U
użytkowniczka v
Gość
Ludzie nie zdają sobie sprawy. Mnie w weekend znajoma męża pytała ile mam lat i skwitowała,że najwyższy czas się starać. Jej mąż jej nagadał,że to nie zawsze jest tak łatwo. A ostatnio jak mnie z kolei moja koleżanka zaczęła nagabywać kiedy dziecko,to jej powiedziałam wprost,że nie możemy mieć i tak strasznie głupio jej aię zrobiło. Za każdym razem człowiek musiałby tak odpowiadać,to może za którymś razem przestaliby się wtrącać,ale też nie zawsze ma się ochotę przed każdym tłumaczyć.Oj, straszne są te teksty. Niestety osoby które nie spotkały się nigdy z niepłodnością nie mają pojęcia jak bardzo ranią takimi pytaniami. Ja sama jeszcze 10 lat temu tak robiłam (może nie wytykałam egoizmu-bo ta już poszła po bandzie) i strasznie mi głupio teraz z tego powodu. Ludzi trzeba uświadamiać, że wtykaniem nosa w nie swoje sprawy mogą ranić. A obcych pytać o hemoroidy albo weneryki zrobi im się głupio i następnym razem zastanowią się dwa razy, zanim zapytają