reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Prwnie jakis moherowy beret a Rydzyk ze swoją ekipa przyjedzie po nas ... zabierze w kaftanach i odizoluje od społeczeństwa . Nie rozumiem czemu ciagle panuje taka ciemnota i nie pomaga się ludziom takim jak my . Przecież bezplodnosc to choroba to quwa czemu nie ma kasy na jej leczenie ? Czadem mam takiego nerwy na te plegnące siw patologie tylko dla 500+ ze mam chęć wsiąść w samochód i jechać zrobić grandę tam gdzie trzeba . Tylko ze kto wysłucha takiego szaraczka i spojrzy na to przychylnym okiem ?
@Kalno - ja quwa z domu nie zdążę wyjść , a moi tesciowie jak się dowiedzą o mych zamiarach na miejscu mnie ukrzyżują , a ze do kościoła mam okolo 30 m - to jeszcze dla pewności w święconej wodzie utopią
 
Bo właśnie ja teraz już z góry zakładam że się nie uda... Bo niby czemu mialo by się udać teraz skoro poprzednio się nie udało... I to 3 razy , gdzie za każdym razem wydawało się że wszystko jest idealnie i nic tylko czekać na pozytywną beta i za każdym razem dostawałam po dupie... Ja już nie mam sił się tak katować po prostu...
Chcę dać sobie ostatnią szansę jeśli się nie uda to trudno...
Bo wkoncu musi byc ten jeden szczesliwy :) Tez tak zawsze mowie, ze nie mam juz sily, zadreczam sie, mam dosc wszystkiego. Ale tak naprawde to ciezej byloby mi zyc bez dziecka i rodziny, pogodzic sie z tym ze jestesmy do kitu, niz starac sie chyba dalej. Czasami myslalam, ze jak juz odpuszcze, bede mogla zajac sie czym innym, ulozyc sobie zycie bez, odetchnac i zyc ale tak naprawde to zycie byloby pewnie puste i mimo wszystko patrzylabym za innymi wozkami i mamami. Wiec probuje sie podnosic i starac dalej, mydlac ze wkoncu musi byc ten szczesliwy traf. Choc wiem i jestem swiadoma, ze moze nie nadejsc a przebudzenie z tego koszmaru bedzie bolesne. Ale coz nam pozostalo.
 
Kochana skoro sie nie opamietali po samospaleniu faceta pod sejmem, to mysle ze nic do nich nie trafi [emoji20]
Masz racje . Wszyscy patrzą tylko na to żeby dostać się do koryta i zeby im nic nie brakło . Złodzieje i nic więcej . Nie poprą niczego mądrego bo przecież stracili by swoich wyborców
 
Przykro mi kochana, ale dalej do walki. Ja tez cos czuej, ze u mnie bedzie jedno wielkie zero, mam jakies plamienia, nie wiem czy to z tego crinone, ale jak bylam w toalecie to wydawalo mi sie, ze juz sa strzepki krwi :( wiec moze tak jak zwykle na tydzien przed @ zaczynaja sie plamienia ehhh :hmm:
Ja nie miałam plamienia, bolących piersi czy innych objawów, więc się nie steruj :) Ja cały czas trzymam za Ciebie kciuki ;)
 
reklama
@Kalno - ja quwa z domu nie zdążę wyjść , a moi tesciowie jak się dowiedzą o mych zamiarach na miejscu mnie ukrzyżują , a ze do kościoła mam okolo 30 m - to jeszcze dla pewności w święconej wodzie utopią
U to tak jak moi Hehehe.moi w ogóle nic nie wiedza ze u nas coś nie tak bo pewnie by nam kolanach do Częstochowy poszli modlić się o to żeby nam sie nie udało bo przecież in vitro to zło .
 
Do góry