reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny już bąbelek jest już ze mną. Teraz te czekanie. Ale jakoś jestem spokojna. Powiem Wam, że nie myślałam, że transfer i obserwacja wszystkiego na monitorze bedzie tak wzruszająca. W trakcie nie patrzylam, bo nie chciałam się za bardzo wzruszyć, a wtedy mięśnie sie zaciskaja. Położna cały czas mówiła, abym się rozluznila. Niesamowite przeżycie. W trakcie miała ochotę wybuchnąć śmiechem, gdyż leciała tam muzyka i akurat w momencie, kiedy lekarz powiedział, że już leci do mnie maluszek to zaczęła lecieć piosenka z Rocky. Tam ns początku są fanfary. Rozbawilo mnie to i poczułam że to podniosła chwila.
Super!!! Teraz wytrwale do testowania! Nieze z tymi famfarami, przynajmniej pasowalo do sytuacji. Ja to w ogole w jakims amoku bylam podczas tego tansferu, zamknelam oczy i otworzylam w ostatniej chwili zanim kropek zniknal z ekranu bo nie wiedzialam, ze kropek juz na ekranie sie pojawil, ktos tam pewnie cos wybelkotal ale ja bylam troche oszolomiona przez ten caly stres ;)
 
Bralam ten zestaw Fertinea, koenzym q10, royal jelly, propolis. Cokolwiek wyczytalam ze moze pomoc na komorki.Wiem wiem slysze. Ale ciezko tak o sobie nie myslec.No wlasnie to mu tlumacze. Ze ja sie kluje, daje usypiac w narkozie, chodze na punkcje. A on ma problem z pokoikiem bo "juz byl na badaniach i wszystko bylo ok to po co ma powtarzac' i moje tlumaczenie ze raz na rok przydaloby sie sprawdzic uwaza za moje wymysly, bo lekarz nic takiego nie mowil.
Ale wygonie go wygonie.Mysle ze skonsultuje z dr P-AMocne kciuki!!!!!
Heh to powiedz emkowi, ze nasienie sie zmienia co ok 3 miesiace. I naprawde wyniki nawet z tego samego roku potrafia byc zupelnie rozne. Pamietam jak moj na poczatku uwazal sie za bohatera, gdy byl na diecie i sie chwalil, ze "on je komose" [emoji3] dla niego to taki synonim najgorszego zdrowego zarcia, ktore sie je za kare [emoji6] plus abstynencja od alko to juz w ogole w jego oczach bylo mega poswiecenie, szczegolnie latem. Ale zmienil nastawienie, gdy zobaczyl na czym polega stymulacja, jak wygladala historia z pustym jajem, lyzeczkowanie, gdy mu opowiadam historie z naszego forum, przez co invitrowe staraczki przechodza itd itd. Sorry ale faceci nie poswiecaja sie nawet w polowie tak jak my
 
Heh to powiedz emkowi, ze nasienie sie zmienia co ok 3 miesiace. I naprawde wyniki nawet z tego samego roku potrafia byc zupelnie rozne. Pamietam jak moj na poczatku uwazal sie za bohatera, gdy byl na diecie i sie chwalil, ze "on je komose" [emoji3] dla niego to taki synonim najgorszego zdrowego zarcia, ktore sie je za kare [emoji6] plus abstynencja od alko to juz w ogole w jego oczach bylo mega poswiecenie, szczegolnie latem. Ale zmienil nastawienie, gdy zobaczyl na czym polega stymulacja, jak wygladala historia z pustym jajem, lyzeczkowanie, gdy mu opowiadam historie z naszego forum, przez co invitrowe staraczki przechodza itd itd. Sorry ale faceci nie poswiecaja sie nawet w polowie tak jak my
Tlumacze mu ale nie dociera. Pewnie gdyby lekarz mu kazal zrobic to by zrobil.
 
Dzieki dziewczyny za wszystkie rady i mile slowa, jestescie jak zwykle grupa szybkiego reagowania :)
Odnosnie tego mojego niskiego progesteronu 'studiowalam' teraz jakies badania na temat crinone i jego obecnosci w krwi. Troche to bylo takim jezykiem medycznym napisane, ale konkluzja jest taka, ze przy badaniach klinicznych nad crinone jak pobrali od 42 kobiet probki endometrium w mock cycle to zadna z probek nie wykazywala niedoborow lutealnych. W tym samym czasie zrobili im badania z krwi i poziom progesteronu wyszedl 11.3 +/- 6.5 ng/mL. Osiem kobiet mialopoznizej 6, a najnizszy poziom progesteronu byl 1.8. Wiec mimo, ze w krwi poziom byl niski to w endometrium byl dobry. Zwiekszam tego dupka tak jak kazali i trzymam sie tego co wyczytalam w tym badaniu i na tych forach bo inaczej to mozna faktycznie zwariowac ;).
 
