reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
My w Wawie dostajemy dofinansowanie ale tak naprawdę to jest około 1/3 kosztów i tylko na 3 próby wiec kropla w morzu potrzeb. ;((
kochana ja z pod Warszawy więc nawet tego nie dostałam, smuteczek niestety :( ledwośmy naodkładali kasę, a teraz żyjemy bidnie, skromnie, ale żadne pieniądze tego szczęścia nie dadzą, co noszenie maluszka pod serduszkiem...
 
Mam w pracy dziewczynę 27 l - zycie jej nie oszczędziło - oj nie , ale ile ona ma w sobie optymizmu , radosci - az jej zazdraszczam - tak sobie ostatnio rozmawiałyśmy o zyciu itd. Mówi do mnie "Aga ja sie za Ciebie modlę co wieczór by sie wam udało i mowi tak - pamietasz film " Było sobi zycie"? Wiem , ze to co innego ale jak jestem chora i biorę leki - to wyobrażam sobie jak ta tabletka wlatuje w moje wnętrzności ,i idzie, i jak pokonuje wszystkie te bakterie - ja walczy z nimi. Może ty wyobraź sobie jak ten zarodek podają , ze to mamy czlowieczek i on sobie idzie pomalutu. Wiesz siła perswazji dużo może." kurcze może powinnam swoją psychikę przestawić na tryb " radość"
są badania, że to pomaga takie sugestie szczególnie przy przewlekłych chorobach - na pewno nie zaszkodzi... ja też jestem fanką było sobie życie :D i jak miałam tę popunkcyjną torbiel wielkości pomarańczy to sobie wyobrażałam jak ona się robi coraz mniejsza i mniejsza - i jajniki już w normie :) jest dziadyga, ale malutka! nie wiem czy to pomogło w sumie nie ważne co pomogło ale jest mniejsza i czuje się lepiej!
 
I tego się będziemy trzymać - dużo na tym forum namacalny dowodów , ze in vitro leczy ! Ja tak odpowiadam ,jak gdzieś w towarzystwie ktoś głupio gada o invitro , ze " widocznie Bóg tego chce - bo dał lekarza madre umysły i pozwala nauce się rozwijać " na protesty odpowiadam " skąd wiesz co Bóg chce - jesteś Nim ?" na słowa " ale kosciol jest przeciwny" - mówię , ze przecież sa księża, ktory kibicują takim parą , a ksiądz nie Bóg " w większości przypadków działa - bo nie wiadomo czy ja za invitro - czy nawiedzona. Nooooooo
Bóg tego chce „ a skad to mogą wiedzieć , może Bóg właśnie był za invitro przecież sam zesłał ducha na Maryje żeby ja zapłodnił , może to był lekarz tamtych czasów . Może specjalnie tak jesteśmy doświadczane przez los żebyśmy stały się silniejsze a cierpienie jakie nam towarzyszy w tych doświadczeniach jest w pewnym sensie pokuta za życia i później trafimy prosto do niebios hehe.
 
reklama
Do góry