Ojoj no to faktycznie jesli laparo bylo pare miesiecy temu to nie warto ryzykowac.
Jesli twoja siostra utrzymuje ciaze na heparynie to proponowalabym zrobic badania na trombofilie ktora jest niestety dziedziczna. Teraz najszybciej moglabys to ogarnac na stronie testdna zamawiajac kuriera. Koniecznie wez pakiet w ktorym jest v-leiden.
Magnez bierze sie 3x2 od transferu caly czas mozna brac cala ciaze. Dzienna dawka magnezu to 400 mg wiec w zaleznosci jakie kupisz tabletki i ile beda mialy w sobie mg magnezu tyle przeliczasz i wychodzi ci ile tabletek mozesz brac dziennie
Nospa dziala na skurcze bieze sie profilaktycznie zeby ich uniknac. Niektore dziewczyny biora spasmoline zamiast nospy tylko to juz na recepte
Relanium dziala na rozluznienie macicy bierze sie 2x1 przez 3 dni choc wiekszosc z z nas tutaj brala dluzej. I super dziala na niemyslenie o niepowodzenou w tych dniach po transferze
Atosiban jest na skurcze macicy to kroplowka podawana przez 3h przed w trakcie i po transferze. Dobrze jest przed nia zrobic sobie badanie kurczliwosci macicy ktore kosztuje 200 zl. Jeslinie masz nadmiernej kurczliwosci macicy to szkoda 800 zl na kroplowke
Trzymam kciuki kochana za twoje podejscie
Pytaj o wszystkie nurtujace cie pytania a napewno tu pomozemy
Ło matko, jak ja Ci dziekuję za tak wyczerpującą odpowiedź. Na rękach będę Cię nosić
Wszystko zapisuję skrupulatnie i zamierzam 22go isc przygotowana na wizytę [emoji16]
Co do tych badań na kurczliwość i na trombofilię - na obecną chwilę już są chyba poza moim zasięgiem. Ivf jest dla nas kosmicznym obciażeniem i chyba nie dam rady wyciułać kolejnych setek złotych. Na pewno nie w tym podejściu. Jeżeli cokolwiek uda sie zamrozić, to może rozważę to przed transferem.
Na pewno nospa, magnez, relanium oraz żelazny zestaw (bo to chyba tak sie nazywa z tego co kojarzę) wpadły na listę do obgadania z lekarzem.