reklama
jeszcze z nim nie rozmawiałam, nie wiem gdzie problem - ale myślę,że to ja jestem problem, mam niedrożny jajowód. Przy transferze doktor zawsze mówił,że wszystko jest idealnie, na pytanie dlaczego się nie udało ( poprzednimi razami) powiedział,że nie ma odpowiedzi na to pytanie, że to może być wiele przyczyn. Ostatnio dałam mu mów wynik tarczycy, jest w granicach normy, ale bliżej górnej kreski, może to jest mój problem
Rany! Właśnie mówili w tv, że będą refundować aż 3 podejścia - już za 8 miesięcy. Nie mogę w to uwierzyć normalnie! Jeszcze "przed chwilą" chcieli karać więzieniem za in vitro, a teraz będą refundować. My się zdecydowalismy na drugie podejście (jeszcze z własnych środków), ale jeśli by się nie udało (tfu, tfu!) to kolejne już będzie refundowane:-)
Oj myślę, że to tak łatwo nie przejdzie. A myślisz, że prawo będzie działać wstecz? Chyba nigdy nie działa, co?
dziewczyny, dopiero przyjechalam,cóż ledwo drogę widziałam ... kolejna porażka
Kochana tulę mocno.
Czesc dziewczynki. Widze duzo sie u was dzieje wiele nowych dziewczynek.
Elala - gratuluje ci serdecznie dwojeczki. Oj bedzie wesolo ))
Ciesz sie poczatkami ciazy bo koncowka to masakra ))
Gotadora - przykro mi bardzo. Ale masz racje wojna trwa. Walcz w koncu musi sie udac.
Zagladam do was czesto ale sie nie udzielam.
Kibicuje wam wszystkim. Dla zaciazonych ogromne gratulacje a dla tych ktorym niestety sie nie udalo zycze duzo optymizmu i wiary ze sie uda.
Elala - gratuluje ci serdecznie dwojeczki. Oj bedzie wesolo ))
Ciesz sie poczatkami ciazy bo koncowka to masakra ))
Gotadora - przykro mi bardzo. Ale masz racje wojna trwa. Walcz w koncu musi sie udac.
Zagladam do was czesto ale sie nie udzielam.
Kibicuje wam wszystkim. Dla zaciazonych ogromne gratulacje a dla tych ktorym niestety sie nie udalo zycze duzo optymizmu i wiary ze sie uda.
Ja dziś byłam na nfz u lekarza. W sumie nic ciekawego sie nie wydarzylo. Chcial dac skierowanie na usg- ale przeciez robilam, wiec mu pokazalam to ktore mam. Dal skierowanie na tsh i ft4, ktore chcialam i zapisal na 19.11. Glupio mi bylo powiedziec (bo ciagle mowil ze w 2 miejscach to on nie wie jak mi pomoc, ze skoro tam narazie prowadze ciaze to lepiej w jednym miejscu...)- ej, chce miec za darmo badania...chociaz przeciez mi sie to nalezy....uwazam tez ze nie bylby w stanie odpowiednio prowadzic mojej ciazy...jakos nie umialam sie z nim dogadac. Chyba sie juz przyzwyczailam do mojej konkretnej i rzeczowej dr.... ale z kolei kazdego badania co chwila prywatnie nie mam zamiaru robic.
Fusun
Fanka BB :)
Fusun czy planujecie drugie podejście w Invimed?
Jeszcze nie zdecydowaliśmy ostatecznie. 2.11 jesteśmy umówieni z dr K.na taką wizytę, na której (mam nadzieję) odpowie nam na pytanie "co się stało". Bo sytuacja jest niepokojąca (nie przetrwał żaden zarodek). Mi dr bardzo odpowiada, ale lekarz prowadzący to nie wszystko. Kto wie czy nie ważniejszy jest embriolog? Czy w naszej sytuacji zawinił czlowiek, czy nikt nie miał na to wpływu? Mam nadzieję, że się dowiem i wtedy podejmiemy decyzję czy zostajemy, czy idziemy do Gamety.
Fusun
Fanka BB :)
Oj myślę, że to tak łatwo nie przejdzie. A myślisz, że prawo będzie działać wstecz? Chyba nigdy nie działa, co?
Myślisz, że jezeli ktoś już wcześniej podchodził do in vitro, to nie będzie mógł mieć refundowanego?
reklama
Ja dziś byłam na nfz u lekarza. W sumie nic ciekawego sie nie wydarzylo. Chcial dac skierowanie na usg- ale przeciez robilam, wiec mu pokazalam to ktore mam. Dal skierowanie na tsh i ft4, ktore chcialam i zapisal na 19.11. Glupio mi bylo powiedziec (bo ciagle mowil ze w 2 miejscach to on nie wie jak mi pomoc, ze skoro tam narazie prowadze ciaze to lepiej w jednym miejscu...)- ej, chce miec za darmo badania...chociaz przeciez mi sie to nalezy....uwazam tez ze nie bylby w stanie odpowiednio prowadzic mojej ciazy...jakos nie umialam sie z nim dogadac. Chyba sie juz przyzwyczailam do mojej konkretnej i rzeczowej dr.... ale z kolei kazdego badania co chwila prywatnie nie mam zamiaru robic.
A myślałaś o lekarzy który np pracuje w szpitalu i może Ci wypisać badania na NFZ. Mój lekarz pracuje w szpitalu i przyjmuje prywatnie i dzięki temu wystawia mi leki refundowane i jak poproszę to i badania.
Podziel się: