reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Dziękuję kochane za wsparcie :) jest mi ono teraz bardzo potrzebne , ale na szczęście mam przy sobie człowieka który jest najwspanialszy na świecie i w dodatku kocha mnie taka jaka jestem i to jest najważniejsze , to ze sie w końcu kiedyś uda to tego jestem pewna chociaż bym miała dla niego walczyć to będę !!! I jak mam być szczera to już dzisiaj bym chciała zacząć działać , ale postanowiliśmy ze najpierw spotkamy się z naszą Panią doktor i zobaczymy co dalej , jaki ona ma jeszcze plan , A w między czasie Kraków i chyba Łódź bo tam przyjmuje ten doktor Ptasnik :) ja jeszcze długo to będę przeżywać i płakać taka po prostu jestem... jak widzę dzieci to płacze...
Kochana tylko jesli chodzi o immunologa to tylko doc Pasnik
 
reklama
A teraz inne pytanie - czym smarujecie brzuszki, żeby po ciąży też ładnie wyglądały? mój się już jakby powiększa i zastanawiam się czy nie kupić kremu albo oliwki :)
Ja kupiłam olejek dla kobiet w ciąży firmy Mustela. Jest tego dużo na rynku, ale większość ma parafine, np. Wychwalany bio Oil, a to nie jest dobre dla skory :) podobno zwykła oliwka dla dzieci też jest ok, ja nie bardzo lubię bo się powoli wchłania. chodzi przede wszystkim o regularność i intensywne nawilżanie. Ja juz używam od 2 tygodni bo czułam po dupku taka wyschnieta skore :)
 
To ja jestem zepsuta...
Mam nie drożne ujścia brzuszne jajowodow...
Do tego cechy macicy dwurożnej oraz polipowatosc endometrium, insulinoopornosc
Kochana, bardzo mi przykro, ze tym razem sie nie udalo [emoji45] dla wszystkich nas kazde niepowodzenie jest jak cios w serce.. Niezaleznie czy sie ma 20 czy 40 lat [emoji853] Ale mysle, ze dziewczyny tutaj nie mialy nic zlego na mysli mowiac o Twoim wieku. Po prostu patrzac zdroworozsadkowo, na szczescie, masz przed soba jeszcze wiele lat, zeby sie zdiagnozowac, sprawdzic po kolei co zawodzi, moze ogarnac immunologie, wszystko po to, bys na luzie, jeszcze dlugo przed 30stka mogla zostac mama [emoji4] czego Ci z calego serca zycze [emoji173][emoji173]
I zmien prosze podejscie do zdrowia, nie mow juz wiecej, ze jestes zepsuta! Przeciez choroby nikt sobie nie wybiera. Jedni choruja na cukrzyce, inni jezdza na wozkach, a my tutaj na forum borykamy sie z nieplodnoscia. Moj M mial 10 lat temu zlosliwy nowotwor jadra, stad nasze kiepskie nasienie i brak dzieci z naturalsow. Uwazasz, ze powinnam mu powiedziec, ze jest zepsuty, bo mial raka? Sama popatrz jak to bezsensownie brzmi..
Jestem pewna, ze znajdziesz w sobie sile na dalsza walke[emoji173][emoji173][emoji173]
 
Też o tym myślałam , tylko z tego co pisalyscie na grupie to ja miałam tak zapobiegawczo wszystko to co się bierze przy immuloligii... już sama nie wiem co mam o tym myśleć... po prostu chyba nie byłam gotowa na takie ciosy... Myślałam że in vitro inaczej wygląda.... płacisz i Masz , jesteś w ciąży, życie po raz kolejny mnie złamało... po postu jestem słaba , dzisiaj to wiem
Nie jestes slaba,ani zepsuta ani zycie Cie nie zlamalo w tej chwili.Dostalas kopniaka,to ma Cie zmobilizowac . Nie wolno Ci tak myslec,potrzebujesz psychologa idz i pogadaj,czasami nie mamy z kim o in vitro porozmawiac tak zupelnie otwarcie.W Twojej klinice psycholog powinien byc dostepny, moze zmien klinike,czasami nowe spojrzenie innego lekarza przyniesie ten Cud. Masz mnostwo alternatyw i dasz rade. Teraz wyplacz sie ,wykrzycz ale wstan i walcz. Wiara jest ogromna sila czlowieka. Nie ma dla nas niemozliwosci ,poczytaj co dziewczyny czasem przechodza. Dasz rade tylko w to uwierz. Nikt za Ciebie tego nie zrobi. Uwierz.
 
Dziękuję kochane za wsparcie :) jest mi ono teraz bardzo potrzebne , ale na szczęście mam przy sobie człowieka który jest najwspanialszy na świecie i w dodatku kocha mnie taka jaka jestem i to jest najważniejsze , to ze sie w końcu kiedyś uda to tego jestem pewna chociaż bym miała dla niego walczyć to będę !!! I jak mam być szczera to już dzisiaj bym chciała zacząć działać , ale postanowiliśmy ze najpierw spotkamy się z naszą Panią doktor i zobaczymy co dalej , jaki ona ma jeszcze plan , A w między czasie Kraków i chyba Łódź bo tam przyjmuje ten doktor Ptasnik :) ja jeszcze długo to będę przeżywać i płakać taka po prostu jestem... jak widzę dzieci to płacze...
A Krakow w jakim celu? Mam nadzieje zw czysto turystycznym? Bo jesli chodzi o ivf to nie ma tu czego szukac :D
Edit: a chyba ze chodzi o dr Ludwin to co innego.
 
reklama
A Krakow w jakim celu? Mam nadzieje zw czysto turystycznym? Bo jesli chodzi o ivf to nie ma tu czego szukac :D
Edit: a chyba ze chodzi o dr Ludwin to co innego.
Tylko i wyłącznie w celu odwiedzenia dr Ludwina, może dobrze by było jak by spojrzał na moja pokrzywiona macice...
A ten cudotworca immunolog to gdzie jeszcze przyjmuje ? Tyko Łódź ?
 
Do góry