Dziękuję wszystkim za powitanie :*
Nie jest usunięty, bo nie pojawia się co miesiąc. Jestem dość świeżo po plastyce jajowodów i nie chcą mnie znowu kroić tym bardziej, że sam się ewakuuje i nie widać go za każdym razem. Nikt nie będzie ryzykował drugiej laparo w przeciągu kilku mcy.
No więc tak - będę mieć icsi, nacinaną otoczkę i embryoglue to na pewno, bo mam to w wycenie ujęte. Podłoża mają najlepsze, z wrażenia zapomniałam nazwy, ale embriolog podkreślała, że gdzie indziej za to sie dopłaca, a oni nie oszczędzają na jakości hodowli, bo zależy im na najlepszym możliwym, szczęsliwym rezultacie . O intralipidzie nie rozmawiałam i w sumie zbyt mało wiem na ten temat. Relanium zawsze mogę skonsultować także z moim psychiatrą, u którego jestem pod opieką ze wzgledu na depresję nawracającą. No-spa i magnez przed i po transferze, jeżeli rozwiniesz wątek w jakich dawkach od ktprego do którego dnia, to bardzo chętnie porozmawiam o tym z lekarzem. Atosiban - pierwszy raz słyszę taką nazwę, więc zaraz doczytam co to jest w ogóle. A o heparynie i sterydzie tez muszę pogadać - moja sis zachodzi i utrzymuje ciążę tylko na heparynie. Ja biorę acard od ubiegłego cyklu.
Takie wskazówki i uwagi są dla mnie na wagę złota i jestem za nie dozgonnie wdzięczna.
Wreszcie dostałam @ po podejrzeniu biochemicznej. Od jutra zaczynam Mercilon. 22go mam wizytę i dostanę kolejne leki. Mam dostać zastrzyki w czasie brania mercilonu, potem mam go odstawić i zacząć juz stymulacje do punkcji.
Powiem Wam szczerze, że możliwość skorzystania z ivf pojawiła się tak nagle i niespodziwanie, że nadal jestem w szoku, że to już teraz się dzieje. Dlatego taka zielona jestem [emoji12]