reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
W którym dniu po transferze miałaś plamienia? Jak myślicie od czego się to dzieje przecież mamy duże dawki progresteronu które powinny wspierać kropki
Dostalam wreszcie wynik progesteronu z soboty. Krew pobrana w czasie gdy powinnam juz przyjac kolejna porcje lekow, wiec teoretycznie najnizsza dobowa. Jest 37.05 ng/ml. Wyglada na to ze poziom ok, prawda?
 
Dostalam wreszcie wynik progesteronu z soboty. Krew pobrana w czasie gdy powinnam juz przyjac kolejna porcje lekow, wiec teoretycznie najnizsza dobowa. Jest 37.05 ng/ml. Wyglada na to ze poziom ok, prawda?
Raczej tak, powyżej 35 jest chyba ok. Ja mialam 26 i w Novum dodali mi prolutex i drugi wynik był już 46.
A teraz to kij wie. Ciekawe, czy mi betę na jutro zlecą...
 
Ja początkowo jeździłam do Łodzi do dr Bas-Budeckiej, ale prywatnie. Ale dostałam od niej skierowanie na laparoskopie na NFZ. Termin miałam naprawdę szybki. Nie mam pojęcia czy koleżanka dostałaby tak od razu skierowanie czy nie musiałaby najpierw porobić jakiś badań. Chociaż może wystarczyłoby to co już ma...
Dr Paśnik pRzyjmuje w Łodzi na NFZ.
Kariotypy i trombofilie też można wykonać na NFZ
 
Są dwa pęcherzyki. Lekarz stwierdził, że za wcześnie przyszłam i nie dał mi fotek. [emoji53] stwierdził, że to czas krytyczny i mam przyjść za tydzień, toteż idę 13 lipca. Jak na moje oko, to pęcherzyki całkiem gicio okrąglutkie. [emoji6]
[emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847]
 
Kurcze Iskierko to mowisz ze Lutinus jest slabej jakosci? Mi tylko to zapisuja dowcipnie w klinice, nawet nie przyszloby mi do glowy ze to kiepski lek

Nie napisałam że to słaby lek, tylko że jest odpowiednik dużo tańszy. Miałam lutinus przy pierwszym transferze, potem dowiedziałam się o utrogestanie (fajne małe kuleczki, łatwiejsza aplikacja). Lutinus płaciłam 170zl, utrogestan 30zl. Biorąc pod uwagę, że to starcza na 3,5 dnia to rozbój w biały dzień. Lekarze powinni informować o alternatywie (nawet jak w Pl niedostępnej). Skoro tego nie robią, znaczy że nie chodzi o jakość leku, a o zyski jakie mają od producenta.
 
Nie napisałam że to słaby lek, tylko że jest odpowiednik dużo tańszy. Miałam lutinus przy pierwszym transferze, potem dowiedziałam się o utrogestanie (fajne małe kuleczki, łatwiejsza aplikacja). Lutinus płaciłam 170zl, utrogestan 30zl. Biorąc pod uwagę, że to starcza na 3,5 dnia to rozbój w biały dzień. Lekarze powinni informować o alternatywie (nawet jak w Pl niedostępnej). Skoro tego nie robią, znaczy że nie chodzi o jakość leku, a o zyski jakie mają od producenta.
Ok dzieki rozumiem[emoji4] Ale jesli chodzi o tansze alternatywy dostepne w Pl (oprocz podrazniajacej wiekszosc kobiet Luteiny), znasz jakies?
 
reklama
Do góry