tamiza, kurcia, misis, koniczyna - dzieki duzo mi wytlumaczylyscie i pocieszylyscie
To moja pierwsza procedura i wszystko jest dla mnie nowe.
U mnie jak narazie (po 2ej dobie) jest 7 zarodkow. Gadalam tylko z siostra, jutro dopiero bede rozmawiac z ginka i embrio o szczegolach. Ale z tego co mi mowila siostra to wlasnie planuja transferowac 2 najmocniejsze swiezaki 3dniowe a reszte hodowac ale to zalezy od sytuacji jaka bedzie jutro.
Generalnie moge ryzykowac i transferowac nawet te slabe bo i tak nie place nic za transfery. Wiec moze warto tez i im szanse dac.
Pomyslcie o mnie jutro rano ok 9ej... Bede wdzieczna za kazda pozytywna wibracje
Moze jestem nienormalna albo za dlugo czekalam na te ciaze ale... Juz same te zarodeczki daly mi sporo szczescie... Poczulam sie mamą bez wzgledu na rezultat testu ciazowego... Doslownie tesknie za nimi! Gadam jak szalona? [emoji14]