reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Cioteczki oto zdj mojej kruszynki [emoji4] pecherzyk jest, tarcza zarodka rowniez, udalo sie tez zarejestrowac bicie zawiazki serduszka [emoji173][emoji173][emoji173] niestety nie przyjal nas nasz Pan Dr, tylko inny w zastepstwie i nie bylo takiej fajnej atmosfery, jaka jest zawsze z naszym, ale trudno. Jesli chodzi o wiek ciazy, to stwierdzil, ze jestem w 6tym tyg i tyle [emoji3] Termin porodu wyznaczyl na 08.03.2019. Dostalam tez ksiazeczke ciazy. Moj lokalny gin rowniez na urlopie prawie do polowy sierpnia, wiec pojde jeszcze na usg za 2tyg tam, gdzie planuje prenatalne, to pomierza mi malucha jak trzeba [emoji4]
Mowie Wam jak sie poryczalam na tym fotelu [emoji7][emoji7]
Screenshot_20180711-120022_Gallery.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_20180711-120022_Gallery.jpg
    Screenshot_20180711-120022_Gallery.jpg
    26,9 KB · Wyświetleń: 483
reklama
To moze warto przed kolejnym podejsciem sprawdzic immunologie?
Też o tym myślałam , tylko z tego co pisalyscie na grupie to ja miałam tak zapobiegawczo wszystko to co się bierze przy immuloligii... już sama nie wiem co mam o tym myśleć... po prostu chyba nie byłam gotowa na takie ciosy... Myślałam że in vitro inaczej wygląda.... płacisz i Masz , jesteś w ciąży, życie po raz kolejny mnie złamało... po postu jestem słaba , dzisiaj to wiem
 
Ja bym choc raz chciala ubrac te cudne ciuszki w rozmiarze 56
kurde.. myślisz że nie ubierzemy? :szok:

Mój M to w ogóle przesadził jak kupił ubranko na wyjście rozmiar 50 w H&M:laugh2::laugh2::laugh2: napewno się nie zmieści a szkoda bo śliczne :) więc stwierdziliśmy, że weźmiemy do szpitala i podaruje jakiejś kruszynce :-p:laugh2:
 
Cioteczki oto zdj mojej kruszynki [emoji4] pecherzyk jest, tarcza zarodka rowniez, udalo sie tez zarejestrowac bicie zawiazki serduszka [emoji173][emoji173][emoji173] niestety nie przyjal nas nasz Pan Dr, tylko inny w zastepstwie i nie bylo takiej fajnej atmosfery, jaka jest zawsze z naszym, ale trudno. Jesli chodzi o wiek ciazy, to stwierdzil, ze jestem w 6tym tyg i tyle [emoji3] Termin porodu wyznaczyl na 08.03.2019. Dostalam tez ksiazeczke ciazy. Moj lokalny gin rowniez na urlopie prawie do polowy sierpnia, wiec pojde jeszcze na usg za 2tyg tam, gdzie planuje prenatalne, to pomierza mi malucha jak trzeba [emoji4]
Mowie Wam jak sie poryczalam na tym fotelu [emoji7][emoji7]Zobacz załącznik 876182
Dzielna kropeczka!! ❤ gratulacje kochana !! Teraz dbajcie o siebie :)
 
Też o tym myślałam , tylko z tego co pisalyscie na grupie to ja miałam tak zapobiegawczo wszystko to co się bierze przy immuloligii... już sama nie wiem co mam o tym myśleć... po prostu chyba nie byłam gotowa na takie ciosy... Myślałam że in vitro inaczej wygląda.... płacisz i Masz , jesteś w ciąży, życie po raz kolejny mnie złamało... po postu jestem słaba , dzisiaj to wiem
Nie możesz się poddawac. Próbuj kochana wszystkiego co się da a jestem pewna że Ci się uda. Trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie. Jeśli chodzi o in vitro to niestety nie jest to 100% metoda, jednym się udaje za pierwszym razem, inni muszą dłużej powalczyć. Po transferze też wszystko zależy już od natury. Ale jestem pewna że i Twój organizm przyjmie ten jeden zarodek, który będzie się w Tobie rozwijal. Nie poddawaj się, jesteś silna.:-*
 
A mnie od wczoraj bardzo ciągnie podbrzusze i czuje jajniki? To 10tyg. Czy któraś z Was tak miala? Zaczynam się martwić:(

Mogą to być rozciągające się więzadła. Ja mniej więcej w tym samym czasie co Ty jesteś miałam takie bóle. Różnego rodzaju bóle, ciagniecia, itp.jeszcze nie raz Cię w ciąży zaskoczą ;)
 
Przygodę z in vitro zaczęliśmy w tamtym roku w lipcu miałam punkcie , pobrano mi 11 komórek, 10 nadawało się do zapłodnienia , zaplodnilismy 6 z wiadomych przyczyn , 2 zarodki podano mi za świeżo, 4 trzymano do blastki, przetrwały 3 , miałam później 2 transfery po 1 zarodku , w grudniu i teraz , ani raz beta nawet nie drgnęła. Miałam już lyzeczkowana macice, usuwane całkowicie polipowate endometrium, lecze się w Katowicach w zięba clinic
Olcia a porządną histeroskopię miałaś? Dziewczynki a znacie tą klinikę? Olciu masz 24lata, twoje zarodki są blastkami, nie może się nie udać. Pierwsze in vitro o niczym nie świadczy.
 
Olcia a porządną histeroskopię miałaś? Dziewczynki a znacie tą klinikę? Olciu masz 24lata, twoje zarodki są blastkami, nie może się nie udać. Pierwsze in vitro o niczym nie świadczy.
Ciężko stwierdzić czy była porządna , miałam 2 histeroskopie i to łyżeczkowanie, wszystkie badania były ok nic nie wskazywało teraz na to że będzie coś źle... biorę naprawdę wszystkie możliwe leki i za każdym razem mam atosiban przy transferze , biorę kroplowki z magnesium żeby lepiej się wchłanialo... Ja już naprawdę nie mam pomysłu co jeszcze...
 
reklama
Cioteczki oto zdj mojej kruszynki [emoji4] pecherzyk jest, tarcza zarodka rowniez, udalo sie tez zarejestrowac bicie zawiazki serduszka [emoji173][emoji173][emoji173] niestety nie przyjal nas nasz Pan Dr, tylko inny w zastepstwie i nie bylo takiej fajnej atmosfery, jaka jest zawsze z naszym, ale trudno. Jesli chodzi o wiek ciazy, to stwierdzil, ze jestem w 6tym tyg i tyle [emoji3] Termin porodu wyznaczyl na 08.03.2019. Dostalam tez ksiazeczke ciazy. Moj lokalny gin rowniez na urlopie prawie do polowy sierpnia, wiec pojde jeszcze na usg za 2tyg tam, gdzie planuje prenatalne, to pomierza mi malucha jak trzeba [emoji4]
Mowie Wam jak sie poryczalam na tym fotelu [emoji7][emoji7]Zobacz załącznik 876182
Super kochana❤ ja tez jak zobaczylam serduszko to wyszlam ze łzami w oczach:) a tym bardziej ze bylo to w imieniny mojego meza❤
 
Do góry