reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

O matko, nawet sobie nie wyobrazam stresu ktory Ci towarzyszyl [emoji852] Co mowia lekarze, jak dlugo taki stan bedzie trwal, skad sie to wzielo???
Zdrowka Kochana [emoji173][emoji173][emoji173]
Może trwać kilka dni i pojawić się też za miesiąc. Ale za każdym razem mam się zgłaszać żeby się upewnić czy nic złego się nie dzieje. To co przeżyłam to nie da się opisać slowami, byłam pewna że to już koniec ...
 
reklama
Kochane walczące Mamuśki, dziś trafiłam na SOR z silnym krwawieniem. Zaczęło się od plamienia i nagle poczułam jak dosłownie leci mi po nogach krew... płacz, niedowierzanie... to był najdłuższy kwadrans w moim życiu zanim trafilam na SOR. Niedowierzanie, przecież w poniedziałek widxialam i słyszałam serduszka! Ale kochane okazało się, że mam ... okres w ciazy, taka dziwna anomalia. Dzieciaki są zdrowe i rosna w siłę a krew się dosłownie ze mnie leje, nie tak jak przy okresie. Wiec pamiętajcie, jeżeli cokolwiek zacznie się dziac, to nie tracic wiary w swoje Kropki! One są silne i bardzo chca z nami zostać.
O rety... aż mi ciary przeszły po całym ciele. Współczuję tego co przeżyłaś. Uważajcie na siebie !
 
Jestem załamana. Byliśmy po konsultacji po nieudanym invitro. Okazało się ze komórki były słabe dlatego żadna nie dotrwal do 5 doby. Zaplodnily się wszystkie ale potem z dzielenie był problem albo za szybko albo za wolno.
Lekarz powiedział ze jeszcze raz możemy spróbować a potem to już nie poleca invitro na moich komórkach. Zlecil dodatkowe badanie genetyczne dla wyjaśnienia przyczyny. Mąż ok.
Czy ktoras z was miała podobna sytuacje a mimo to udało się na swoich komórkach?
Biore q10 100 mg i dhea 50mg. Witaminy. Kupiłam teraz Maca. Zastanawiam się nad tym sluzem slimaka? Ci jeszcze mogę zrobić? Poradźcie. Proszę. Dajcie mi jakąś nadzieje ze się jednak uda.
Ja w pierwszej procedurze miałam pobranych 9 komórek z czego nadawało się 4 , ostatecznie zaplodniło się 3 a przetrwał jeden ,więc szału nie było .
Przy drugiej brałam q10 w dawce 60 mg dwa razy dziennie wg zaleceń lekarza i dodatkowo śluz ślimaka, miałam pobranych 13 komórek z czego nadawało się 8(zapładniano wszystkie,nie wiem jak jest u Was ale może też warto porozmawiać z lekarzem żeby wszystkie zostały zapłodnione? ) noi do 5 tej doby przetrwało 6.Także nic nie szkodzi wprowadzić jeszcze śluz ślimaka :tak:
 
Zobacz załącznik 874401
Ja juz tule moja Sare [emoji173]️[emoji173]️ Urodzila sie o 8:52, 51cm i 3230g :) Jest zdrowa i to najwazniejsze, dostala 10ptk :) I jest sliczna. Puki co uczymy sie karmic piersia :)
Trzymam kciki za kazda z osobna [emoji173]️[emoji110]
Jeju Hope ale cudownie kochana. Wielkie gratulacje. Sara jest piękna, pewnie po mamusi.
Zdrówka dziewczynki [emoji173]️
 
reklama
Do góry