lawendowy_sen
Fanka BB :)
Wróciłam z wizyty i zdaję relację.
Jest sukces, bo coś drgnęło. Na razie wyhodowałam 9 pęcherzyków. Lwy jajnik podjął pracę,a zawsze był leniwy.
Znowu mam zwiększoną dawkę menopuru i dzień punkcji się przesunie na piątek 26.10. No i dostałam nowy lek (metypred), który muszę brać od dzisiaj. Zaczynam wierzyć, że będzie dobrze.
Jest sukces, bo coś drgnęło. Na razie wyhodowałam 9 pęcherzyków. Lwy jajnik podjął pracę,a zawsze był leniwy.
Znowu mam zwiększoną dawkę menopuru i dzień punkcji się przesunie na piątek 26.10. No i dostałam nowy lek (metypred), który muszę brać od dzisiaj. Zaczynam wierzyć, że będzie dobrze.