reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Po pierwszej w życiu rocznej serii antykoncepcji skończyło się na tym, że przybyło mi prawie 15kg, a i tak prowadząca mnie wtedy dr stwierdziła, że "taka moja uroda", bo jajniki jak wyglądały na początku tak i potem. No i mam jej za złe to, że nie uświadomiła mnie, że to faktycznie poważna choroba. A mi samej długo zajęło to, żeby samej to przyjąć do świadomości...

Asiu takie to czasy były jeszcze kilka lat temu, u mnie też było na zasadzie że przyszła chce okres to damy jej prochy......
A nikt mnie nie uświadamiał jakie jaja będą z rodzicielstwem lub jego braku.
Mam nadzieje ze pokolenia naszych córek ( bo wiesz te bliźniaki to mieszane będą ) będą miały łatwiej bo lepiej będzie się to PcO leczyło i skuteczniej bez invitro a jeśli będzie trzeba invitro to będzie to normalna procedura w szpitalach na NFZ o nie będzie się trzeba bać napiętnowania.
 
reklama
Tak ja jestem ponad 30 a PCO tak koło 10-15 jest. Ale z tym amh to o kant dupy potłuc..... bo niby powinnam się symulować łatwo a jakie przejścia u mnie....
Biedronka, może w takim razie pomyśl kiedyś o tym drilingu, bo mimo, że to amh masz zajebiście wysokie to jesteś oporna na stymulację. Ja nigdy nie reagowałam na tabsy, coś próbowało rosnąć, ale nigdy nie urosło, a potem moja Inga jak mi zrobila drilling to stwierdziła, że wcale się nie dziwi, ze nie reagowałam na leki, bo miałam tak grube otoczki jajników, że nie mogła się poprzebijać narzędziami, żeby je "podziurawić". Od tej pory dość ładnie reaguję na wszystko :) I to już nie w sensie ivf ten drilling tylko nawet jeśli chodzi o normalne funkcjonowanie. Poczytaj sobie. Inaczej się to nazywa kauteryzacja jajników.
W internetach czytałam o 10-15 nakłuciach na jeden jajnik, a ja miałam po ponad 30. Czyli te moje jajniki nieźle musiały wyglądać, że az tak je potraktowała ;)
 
Po rozmowie z Panią doktor mam luteine dowcipna zamienić na doustna w większej dawce. Nie wspomniała nic o tabletkach na infekcje. (Pieczenie I świąd praktycznie ustąpił), zazywam trivagin. Więc do 14dpt jestem przywiązana do luteinki.
 
Witam moje Kochane !
Wróciłam wczoraj późno z wyjazdu i próbowałam Was teraz nadrobić ale ciężko było i nie wszystko przeczytałam :(

Jak już widzialyscie @Justin87 przejęła prowadzenie kalendarza za co baaaaaaardzo Jej dziękuję [emoji173] i kalendarz pięknie wstawiony :) brawo! :)

[emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]
A ja chciałam podziękować, że przez ten czas mogłam "wypatrywac" gdzieś między wierszami Wasze wizyty :D i oczywiście za to , że same też się upominalyscie :) żeby kalendarz się nie kurczył to wpisujcie swoje wizyty albo dajcie znać @Justin87 I Ona was wpiszę bo super patrzeć, że dzięki ivf mamy tyle porodów w kalendarzu ale baaaaardzo miło jest patrzeć ile dziewczyn walczy dalej o swoje marzenie BYCIE MAMA [emoji173]

Chciałam również podziękować @tamiza , że uratowała kalendarz w awaryjnych sytuacjach jak się "rozjechał" [emoji173]
Oczywiście podziękowania dla @Oczekiwanie2017 , że kiedy nie mogłam wstawiać kalendarza zawsze mogłam liczyć na Jej pomoc!! [emoji173]
DZIĘKUJĘ DZIEWCZYNY !
[emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

Trzymam kciuki za wszystkie zbliżające się bety, punkcje , transfery !! [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]

@Kurcia pamiętaj, że dużo jedynaczkow już jest na świecie albo w drodze tak jak moja Lenka :)
[emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]

No i oczywiście nie żegnam się na zawsze - żeby nie było :D

Obserwuje cały czas :D

[emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]KOCHAM WAS!! [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]
Sie wzruszylam [emoji8]
 
No ale we wtorek mam n8c n8e brac? To jest dzien przed crio
Bierz od dzisiaj cały czas tak jak masz rozpisane. W sensie jeśli dzisiaj 600 to jutro tak samo i w środę też itd. Nie masz jakiejś karteczki/rozpiski? Wrzuć to ci pomożemy rozszyfrować ;) Ale progesteron bierze się przez cały czas, bez przerw - przed transferem, po transferze, po becie aż do któregoś tam tc. :)
 
reklama
Asiu takie to czasy były jeszcze kilka lat temu, u mnie też było na zasadzie że przyszła chce okres to damy jej prochy......
A nikt mnie nie uświadamiał jakie jaja będą z rodzicielstwem lub jego braku.
Mam nadzieje ze pokolenia naszych córek ( bo wiesz te bliźniaki to mieszane będą ) będą miały łatwiej bo lepiej będzie się to PcO leczyło i skuteczniej bez invitro a jeśli będzie trzeba invitro to będzie to normalna procedura w szpitalach na NFZ o nie będzie się trzeba bać napiętnowania.
Mnie 10lat temu tez nikt nie wyjasnil co to endometrioza i jakie konsekwencje moze miec. Moze wtedy jedzcze moglam miec dzieci naturalnie...
 
Do góry