reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Prawda jest taka, ze jeszcze raz napisze te konowaly ( w tym przypadku mam na myśli wszystkich lekarzy z enelmedu których znam) robią nam nadzieje, mi powiedział przy słabych przyrostach bety ze wszystko jest ok nawet nie zrobił usg tylko „zbadał” ze macica jest powiększona i ze jestem w ciąży i ze mi gratuluje (przy naturalnych ciążach mało kto sprawdza bety, albo robią to raz i umawiaja się już na usg, wiec lekarze może nie maja doświadczenia z pustymi jajami czy z pozamacicznymi tylko dopiero szpitale) gdzie z drugiej strony miałam forum i dziewczyny które pisały żeby sprawdzać bete czekać ze nie jest super i lekarza z kliniki który również mówił to samo, czekaliśmy na cud i tyle, w dniu wyznaczonej wizyty okazało się ze beta na początku rosła prawidłowo i zarodek się rozwijał a w pewnym momencie się zatrzymał i beta tez się zatrzymała, nie przerastała prawidłowo.
Chociaż sporo widziałam historii gdzie niskie przyrosty bety skończyły się najgorszym to cuda tez się zdarzyły.
Cuda się zdarzają ale niestety bardzo rzadko...częściej życie uczy nas pokory poprzez cierpienie. Ale warto mieć nadzieję i walczyć do końca , ale też trzeba pamiętać o czarnym scenariuszu... teraz mam Błażeja w brzuchu jest moja nadzieja szczęściem i miłością ❤❤ jednak serca ostatnio mnie trochę bolało... mój a siostra urodziła synka a miała termin ten sam co ja gdy mialam było puste jajo.... chce wierzyć w to ze kropeczki w brzuszku które nie dają rady nie odchodzą tylko zmieniają czas przyjścia na świat ... Tak jak mój cud Błażej ❤❤
warto walczyć , bo te kopniaki w brzuch i pęcherz :Dwynagradzaja całe zło które nas wcześniej spotkało❤❤
 
Paulinka nikt nie chce Ci podcinać skrzydeł, ale przepraszam pęcherzyk nic nie znaczy na tym etapie jeszcze zarodek, serduszko, Twoja beta nie przyrasta prawidłowo. Jestem na forum już długo i już pierwszy przyrost był średni bo niby min66% ale na początku wszystkim się podwaja nawet z nawiązką. Beta galopuje. Według mnie coś jest nie tak dziwie się że lekarze mydlą Ci oczy. Wiem, że bardzo chcesz wierzyć w kropka tylko myśl realistycznie. Kontrolowałabym bete bo czekac do 20 to troche długo.
Pierwsza beta była 64,39 druga 113,10 wiec nie był taki mały pierwszy przyrost co ma być to będzie czekam cierpliwie do 20 nic już nie sprawdzam
 
Komorki NK, leukocyty, v-leiden, mthfr i wiele innych. Ja tez zawsze mialam 0 a tym razem po immunosupresji cos sie zadzialo i beta wyszla pozytywna.
Ja bylam u naszego cudotworcy z Łodzi

Ilmenau, a mialas jakies inne objawy potransferowe tym razem w porownaniu z bezbetowymi podejsciami?
 
Taka pogoda wpływa na wszystkich, na maluszka na pewno też. A u nas ok, dzieci rosną zdecydowanie za szybko, ładnie się rozwijają, od września idą do żłobka (nie wiem kto będzie bardziej płakał pod zlobkiem haha). No i ten upał.....mogło by być ciepło tak ok 25-26 stopni ale 32 w cieniu to już za dużo jak dla mnie
Oj tak czas szybko mija...i dzieci rosną a takie małe okruszki zmieniają się w duże "pyskate potworki", tak jak mój 8 latek :p jeszcze wszystko przed Tobą :D cieszę się ze wszystko dobrze u Was :) a żłobek pewnie dlatego że wracasz do pracy ?
 
Pierwsza beta była 64,39 druga 113,10 wiec nie był taki mały pierwszy przyrost co ma być to będzie czekam cierpliwie do 20 nic już nie sprawdzam
Kochana do 20 tp baaardzo dużo czasu....sprawdź sobie bete za kilka dni ,ona Ci wszystko wyjaśni, rzycze Ci cudu aby maluszek był za 8miesięcy na świecie.
Jednak przy czarnym scenariuszu nie warto brać tak długo leków i niszczyć nimi organizm.
 
Oj tak czas szybko mija...i dzieci rosną a takie małe okruszki zmieniają się w duże "pyskate potworki", tak jak mój 8 latek [emoji14] jeszcze wszystko przed Tobą :D cieszę się ze wszystko dobrze u Was :) a żłobek pewnie dlatego że wracasz do pracy ?
Do pracy jeszcze nie ale muszę mieć czas na szukanie nowej. Nie chce wracać tam gdzie jestem zatrudniona, moje priorytety się zmieniły. muszę się też ostro wziąć za siebie bo mam 20 kg więcej niż przed stymulacjami a to ani mi się nie podoba ani nie moim stawom. Ojjj moi będę szogunami. Ola to taki mały huragan a Piotruś zaczyna ja doganiac haha nie wiem co to będzie za 8 lat ale oni już dziś wchodzą.ze.mna w dyskusję i uskuteczniaja histerię gdy coś jest nie po ich mysli
 
reklama
Do góry