reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
W cyklu poprzedzajacym crio przez pierwsze 14 dni:
1×50mg azatiopryna
1×5mg encorton
1×100mg equoral
1×ranigast

W cyklu z crio:
1×10mg encorton od 10 dc do 8 tyg ciazy
1× Heparyna 0.4 po transferze do konca ciazy plus 4 tyg po porodzie
Ja mam to samo,ale u mnie encorton od 6 dc;) hmmm i heparyna od pozytywnego testu ,ale do jakiego momentu to nie wiem :( ... czyli ty pierwsza podchodzisz do transferu, a jaki macie problem ,?
 
Ja mam to samo,ale u mnie encorton od 6 dc;) hmmm i heparyna od pozytywnego testu ,ale do jakiego momentu to nie wiem :( ... czyli ty pierwsza podchodzisz do transferu, a jaki macie problem ,?

Wg mojej kliniki najgłupszy z mozliwych czyli niepłodność idiopatyczna... nikt nie wie czemu się nie udaje bo wiekszosc wynikow mamy super. Ja mam Hashimoto, ale na bardzopoczatowym stadium wiec to nie powinno miec wpływu tym bardziej ze biore leki.
Nasz cudotworca zdiagnozowal, ze moj organizm usuwa zarodki stad immunosupresja. Po raz pierwszy poczulam sie, ze ktos wie jak nam pomoc. Ale im blizej transferu tym większy strach...

A u was?
 
Wg mojej kliniki najgłupszy z mozliwych czyli niepłodność idiopatyczna... nikt nie wie czemu się nie udaje bo wiekszosc wynikow mamy super. Ja mam Hashimoto, ale na bardzopoczatowym stadium wiec to nie powinno miec wpływu tym bardziej ze biore leki.
Nasz cudotworca zdiagnozowal, ze moj organizm usuwa zarodki stad immunosupresja. Po raz pierwszy poczulam sie, ze ktos wie jak nam pomoc. Ale im blizej transferu tym większy strach...

A u was?
No u nas ogólnie słabe nasienie ...po 6 transferach odwiedziłam Pasnika i tez stwierdził ,ze odrzucam zarodek bo mam słaba odporność i stad leki immunosupresyjne ....jeśli i tobie się uda ,a mysle ,ze tak to ja już coraz bardziej będę wierzyła ,ze i może nam zaświeci światełko ... a po którym jestem już transferze ?
 
Dziękuję. A Tobie życzę niespodzianki w postaci naturalsa jak Twoja piękna parka podrosnie. Są na prawdę cudowni. Więź jaka będą mieli (albo już mają) będzie wyjątkowa. Lucky You :) x
Oj dziękuję bardzo [emoji3]
Sa już mega mocno że sobą związani. Fajnie się patrzy jak jeden drugiego dotyka i się śmieją do siebie. A najbardziej uwielbiam widok jak chwytają się za dłonie [emoji7] [emoji173]
 
Dziołchy - quwa normalnie oszaleje :hmm:- zostały mi z paczki 3 tabletki antyków ( paczka 21) brane od 1dc , a ja dostałam @ , i nie są to żadne plamienia tylko normalna @ , a brzuch i jajniki napiernicza jak nigdy :growl: - gdzie miałam rozpocząć ciagiem 2 paczkę by nie mieć miesiączki. Nosz kurza stopa. Normalnie idę po pracy do monopolowego, i dziś się napije , nie czerwonego syropu tylko białego :szok: no tak to jest , ze starymi babami :p asz by to :growl:
Aga, moze tak byc. Ja tak w zeszlym roku mialam przygotowujac sie do KD, stracilam orientacje kiedy plamilam a kiedy mialam okres , bo wiecznie cos mialamdok mowila ze nie mam zwracac na to uwagi i brac dalej. Teraz mam podobnie , biore od 1 dnia zyklu antykoncepcje i ciagle plamie a musze brac do 2.08 . Wiec spokojnie ! Organizm musi sie przestawic, a jak sie przestawi to przestaniesz ja brac;););)tyle z praktyki:)
 
Ja mialam tylko 1 transfer w lutym, beta 0. Wczesniej prawie 3 lata staralismy sie naturalnie, bralam rozne leki od mojego gina, badalam droznosc jajowodow itp.
Mielismy mieć kolejny transfer w kwietniu ale zalecenia dotyczące niepłodności idiopatycznej tzn. 'próbujemy do skutku' mnie nie przekonywalo i zdecydowaliśmy sie pojechac do Łodzi, tam przynajmniej dostalismy jakąś diagnozę...
 
Ja mialam tylko 1 transfer w lutym, beta 0. Wczesniej prawie 3 lata staralismy sie naturalnie, bralam rozne leki od mojego gina, badalam droznosc jajowodow itp.
Mielismy mieć kolejny transfer w kwietniu ale zalecenia dotyczące niepłodności idiopatycznej tzn. 'próbujemy do skutku' mnie nie przekonywalo i zdecydowaliśmy sie pojechac do Łodzi, tam przynajmniej dostalismy jakąś diagnozę...
Ale mimo wszystko bez transferu nie da rady na ciaze? Może po tym leczeniu strzeliście naturasa?
 
reklama
Aga, moze tak byc. Ja tak w zeszlym roku mialam przygotowujac sie do KD, stracilam orientacje kiedy plamilam a kiedy mialam okres , bo wiecznie cos mialamdok mowila ze nie mam zwracac na to uwagi i brac dalej. Teraz mam podobnie , biore od 1 dnia zyklu antykoncepcje i ciagle plamie a musze brac do 2.08 . Wiec spokojnie ! Organizm musi sie przestawic, a jak sie przestawi to przestaniesz ja brac;););)tyle z praktyki:)
Dzięki , a juz myślałam ze się coś przestawiło. Przy poprzedniej bralam 3 m-ce antyki paczka-przerwa-@, i nic podobnego nie było uuffff no to mnie uspokoiłaś
 
Do góry