reklama
Justin87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2017
- Postów
- 3 181
Twoja ciąża rozwija się prawidłowo, jest czym się cieszyć. :-)Zazdroszczę Wam, że możecie sobie pójeść dobrych rzeczy... Ja na nic nie mam ochoty. Dziś jedynie loda mi się zachciało, ale nawet on nie został ze mną na długo ...
NataliaNNN
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Czerwiec 2018
- Postów
- 413
Moje Drogie,
Czy któraś z Was miała mrozone komórki jajowe po punkcji? Jeśli tak to w jakiej ilości? Ja miałam pobranych 17, 11okazało się że jedt dojrzałych, ale 10przetrwało. 6 zapłodnili i czekamy na ich rozwój a 4 zamrozili. I jestem trochę zła bo to kosztuje kupę kasy, a kosztów nie ma końca. A podobno te komórki jajowe mają słabą "przeżywalność" po rozmrożeniu.
Czy któraś z Was miała mrozone komórki jajowe po punkcji? Jeśli tak to w jakiej ilości? Ja miałam pobranych 17, 11okazało się że jedt dojrzałych, ale 10przetrwało. 6 zapłodnili i czekamy na ich rozwój a 4 zamrozili. I jestem trochę zła bo to kosztuje kupę kasy, a kosztów nie ma końca. A podobno te komórki jajowe mają słabą "przeżywalność" po rozmrożeniu.
misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
Kochana mi gdzies wstret po 12tc przeszedl ale dzięki ciazy wiem co to znaczy wstret do jedzenia a co najgorsze to w tych strasznych chwilach nie moglam patrzev nawet na reklamy ulubionego makaronu. Co mi.zostało, a z czegi sie ciesze ze nie mam parcia na słodycze. Kiedyś czekolada jak stala na stole to dlugo nie postala a teraz to mi nawet smierdziZazdroszczę Wam, że możecie sobie pójeść dobrych rzeczy... Ja na nic nie mam ochoty. Dziś jedynie loda mi się zachciało, ale nawet on nie został ze mną na długo ...
Maryanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2017
- Postów
- 381
Ja miałam komórki mrożone i właśnie dzięki jednej z nich jestem w 23 tyg ciąży.Moje Drogie,
Czy któraś z Was miała mrozone komórki jajowe po punkcji? Jeśli tak to w jakiej ilości? Ja miałam pobranych 17, 11okazało się że jedt dojrzałych, ale 10przetrwało. 6 zapłodnili i czekamy na ich rozwój a 4 zamrozili. I jestem trochę zła bo to kosztuje kupę kasy, a kosztów nie ma końca. A podobno te komórki jajowe mają słabą "przeżywalność" po rozmrożeniu.
misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
Ja. Miałam bodajze zamrożonych 12 oocytow i mam to już za soba ale jesli znow mialabym mrozic to oddalabym je zeby pomogly jakiejs innej parze. U nas te oocyty się bardzo źle zaplodnily i bylo z nich chyba tylko 2 zarodkiMoje Drogie,
Czy któraś z Was miała mrozone komórki jajowe po punkcji? Jeśli tak to w jakiej ilości? Ja miałam pobranych 17, 11okazało się że jedt dojrzałych, ale 10przetrwało. 6 zapłodnili i czekamy na ich rozwój a 4 zamrozili. I jestem trochę zła bo to kosztuje kupę kasy, a kosztów nie ma końca. A podobno te komórki jajowe mają słabą "przeżywalność" po rozmrożeniu.
NataliaNNN
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Czerwiec 2018
- Postów
- 413
A ile miałaś mrożonych? Bo ja się boje że z tych 4 nic nie zostanie po rozmrożeniuJa miałam komórki mrożone i właśnie dzięki jednej z nich jestem w 23 tyg ciąży.
Ale super! Gratulacje
Ja nawet Kuchenne rewolucje przestałam oglądać Do słodkiego mnie nie ciągnie. Za to żyje na pomidorach! A uraz mam do wszystkiego po czym wymiotowalam.. Liczę, że jeszcze 1-2 tygodnie i przejdzie mi.Kochana mi gdzies wstret po 12tc przeszedl ale dzięki ciazy wiem co to znaczy wstret do jedzenia a co najgorsze to w tych strasznych chwilach nie moglam patrzev nawet na reklamy ulubionego makaronu. Co mi.zostało, a z czegi sie ciesze ze nie mam parcia na słodycze. Kiedyś czekolada jak stala na stole to dlugo nie postala a teraz to mi nawet smierdzi
reklama
sunrisea
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2016
- Postów
- 655
Mi zapłodnili 6 , pozostałe 11 zamrozili i z nich chyba tylko 3 się nadawały... a za zamrożenie ich.. zapłaciłam.. za pierwsze 3 szt 800zł , kolejne 3 itd po 300. Więc wydałam 1700zł zdzierstwo...Moje Drogie,
Czy któraś z Was miała mrozone komórki jajowe po punkcji? Jeśli tak to w jakiej ilości? Ja miałam pobranych 17, 11okazało się że jedt dojrzałych, ale 10przetrwało. 6 zapłodnili i czekamy na ich rozwój a 4 zamrozili. I jestem trochę zła bo to kosztuje kupę kasy, a kosztów nie ma końca. A podobno te komórki jajowe mają słabą "przeżywalność" po rozmrożeniu.
Podziel się: