reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Zmierz sobie obwód brzucha ... jak Ci się bardzo będzie powiększać i będziesz miała problemy z oddychaniem to wtedy szpital. A ja biegiem cZasu wiem ze ja niepotrzebnie meczylam się w domu, wymioty i ogromny ból nawet podczas sikania... teraz jak miałam podchodzić do drugiej stymulacji obiecałam sobie ze nie będę się męczyć w domu pojadę do szpitala zawsze chociaż ketonal w kroplowce bym dostała :p transfer będziesz miała teraz? Ja mialam odroczony i brałam ircolan i jeszcze coś na regenerację wątroby( takie coś co alkoholicy biora:D, tak mi Pani w aptece powiedziała i się dziwnie na mnie spojrzała :p) i trochę mi to pomagało. Ale tak naprawdę najlepsze lekarstwo na hiperstymulacje to czas na dojście organizmu po stymulacji.
Na watrobe biore Ostropest i Hepatil. Mam nadzieje, ze za bardzo sie na niej nie odbije. Nie pojechalam na dyzur, ale spalam niemal na siedzaco z trzema mniejszymi poduszkami pod glowa. Tak mi lepiej bylo. Mimo to niewyspana jestem, dlatego ze budzilam sie kilka dobrych razy aby pojsc na toalete. Chyba mam cos takiego jak skapomocz po tej punkcji. Leki mam do poniedzialku, gdyby co podjade w poniedzialek do kliniki niech mi dadza jeszcze Neoparyny i Dostinexu. Progesteronu starczy jeszcze na tydzien. Obwodowo napewno doszlo mi z pare cm, kilogramowo raczej nie. Chyba ze waga klamie. Ja mam niechec do dyzurek i szpitali. Jak bylam z ciezka grypa a do internisty w ciagu dnia juz nie zalapalam sie, ledwo dyszalam i glowy od gorzaczki nie czulam to taka siksa mloda na dyzurce pojechala po mnie, ze dyzur nie jest od takiego czegos. Bylam zbulwersowana, bo jeszcze z taka sytuacja nie spotkalam sie. Transferu nie bede teraz miala, lekarz zalecil odpoczynek dla organizmu a ja chce wkoncu normalnie pojechac na urlop, bo juz zwyczajnie mam dosc zycia podpasowanego wiecznym terminom.
Mi lekarz kazal do kazdego posilku jesc bialko, twarog, jaja i mieso, codziennie rano mierzyc obwod brzucha i sie wazyc i jak by bylo 2cm na plus lub 1 kg na plus to sie do niego zglosic (a ja bardzo nie chcialam sie do niego zglaszac).
czyli dieta wysoka w bialko? Niestety musze ze wzgledu na watrobe uwazac z bialkiem. Mam chorobe genetyczna metabolizmu watroby i bialko i jajka np tylko w skromnych ilosciach i rzadko. Kiedys czytalam, ze przy mojej chorobie nie zalecana jest nawet antykoncepcja, ale lekarze zarowno internisci jak i gine uspokajali, ze to nie dokonca tak i ze mozna. Trzeba tylko kontrolowac i zazywac oslone na watrobe. Twarozek wlasnie jadlam. Wzielam z rana tez nospe i troche jakby luzniej jest.
 
Moim zdaniem to zupełnie naturalne. Js po punkcji dosłownie umierałam przez prawie dwa tygonie. Fakt miałam hiperstymulacje ale jestem dziwlna i nie pojechałam do szpitala:rolleyes2: a miałam 110cm w obwodzie brzucha a normą to 75 :szok:
pij dużo wody, dieta lekkostrawne i powinno przejść... jesteś podziurawiona tam na dole i ma prawo boleć
Widzę że ja miałam dużo szczęścia. Mi pobrano 27 oocytow i super się czułam. Wiwm że zanim się obudziłam dostałam czopek przeciwbólowy. Później było ok. Oczywiście cały dzień sobie odpoczywalam, miałam jakieś chwilowe lekkie dolegliwości. Ani jednego dodatkowego proszka przeciwbólowego. Nastepnego dnia poszłam normalnie do pracy, tyle że musialam jeszcze uważać na moment, kiedy siadalam. Ja też mialam hiperstymulacje, wiec nie mam transferu, tylko biorę luteine. Dwa dni po czyli wczoraj, bylo już super. Cieszę się że tak to wszystko przeszlam.
 
Ja mialam podane dwa bo chcialam zwiększyc szanse niestety dwa sie nie przyjely.Potem podali mi jeden i tez sie nie przyjął wiec to chyba nie ma reguly.Kwestia tylko czy w razie blizniakow jestescie na to gotowi.A z drugiej strony nawet jak podadza ci jeden to tez zawsze jest prawdopodobieństwo że sie podzieli na dwa ☺☺☺
Jeszcze myślimy nad tym. W sumie bliźniaki były by super, ale boję się sytuacji, że dwa zaskoczą a jeszcze jeden się podzieli. Nie mam warunków na tyle szczęścia.
 
reklama
Do góry