reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Mam 28 lat i od prawie 7 lat walczę o pierwsze dziecko :( zaczynałam najpierw w Inviccie w Warszawie, gdzie miałam stymulacje, 4IUI i ostatecznie załapaliśmy się na program Ministerialny, z którego miałam 3 pełne procedury, ciąży niestety nie było. Moim problemem są niedrożne jajowody oraz słabe komórki z racji PCO. Z trzech procedur mieliśmy trzy marne zarodki :( pomysł padł na adopcję zarodków. Do pierwszej adopcji podchodziłam rok temu w Invimedzie w Warszawie, ale niestety.... Teraz kolejne podejście do AZ w Provicie w Katowicach. Jestem po konsultacji z Paśnikiem, który zalecił nam lekką kurację immunologiczną. Za tydzień mam histeroskopię ze scratchingiem endometrium i czekam na @. Transfer wypada mi w połowie lipca.
 
reklama
Mam 28 lat i od prawie 7 lat walczę o pierwsze dziecko :( zaczynałam najpierw w Inviccie w Warszawie, gdzie miałam stymulacje, 4IUI i ostatecznie załapaliśmy się na program Ministerialny, z którego miałam 3 pełne procedury, ciąży niestety nie było. Moim problemem są niedrożne jajowody oraz słabe komórki z racji PCO. Z trzech procedur mieliśmy trzy marne zarodki :( pomysł padł na adopcję zarodków. Do pierwszej adopcji podchodziłam rok temu w Invimedzie w Warszawie, ale niestety.... Teraz kolejne podejście do AZ w Provicie w Katowicach. Jestem po konsultacji z Paśnikiem, który zalecił nam lekką kurację immunologiczną. Za tydzień mam histeroskopię ze scratchingiem endometrium i czekam na @. Transfer wypada mi w połowie lipca.
Kochana strasznie duzo juz przeszlas, ale po Pasnikowej kuracji cuda sie tu dzieja wiec badz dobrej mysli :)
 
Mam 28 lat i od prawie 7 lat walczę o pierwsze dziecko :( zaczynałam najpierw w Inviccie w Warszawie, gdzie miałam stymulacje, 4IUI i ostatecznie załapaliśmy się na program Ministerialny, z którego miałam 3 pełne procedury, ciąży niestety nie było. Moim problemem są niedrożne jajowody oraz słabe komórki z racji PCO. Z trzech procedur mieliśmy trzy marne zarodki :( pomysł padł na adopcję zarodków. Do pierwszej adopcji podchodziłam rok temu w Invimedzie w Warszawie, ale niestety.... Teraz kolejne podejście do AZ w Provicie w Katowicach. Jestem po konsultacji z Paśnikiem, który zalecił nam lekką kurację immunologiczną. Za tydzień mam histeroskopię ze scratchingiem endometrium i czekam na @. Transfer wypada mi w połowie lipca.

To leczymy się w tym samym miejscu i u tego samego lekarza :p Ja wzięłam u Pani Doktor tractocile (działanie takie samo), nie wiem na ile pomogło, ale jestem w ciąży :-) powiedz, że chcesz brać nospe i relanium, ja dostałam bez problemu na to drugie receptę.
 
Laski melduje sie po wizycie. Leniwa krolewna @ przylazla wczoraj i doktorek ku memu ogromnemu zdziwieniu chcial zaczynac stymulacje od dzisiaj, ale czekamy jeszcze miesiac bo niektore badania mi sie przeterminowaly no i co najwazniejsze doktorka ma nie byc akurat w kulminacyjnych momentach wiec odpuszczam (chyba mi rozum odjelo, ze mam zielone swiatlo a nie dzialam:p).
 
Mam 28 lat i od prawie 7 lat walczę o pierwsze dziecko :( zaczynałam najpierw w Inviccie w Warszawie, gdzie miałam stymulacje, 4IUI i ostatecznie załapaliśmy się na program Ministerialny, z którego miałam 3 pełne procedury, ciąży niestety nie było. Moim problemem są niedrożne jajowody oraz słabe komórki z racji PCO. Z trzech procedur mieliśmy trzy marne zarodki :( pomysł padł na adopcję zarodków. Do pierwszej adopcji podchodziłam rok temu w Invimedzie w Warszawie, ale niestety.... Teraz kolejne podejście do AZ w Provicie w Katowicach. Jestem po konsultacji z Paśnikiem, który zalecił nam lekką kurację immunologiczną. Za tydzień mam histeroskopię ze scratchingiem endometrium i czekam na @. Transfer wypada mi w połowie lipca.
Będziemy trzymać kciuki.Jesteś dzielna,na pewno się uda!!! Dziewczyn którym Paśnik pomógł jest tu u nas bardzo dużo :-)
 
Mam 28 lat i od prawie 7 lat walczę o pierwsze dziecko :( zaczynałam najpierw w Inviccie w Warszawie, gdzie miałam stymulacje, 4IUI i ostatecznie załapaliśmy się na program Ministerialny, z którego miałam 3 pełne procedury, ciąży niestety nie było. Moim problemem są niedrożne jajowody oraz słabe komórki z racji PCO. Z trzech procedur mieliśmy trzy marne zarodki :( pomysł padł na adopcję zarodków. Do pierwszej adopcji podchodziłam rok temu w Invimedzie w Warszawie, ale niestety.... Teraz kolejne podejście do AZ w Provicie w Katowicach. Jestem po konsultacji z Paśnikiem, który zalecił nam lekką kurację immunologiczną. Za tydzień mam histeroskopię ze scratchingiem endometrium i czekam na @. Transfer wypada mi w połowie lipca.
Ło jejku długa droga za tobą. Mam nadzieje że Paśnik pomoże i będzie dzidziuś.
 
Laski melduje sie po wizycie. Leniwa krolewna @ przylazla wczoraj i doktorek ku memu ogromnemu zdziwieniu chcial zaczynac stymulacje od dzisiaj, ale czekamy jeszcze miesiac bo niektore badania mi sie przeterminowaly no i co najwazniejsze doktorka ma nie byc akurat w kulminacyjnych momentach wiec odpuszczam (chyba mi rozum odjelo, ze mam zielone swiatlo a nie dzialam:p).
Bo Ty jeszcze masz miec Asiu wizyte w Lodzi prawda? Cytokiny Ci kazal doc Pasnik powtorzyc po szczepieniach?
 
reklama
Do góry