Kto po in vitro?

[anita9014]

To widocznie w tej klinice zapladniaja tylko 6 szt. Sluchajcie bo ja się już zakrecilam. Oczywiście zarodki nie podane idą albo do mrozenia albo do adopcji. A komórki? Ja wiem, że chcieliśmy je zamrozić, ale jakbyśmy nie chcieli to one też muszą iść albo albo jak wyżej?

Ja też miałam mieć tylko 6 bo tak im pozwala ustawa. Ale jak parametry nasienia sa kiepskie to widocznie można wiecej. Chyba tak samo jest z komórkami.

 

[zylwia]

Przed chwilą udrapala mnie w noge kocica która się przyplątała do rodziców jakiś czas temu;(((( troszeczkę dosłownie ale krewka poleciala..... mam się bać;( ???????

 

[Oczekiwanie2017]

Kochana a może spróbuj stosować Estrofem częściowo dopochwowo .
Jak dobrze pamiętam to @Oczekiwanie2017 tak stosowała .
Albo dodatkowo plastry systen 50?? Ja i @dżoasia kiedyś je dostałyśmy

Potwierdzam . Ja brałam estrofem 2x1: rano 1 doustnie a wieczorem 1 dopochwowo + plastry Systen (zmieniane co 3 dni). Dopiero to połączenie okazało się strzałem w dziesiątkę i dało piękna ciaze (endo nie było szałowe jeśli chodzi o grubość ale piękne w strukturze).

 

[Pandzia89]

Jezu ja co chwile chodzę w nocy do wc

Hej, dolaczam do ekipy R. moja historia ma już rok, pierwszy transfer 2 zarodków 3-dniowych rok temu zakończony Aniolkami w 5tc, 6 sniezynek 5-cio dniowych pięknych Blastek, no i teraz 2dpt 2 sniezynek pierwsza beta za tydzień we czwartek, oby Robert miał dobra rękę w tym tygodniu a ładne stadko będzie mógł sobie dopisac trzymam kciuki za Wasze Maleństwa

 

[Justin87]

Plasterek na brzuchu??? [emoji4]

Miałam o to samo spytać.

 

[koliber091987]

Pipke

Hih dobre, ale ja narazie nic nie czuję, ale to szczypie, boli, swędzi czy jak to?

 

[annemarie]

Plastry - brzuch , uda, ramiona ... ogolnie wszedzie tam gdzie erotyczna powierzchnia uzytkownikajest wzmocniona tkanka tluszczowa. Chodzi o przechodzenie leku do krwiobiegu

 

[misis188]

To widocznie w tej klinice zapladniaja tylko 6 szt. Sluchajcie bo ja się już zakrecilam. Oczywiście zarodki nie podane idą albo do mrozenia albo do adopcji. A komórki? Ja wiem, że chcieliśmy je zamrozić, ale jakbyśmy nie chcieli to one też muszą iść albo albo jak wyżej?

Tak i to wy o tym.decydujecie

 

[misis188]

mu...UOTE="misis188, post: 16733082, member: 166183"]a w ktorej klinice mroziłaś?w ogole się się nie zaplodniły czy słabe zarodki. bo ja mam 2 oocyty zamrożone i żałuję że to zrobiłam. jestem w Ciechocinku u dr G.

Ja tez Ciechocinek i dr G. Ns 11 oocytow tylko 2 zarodki[/QUOTE]
ku..a a mówili mi ze oocyty nie tracą swojej jakości po rozmrozeniu. wkurzona jestem ze taką drogę mi zaproponowali. no nic teraz to musztarda po obiedzie[/QUOTE]
Dr G nie jest zwolennikiem zapladnianoa mrozonych oocytow. Ale ze u mnie byla straszna lipa to nie znaczy ze jesli musiałbyś je zapladniac to u Ciebie tez bedzie taki marny efekt. Ja je zapladniane mialam razem ze swiezymi z 5 procedury

 

[misis188]

Hej Kochane! Obiecałam, że się odezwę, i dam znać co z tym moim czerniakiem, otóż jestem już po zabiegu docięcia blizny i dzisiaj odebrałam wynik, blizna czysta, wszystkie badania ok, jestem zdrowa teraz co 3 mies. kontrole, jak wszystko będzie ok, to za rok mogę podejść do transferu, a lekarza mam fantastycznego, więc te kontrole to będzie czysta przyjemność Jestem przeszczęśliwa i aż mi dziwnie, że nie będę żyć od wizyty do wizyty, jak to było podczas in vitro. W pierwszej kolejności rzucam pracę i szukam innej, w międzyczasie jadę na wakacje i cieszę się życiem Buziaki dla Was i do zobaczenia za rok

Super kochana❤ ale odwiedzaj nas przez ten rok wszystko uloz juz tak jak ma byc bo potem bedziesz gruba l4 ciążowe,macierzyński, pieluchy i te sprawy