Niezapominajka2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2018
- Postów
- 589
Wiem że maja trzymac do 5 doby i potem zamrozićA 3dniowe czy blastki?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wiem że maja trzymac do 5 doby i potem zamrozićA 3dniowe czy blastki?
Tak, na forum był poltora roku temu. A ta klientka - byłam u niej w domu, dziewuszki jednojajowe gołym okiem. Była podana jedna blastka, na pęcherzykowym jeden pecherzyk a w 8 tygodniu 2 serca...Słyszałam że jest taka możliwość, ale że bardzo rzadko się zdarza, ale zdarza. Tu na forum był taki przypadek?;-)
To już musi być radość;-) być jedną na milion hehe;-)Tak, na forum był poltora roku temu. A ta klientka - byłam u niej w domu, dziewuszki jednojajowe gołym okiem. Była podana jedna blastka, na pęcherzykowym jeden pecherzyk a w 8 tygodniu 2 serca...
Czyli jednak nie mialas lyzeczkowania? To cosjest mi sie ubzduralo. Sam zabieg jest krotki, moze z 10-15 min. Potem trzeba odczekac ok 3 miesiace, ale czasem wystarczy 2. Zalezy od lekarza i od tego czy ladnie sie zagoilo i wrocilo do normy.Dziewczyny A jak w ogóle wygląda łyżeczkowanie macicy ? Jak wygląda okres rekonwalescencji po tym zabiegu ? Ile się czeka na kolejny transfer ?
Nie jutro do niego zadzwonię albo napiszę ale on mi nic nie pomoże proszę leżeć i tyle nic leżę leki dają przeciwbólowe i nic więcej się nie dziejeA pisałaś do naszego lekarza?
Po AH łatwiej o takie heceTo już musi być radość;-) być jedną na milion hehe;-)
Czas..ten czas ale może tak miało być. Może po tym wszystkim będziesz przyjdzie taka zapłata że powiesz: warto było zaczekać. Jesteśmy z Tobą i cały czas trzymamy kciuki, każda za każda!Właśnie dzwonili z kliniki ...
W przyszłym tygodniu mam mieć łyzeczkowaną macice...
Leczenie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów....
Straciłam pół roku...
Mam już dość tego wszystkiego...
Dziewczyny A jak w ogóle wygląda łyżeczkowanie macicy ? Jak wygląda okres rekonwalescencji po tym zabiegu ? Ile się czeka na kolejny transfer ?
No kochana nie ma sue co dziwic jak takie owocne jajovranie bylo. Duzo pij, sikaj, dziwwczyny piły jakies bialkowe napoje chyba dla sportowcow. Gdzie siw leczycie, jakiw sa wskazania u Was do in vitro?
To trza do ciechocinka jechac a nie na ivf huehue a w ktorej klinice jestes?Ja miałam lyzeczkowanie jamy macicy, bo mi ciaza obumarla w 8 tygodniu.
Ja się lecze w klinice w Krakowie. Niestety nie wiemy co jest przyczyną naszych niepowodzeń. Mamy 4 letniego syna poczętego zupełnie naturalnie. Później znowu zaszłam w ciążę ale obumarła mi w 8 tygodniu i miałam łyżeczkowanie. Od tamtej pory czyli od 2016 roku mimo świetnych wyników ciąży nie ma. Przeszłam już drożność i inseminacje. Według lekarza wszystko jest u nas w normie, nawet nasienie. A ciąży brak..