Kto po in vitro?

[Szczescie1986]

no to ladnie bede miala balkon pod koniec ciazy jak nic hehe 2 berety i gumka

Oo mój to chyba zsikalby się jakbym miała takie cycochy , ,a to mówi mandarynki haha

 

[Mieciu85]

Te badania ktore on zalecil to jednoreazowe pobranie krwi czy jak to wygladalo? A te jego zalecenia tzn. leki? I co to wogole sa te wlewy o ktorych tu tak czesto slychac?

Ja mam wlewy z intralipidu, to po prodstu zwykla kroplowka (intralipid wymieszany z sola fizjologiczna)ktora ma leciec 3-4 godziny wg zalecen Pasnika. intarlipid podaja w klinice albo mozesz wykupic recepte i zalatwic sobie podanie. Ja pierwszy intralipid mialam w zeszly piatyek 2 tyg przed transferem, pozniej w dzien transferu i w razie pozytywnej bety powtorzyc po 4 tygodniach od transferu. Do tego mam miec wlew domaciczny z accofilu 5 dni przed transferem, acard i heparyna i oczywiscie encorton (heparyne i encorton to juz profilaktycznie mialam przed 1 transferem bez diagnostyki immuno).

 

[Tysiek777]

Nie kochana zadzwoń do kliniki i umów się... oszczegam,ze terminy są tragiczne... w Warszawie teraz prxymuje jak dobrze doczytałam i wizyta 300 bo w Łodzi jest remont ,ale może załapiesz się po remontach i tam jest 150

Tysiac pytan mam. A krew od razu na pierwszej wizycie pobieraja? Po jakim czasie jest nastepna wizyta?

 

[Tysiek777]

Ja mam wlewy z intralipidu, to po prodstu zwykla kroplowka (intralipid wymieszany z sola fizjologiczna)ktora ma leciec 3-4 godziny wg zalecen Pasnika. intarlipid podaja w klinice albo mozesz wykupic recepte i zalatwic sobie podanie. Ja pierwszy intralipid mialam w zeszly piatyek 2 tyg przed transferem, pozniej w dzien transferu i w razie pozytywnej bety powtorzyc po 4 tygodniach od transferu. Do tego mam miec wlew domaciczny z accofilu 5 dni przed transferem, acard i heparyna i oczywiscie encorton (heparyne i encorton to juz profilaktycznie mialam przed 1 transferem bez diagnostyki immuno).

Wlew domaciczny? A co u Ciebie bylo nie tak ze musisz te wlewy miec? To idealnir na 2 tyg przed musi byc? Bo to tak ciezko dokladnie wykalkulowac

 

[Szczescie1986]

Tysiac pytan mam. A krew od razu na pierwszej wizycie pobieraja? Po jakim czasie jest nastepna wizyta?

Ja miałam wizytę jedna i na niej od razu oddałam krew mój mąż nie ... pierwsze wynniki miałam po tygodniu a ostatnie to po 4tygodniach ... potem masz wizytę z Pasnikiem w moim przypadku rozmowa była przez telefon gdyż nie mieszkam w Polsce i za to tez się płaci jakby była normalna wizyta

 

[Szczescie1986]

Ja miałam wizytę jedna i na niej od razu oddałam krew mój mąż nie ... pierwsze wynniki miałam po tygodniu a ostatnie to po 4tygodniach ... potem masz wizytę z Pasnikiem w moim przypadku rozmowa była przez telefon gdyż nie mieszkam w Polsce i za to tez się płaci jakby była normalna wizyta

Śledzisz wynniki przez emaila

 

[Mieciu85]

Tysiac pytan mam. A krew od razu na pierwszej wizycie pobieraja? Po jakim czasie jest nastepna wizyta?

Tysiek, ja slyszalam, ze dr Pasnik tez przyjmuje w APS Medica na ul Grażyny w Lodzi (jak to wpiszesz w wyszukiwarce to wyskakuje, ze to przychodnia psychiatryczna, ale Pasnik tez tam przyjmuje)i wiem, ze jakies 2 miesiace temu terminy byly tam krotsze niz w APC ale nie wiem czy tam krew mozna pobrac do badan, bo w APC zaraz masz po wizycie badania wiec jak mieszkasz za granica to idealnie. Ja badania robilam na wlasna reke, zrobilam to co inne dziewczyny mialy od Pasnika, zaplacilam okolo 2,500zl i juz po 4 tygodniach na wizyte mialam wsyztsko, jedynei Pasnik kazal zrobic test LCT (ten test tylko ze skierowaniem od dr bo jakich odczynnikow maja malo). Pozniej juz sie tylko komunikowalam mailowo, bo dr idzie na reke jak sie mieszka daleko, a recepty moze ci wyslac na Polski adres zeby ci ktos wykupil i wyslal. Dodam, ze dr nawet nic nie wzial za konsultacje mailowa i zalecenia, az mi glupio bylo ale nic nie napisal jak zapytalam jak moge zaplacic. Jest naprawde lekarzem z powolania.

 

[Tysiek777]

Ja miałam wizytę jedna i na niej od razu oddałam krew mój mąż nie ... pierwsze wynniki miałam po tygodniu a ostatnie to po 4tygodniach ... potem masz wizytę z Pasnikiem w moim przypadku rozmowa była przez telefon gdyż nie mieszkam w Polsce i za to tez się płaci jakby była normalna wizyta

Jakos nie wzielam pod uwage ze M. moglby byc do tego potrzebny

 

[Szczescie1986]

Jakos nie wzielam pod uwage ze M. moglby byc do tego potrzebny

Normslnie jeśli chodzi o wlewy to mąż chyba tez potrzebny ,ale nie chce ciebie wprowadzać w blad

 

[ilmenau]

Ja dziś jestem 7 dzień na tych lekach i kompletnie nic nie czuję. Wolałabym już czuć się źle żeby wiedzieć że te leki działają. Kurde na mnie nic nie działa taka jestem oporna [emoji26]

Ja tez tak mialam - w trakcie brania lekow nic, jakies dwa tygodnie później pojawily sie zawroty głowy ale nie wiem czy to bylo spowodowane skaczącym tsh czy tymi lekami. Ale docent mi powiedział ze mogę sie zle czuc po tych lekach ale nie muszę, bo roznie pacjentki reagują. Wiec zakładam że ja z tych co dobrze znoszą leczenie a nie z tych, na których leczenie nie działa