reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
My w Wawie dostajemy dofinansowanie ale tak naprawdę to jest około 1/3 kosztów i tylko na 3 próby wiec kropla w morzu potrzeb. ;((
kochana ja z pod Warszawy więc nawet tego nie dostałam, smuteczek niestety :( ledwośmy naodkładali kasę, a teraz żyjemy bidnie, skromnie, ale żadne pieniądze tego szczęścia nie dadzą, co noszenie maluszka pod serduszkiem...
 
Mam w pracy dziewczynę 27 l - zycie jej nie oszczędziło - oj nie , ale ile ona ma w sobie optymizmu , radosci - az jej zazdraszczam - tak sobie ostatnio rozmawiałyśmy o zyciu itd. Mówi do mnie "Aga ja sie za Ciebie modlę co wieczór by sie wam udało i mowi tak - pamietasz film " Było sobi zycie"? Wiem , ze to co innego ale jak jestem chora i biorę leki - to wyobrażam sobie jak ta tabletka wlatuje w moje wnętrzności ,i idzie, i jak pokonuje wszystkie te bakterie - ja walczy z nimi. Może ty wyobraź sobie jak ten zarodek podają , ze to mamy czlowieczek i on sobie idzie pomalutu. Wiesz siła perswazji dużo może." kurcze może powinnam swoją psychikę przestawić na tryb " radość"
są badania, że to pomaga takie sugestie szczególnie przy przewlekłych chorobach - na pewno nie zaszkodzi... ja też jestem fanką było sobie życie :D i jak miałam tę popunkcyjną torbiel wielkości pomarańczy to sobie wyobrażałam jak ona się robi coraz mniejsza i mniejsza - i jajniki już w normie :) jest dziadyga, ale malutka! nie wiem czy to pomogło w sumie nie ważne co pomogło ale jest mniejsza i czuje się lepiej!
 
I tego się będziemy trzymać - dużo na tym forum namacalny dowodów , ze in vitro leczy ! Ja tak odpowiadam ,jak gdzieś w towarzystwie ktoś głupio gada o invitro , ze " widocznie Bóg tego chce - bo dał lekarza madre umysły i pozwala nauce się rozwijać " na protesty odpowiadam " skąd wiesz co Bóg chce - jesteś Nim ?" na słowa " ale kosciol jest przeciwny" - mówię , ze przecież sa księża, ktory kibicują takim parą , a ksiądz nie Bóg " w większości przypadków działa - bo nie wiadomo czy ja za invitro - czy nawiedzona. Nooooooo
Bóg tego chce „ a skad to mogą wiedzieć , może Bóg właśnie był za invitro przecież sam zesłał ducha na Maryje żeby ja zapłodnił , może to był lekarz tamtych czasów . Może specjalnie tak jesteśmy doświadczane przez los żebyśmy stały się silniejsze a cierpienie jakie nam towarzyszy w tych doświadczeniach jest w pewnym sensie pokuta za życia i później trafimy prosto do niebios hehe.
 
reklama
Do góry