reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kochane ja mam jeszcze jedno pytanie odnosnie konfliktu serologicznego , ma ktoras z was ? Bralyscie jakies leki lub szczepionki ? Jaka jest wasza opinia trzeba nie trzeba ? Mam kolezanke , ciąża naturalna bez powiklan 6 miesiąc i lekarze jej mówią ze to jej decyzja czy chce czy nie...
I sama nie wie co robic...
Immunoglobuliny przy konflikcie sa konieczne nie slyszalam zeby mozna bylo sobie zdecydowac czy chcem czy nie
 
reklama
Kochane ja mam jeszcze jedno pytanie odnosnie konfliktu serologicznego , ma ktoras z was ? Bralyscie jakies leki lub szczepionki ? Jaka jest wasza opinia trzeba nie trzeba ? Mam kolezanke , ciąża naturalna bez powiklan 6 miesiąc i lekarze jej mówią ze to jej decyzja czy chce czy nie...
I sama nie wie co robic...
U mnie jest taka sytuacja i szczerze to nie wiem, co robić ale chyba będę się szczepić już w trakcie ciąży. Nie wiadomo jaką grupę krwi odziedziczy dziecko, więc może to być niepotrzebne ale według mnie lepiej się zabezpieczyć.
W pierwszej ciąży też była możliwość konfliktu ale córka się urodziła z moją grupą krwi. Wtedy nikt mi nie powiedział o możliwości szczepień w trakcie ciąży ale na pewno bym je wykonała, gdybym wiedziała.
 
Albo założyli że jak podchodzilas już raz to musiałaś mieć zbadana grupę krwi...
Jestem po 3 procedurach, 6 transferach, 2 histeroskopiach i łyżeczkowaniu i dalej nie mam zbadanej grupy krwi. Dopiero w ciąży zaczęli się dopominać, ale postanowiłam, że chcę mieć chociaż jedne badania zrobione na nfz:D Znam swoją grupę bo jestem honorowym krwiodawcą, jak komuś to nie wystarcza to niech sam płaci:p
 
Ja mialam podaną igg przy pękniętej ciąży pozamacicznej bo powiedziwli że jestem rh- ale nie chcieli mi wydać zaświadczenia bo cos nie wychodzilio i nie byli pewni. A teraz zrobilam grupe krwi i jestem rh+ więc ktos się musial pomylic:D
 
No, to u mnie jajca rosna. Doktorek zmierzyl tylko jedno i mialo 15mm, reszta podobno mniej wiecej podobnych rozmiarow. Rosnie ich duzo - nie wiem co to znaczy ale z tego co podpatrzylam na usg to chyba cos ok 10 na.jednego jajcoka. Dostalam cetrotide i kolejna wizyta w srode. Punkcja pt-sb jak wszystko bedzie ok :)
 
reklama
Do góry