reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dobra. Bo moja Pani Doktor powiedziała że nie ma sensu już przyjeżdżać do kliniki bo wszystko ładnie wygląda i żeby już poszukać ginekolog na miejscu. Jak zapytałam to też powiedziała że za miesiąc czyli 12 lipiec. Myślicie że tak będzie dobrze, czy wcześniej byście poszły?

Ja od serduszka mam wizyty co trzy tygodnie (chodzę prywatnie do kliniki w której miałam procedurę), pod koniec podobno mam się widzieć z lekarką co dwa tygodnie
 
Dokladnie. Ja z kolei ciagle slysze z kazdej strony historie jak to inne pary chcialy chcialy, staraly sie, a jak odpuscily to nagle bach. I qrwica mnie bierze gdy ktos mi wmawia ze mam PRZESTAC chciec to wtedy bede w ciazy..
Szczegolnie duzo w takich sprawach maja do powiedzenia osoby ktore nigdy sie o dzieci specjalnie mocno starac nie musialy, a problemy z plodnoscia sa dla nich rownie bliskie niczym zupa z azji..
Dobrze to ujęłas. Same złote rady.
Najlepsza to wyjedz w gory bo tam ciśnienie inne i nie myśl to wam się uda. Buahaha
Albo idź do kliniki....quwa. ...to nie supermarket, gdzie płacisz 10tys za in vitro i dają ci słodkiego bobasa w zamian.
Najgorsze ze tak myślą wszyscy którzy się z tym nigdy nie zetknęli, nie dotyczyło to ich, ich bliskich ani znajomych.
Ah. Szkoda gadać :-)
 
Ja od serduszka mam wizyty co trzy tygodnie (chodzę prywatnie do kliniki w której miałam procedurę), pod koniec podobno mam się widzieć z lekarką co dwa tygodnie
Ja mam teraz zwolnienie do 13 lipca to może tak też się umowie na wizytę a potem to już ginekolog mnie poprowadzi ;-) co za piękny dzień! Za wszystkie dziewczyny bardzo mocno trzymam kciuki!:)
 
Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa..troche panikuje. Aktualnie po pierwszym podejściu do in vitro. Po stymulacji hiperka więc wszystko przełożone na następny cykl. Dziś 7 dzień po transferze. Beta 6.2, progesteron i estradiol w porządku. W 3 dpt beta 44 pozostalosc po ovitrel. Myślę że już pozamiatane. Proszę o podpowiedzi... Może ktoś miał taką sytuacne
 
Kochane wiecie co mozna uzywac zeby zalagodzic pieczenie tam na dole. Nic mnie nie swedzi. Ale widze ze mam tak przekrwiona sluzowke przy cewce moczowej ze normalnie juz mnie nawet boli jak dotyka to wkladki higienicznej. Jakas masakra normalnie. Mozna to czyms potraktowac
Ja to po luteinie dostałam. Lekarz kazała przemywanie tantum rosa -ja bralam na wacik trochę i pomogło , po 2 dniach juz było lepiej. I clortimazol masc jak zacznie swedziec.
 
reklama
Do góry