał czy jest czy pękło już jajeczko. Dodam beta nie wyszła, ale przy okazji zrobiłam tsh-2.309 progesteron-1.0 (masakra) i dodam że mam mikrogruczolaka przysadki więc prolaktyne też zrobiłam wyszła-17.43.
Mój mąż ma określona bezpłodność-origospermia.
Zastanawiam się czy |u| w naszym przypadku ma sens.?? Gdzie szukać pomocy....
Dziękuję z góry za pomoc.
A ile macie lat?
 
reklama
Do góry