Aniu histeroskopie jak możesz to zrób u dr dońca w novum warszawa. Tylko potrzebujesz kilka badań sa w internecie. Robi w środy. U mnie zrobił cuda - wyciął polipa, coś tam z jajowodami i w drugim cyklu po tyllllu latach zaciążyłam. A jak nie tam to napewno u taliego co leczy w kierunku płodności. Trzymam cały czas za ciebie kciuki i pozdrawiam. Gdybyś nie miała pieniędzy to dr doniec robi na nfz koło warszaway w szpitalu tylko tam trochę się czeka. Do bylekogo pod zadnym pozorem nie idź to są za poważne sprawy tym bardziej jak jest polip.
Umówiłam się dzisiaj do dr Paśnika,co prawda termin dopiero na 01.10.18, w przyszłym tygodniu po wizycie u lekarza ogarnę histeroskopię u dr Donca. To planowanie odciąga moje myśli od jutrzejszego wyroku - bety.
Mam nadzieję,że Ty się dobrze czujesz i jakoś znosisz te upały. Dużo zdrowia i moc uścisków dla Ciebie i Maluszka.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
@Kurcia Jak wrócisz już z tego superfajowego urlopu [emoji5] i będziesz mieć konsultacje u lekarza to zapytaj, co mogłabyś brać na poprawę komórek. Może w tym zestawie co brałaś czegoś brakuje [emoji848]nie wiem jakie dawki są w tych preparatach, ale mi tu brakuje takiej podstawy jak dużej ilości kwasów omega 3, witaminy E, l lkarnityna.
Nie chce ci doradzać, bo nie jestem lekarzem, tylko chce byś wzięła to pod uwagę. Nie zawsze wszystko działa na nas tak jakbyśmy chciały.

A co do badania nasienia po urlopie, to daj chłopu chwile .... w tym upale to tam mu się wszystko gotuje [emoji6]

I napisze ci jeszcze jedno, chłop musi do pewnych rzeczy dojrzeć [emoji51] wiem, wiem. Nie tak to powinno wyglądać. Ale na pewno czeka was poważna rozmowa. Moj się śmieje, że chodzi płacić za zabawy z własną ręką [emoji23] no jak trzeba, to trzeba [emoji85] a początki nie były łatwe [emoji51]
 
Ostatnia edycja:
reklama
@Kurcia Jak wrócisz już z tego superfajowego urlopu [emoji5] i będziesz mieć konsultacje u lekarza to zapytaj, co mogłabyś brać na poprawę komórek. Może w tym zestawie co brałaś czegoś brakuje [emoji848]nie wiem jakie dawki są w tych preparatach, ale mi tu brakuje takiej podstawy jak dużej ilości kwasów omega 3, witaminy E, l lkarnityna.
Nie chce ci doradzać, bo nie jestem lekarzem, tylko chce byś wzięła to pod uwagę. Nie zawsze wszystko działa na nas tak jakbyśmy chciały.

A co do badania nasienia po urlopie, to daj chłopu chwile .... w tym upale to tam mu się wszystko gotuje [emoji6]

I napisze ci jeszcze jedno, chłop musi do pewnych rzeczy dojrzeć [emoji51] wiem, wiem. Nie tak to powinno wyglądać. Ale na pewno czeka was poważna rozmowa. Moj się śmieje, że chodzi płacić za zabawy z własną ręką [emoji23] no jak trzeba, to trzeba [emoji85] a początki nie były łatwe [emoji51]
No tak. Chwile bede musiala odczekac. Po upalach i drinkach ;)
A co dojrzenia to raz juz sie zgodzil ze pojdzie a teraz znowu "zobacze"... chyba go wezme na lzy ;)
L-karnityna , wit. E i omega 3byla w tych zestawach Fertinea aczkolwiek nie wiem czy w odpowiednich dawkach...
 
Do góry