reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

To ja teraz w ciazy mam zupelnie inaczej. Zacznę od tego ze jem malo. Jestem.glodna a na nic nie mam ochoty. Przed ciaza mialam problemy z wyproznianiem a teraz zazwyczaj 2 razy dziennie na kibelek ide-mam.nadzieje ze to po ciazy mi zostanie. Ale moze ma na to wplyw rezygnacja ze słodyczy. Ciasto swojskie zjem zawsze z chęcią ale wszelkie wafelki, czekolady itp..jak dla mnie moglyby nie istniec teraz. Teraz tylko owoce
To ja mam identycznie! I z wypróżnianiem i z jedzeniem. I też mam jedynie ochotę na owoce, ale wylatuja że mnie natychmiast...
 
reklama

Nie wiem czy jakaś dziewczyna Ci odpisała, ale ja przed ciążą borykałam się z podwyższoną prolaktyna i musiałam ją zbijać, chwile po zajściu w ciążę zaczęłam schodzić z leków (6-8tc), bo ona musi urosnąć w tym okresie, więc tu spokojnie. A tsh za wysokie, mój endokrynolog i ginekolog mówią, że najlepiej, aby było poniżej 2.
 
Hej dziewczynki, byłam dziś na wizycie przed crio. Podchodzimy na sztucznym. Podpytalam o heparynę i encorton. Moja pani doktor mówi, że włączamy je dopiero jak włączymy progesteron. Czy to nie za późno? Jak u was to wyglądało?
 
Hej dziewczynki, byłam dziś na wizycie przed crio. Podchodzimy na sztucznym. Podpytalam o heparynę i encorton. Moja pani doktor mówi, że włączamy je dopiero jak włączymy progesteron. Czy to nie za późno? Jak u was to wyglądało?
Mialam tak samo. Encorton chyba na 2-3 dni przed, jak juz bralam progesteron a heparyne wieczor przed transferem [emoji4]
 
U mnie fajeczki na tej kuracji zabijaly metal w ustach ;)
Ohh nie mow nic bo bym sobie tak dymeczka puscila jak mi przypomnialas :D ale mam nadzieje ze juz nie wroce do tego swinstwa ;)
Ooi matko a ja jakbym dymka puscila ajjj i jeszcze w dodatku urlop a tu zero alko a tu tak goraco nic tylko browarem ugasic pragnienie: P no to jade na bezalko hehehe :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Napewno rezygnacja ze slodyczy duzo daje. flora w jelitach zmienia sie na dobra a lepsze bakterie to zdrowsze wyproznianie [emoji4] ja raczej z regularnoscia nigdy nie mialam problemow, bardziej w druga strone, za czesto zawsze biegalam do wc. Ale te ciagle wzdecia i krecenie w brzuchu, masakra
No wlasnie ja też tak mam ciagle mnie w brzuchu gniecie a do kibelka nie mogę. Mam zatwardzenie jakies :p
 
Do góry