reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kochana uwierz mi kazda z nas tutaj na forum miala podobne marzenia do ciebie miec przynajmniej 2 dzieci a niektore nawet cala gromadke duzo wczesniej. Ba ja nawet chcialam miec 2 swoich i jedno adoptowane. Jak niestety zycie nas zweryfikowalo borykamy sie z roznymi problemami czy to po stronie partnera czy naszej czy tez po obu stronach. Jednym udaje sie odrazu pierwsze podejscie z czego kazda z nas tu sie cieszy a niektore niestety w nich tez i ka musza dluzej poczekac na swoje szczescie przejsc duzo dluzsza droge niesyety uslana cierpieniem zalamaniem czasami nawet popsuciem relacji w zwiazku. Nie jest to latwa walka dla zadnej z nas ale jest walka ktora uczy olbrzymiej cierpliwosci ktora jest w koncu wynagradzana wielkim szczesciem i spelnieniem tego najwazniejszego marzenia w zyciu bycia rodzicem mama tata pelna rodzina. Ja o swoje szczescie walczylam 2 lata z pomoca ivf nie wspomne juz o wczesniejszych probach naturalnych. Ale w koncu jest ta upragniona ciaza ❤❤
Uwierz w swoja sile do ciebie szczescie tez w koncu przyjdzie i zostaniesz mama :*
A za którym razem się udało?
 
reklama
Przepraszam. Myślicie że jak trochę połpacze na co nigdy sobie nie pozwalam to mi ulzy ? Porostu nigdy nie myślałam że coś takiego mnie spotka. Mąż lekarz weterynarii co prawda co on się tam zna teściowej oboje lekarze a rodzice oboje wojskowi. Mam dwóch starszych braci którzy mają po dwójkę dzieci a ja mam 34 lata i tylko męża :) od czterech lat. Zawsze byłam pewna że będę mieć dwójkę dzieci jak juz będę na to gotowa. A teraz kiedy oddała bym wszystko tak ciężko mi jest. Mam trzy psy które traktuje jak dzieci. Labradora Polfa od leków autka kundelek że schroniska i Ozi rockowiec znaleziony jako szczeniak na polu :) a wy jakie mialyscie wyobrażenia o swojej rodzinie
Wydaje mi sie ze każda z nas tutaj miala raka wizję jak Ty. Ja coz... najpierw szkoła studia potem praca świat troche zobaczyc. Potem pojawił się maz ślub a po kilku miesiącach dziecko... no bo dlaczego ma być nie tak.... moja historia odbiega troche od większości dziewczyn tu bo i ja i mój mąż możemy mieć dzieci i to tak na pstrykniecie. U nas los sobie inaczej z nas zadrwil... możemy miedzy dzieci-ale niestety mamy 50 % szans na to że urodze zdrowe dziecko. dzięki in vitro moge "odrzucic" chore zarodki. przeszlam juz dwoje dzieci z naturalnej ciazy- chore. wybory dylematy i łzy ktore przeszlismy to najgorszy moment naszego życia.
 
Kochana ja zanim się tu odezwałam pierwszy raz podczytywałam forum 3 miesiące. Tzn nie podczytywałam - czytałam wsio od dechy do dechy, w dzien i w nocy :p Więc dziewczynki które nas podczytujecie - zaraszam do czynnego udziału, bo ostatioi dużo tu ciężarnych się zrobiło i uciekną zaraz na ciężarówki, będzie tu pustkami wiało.
Dziunia zdjęcie nie jest wymagane :p
Nie martw sie zostaniemy ;) i zmienimy nazwe tego forum ;)
 
Ja juz po wizycie u Ludwin & ludwin , nie wspominam miło tej wizyty...
Dużo bardziej byłam zauroczona dr Paśnikiem ;) dobre wieści są takie ze moja macica jest jednak normalna ❤❤❤ ktoś mi głupoty wmawiał :angry:;-) ;) kochane bardzo dziękuję za wsparcie !!! Jesteście nie zastąpione !!!! Dziękuję !!!! Chyba wbijam do was z buta na wrześniowy transfer :p:p ❤❤❤
 
reklama
Do góry