Kto po in vitro?

[Hooope86]

A jak u was z nasieniem? Nie jest ze jakieś nieliczne plemniki czy coś w tym stylu?
My specjalnie uwolniliśmy plemniczki na 12 godzin przed punkcja. Zrobiłam tak jak każą w klinice Ewuni - ze jak zdrowe nasienie to 24 h nie więcej abstynencji a takie trochę kiepskawe i leniwe to właśnie jeszcze krótsza abstynencja, nie więcej niż 12 h. Bo wtedy zostaną te najbardziej świeże i żywotne, lepsze parametry są z takiego nasienia jak by je porównać z kilkudniowym. A sztuk jest dość ze embriolog sobie nazbiera tych kilka na nasze jajka. U nas podstawowy problem to mały % tych o ładnej morfologii dlatego abstynencja 12 godzin (krucej to się trochę bałam). I zrobiliśmy tak pytając się wcześniej Lewego z Nowum czy możemy. Powiedział ze jak najbardziej. Ze oni robią zwykle 3 dni ale w sumie ciekawe i spokojnie tak możemy. Nawet chyba zadzwonił do laboratorium spytać. (Akurat mojej lekarki nie było i trafiłam na wizyte do niego ostatnia w stymulacji)

Dziękuję Ci Konieczynko, tak samo mówił moj Małżonek. on woli świeżynki.
U niego nie ma żadnego problemu. 105mln/ejakukat (norma _>39mln).

Ja jestem jednym wielkim chodzący problemem [emoji21]

 

[Somatotropina88]

Dziękuję Ci Konieczynko, tak samo mówił moj Małżonek. on woli świeżynki.
U niego nie ma żadnego problemu. 105mln/ejakukat (norma _>39mln).

Ja jestem jednym wielkim chodzący problemem [emoji21]

Nie mozesz mowic o sobie, ze jestes problemem!!! Hallo!! Tak nie wolno!!!
My kobiety jestesmy bardziej skomplikowane niz 1 rurka i 2 kulki u facetow.
Nigdy tak nie mysl. Nie doluj samej siebie. Trzeba byc silna!

 

[Hooope86]

Nie mozesz mowic o sobie, ze jestes problemem!!! Hallo!! Tak nie wolno!!!
My kobiety jestesmy bardziej skomplikowane niz 1 rurka i 2 kulki u facetow.
Nigdy tak nie mysl. Nie doluj samej siebie. Trzeba byc silna!

Dziękuję kochana, ale wiem że nigdy naturalnie nie dam mojemu mężowi dzieci.
Ja jestem z tym pogodzona.
Najważniejsze że żyje, bo ledwo nie wylądowałam na drugim świecie, jak miałam roczek.
Zapalenie wyrostka robaczkowego, później zaraz po tym zapalenie otrzewnej. Ja mam cały brzuch popruty. A jeszcze wodniak mi się Przypałętał, mało wszystkiego. Jeszcze trzeba mi dowalic[emoji14]
No trudno, takie jest życie, do boju. Trzeba walczyć
[emoji2] [emoji110]

 

[Margit2018]

Dziękuję Ci Konieczynko, tak samo mówił moj Małżonek. on woli świeżynki.
U niego nie ma żadnego problemu. 105mln/ejakukat (norma _>39mln).

Ja jestem jednym wielkim chodzący problemem [emoji21]

Hoope nigdy ale to nigdy tak nie myśl. Jesteśmy tylko ludźmi i nie znaszej winy coś się w tych naszych organizmach poplątało. Jesteś wartościową kobietą i dasz mu dziecko naturalnie ( nie liczac poczęcia) a po roku uwierz mi że nie będziesz o tym pamiętać. Na całe szczęście jest in vitro, są lekarze i to wszystko kończy się w większości szczęśliwie. Czasami patrzę na moją 10 letnią in vitrową córeczkę i nie mogę się nadzwić jaka jest piękna i kształtna. Dobrze że mąż ma dobre wyniki więcej szansy, a tobie pomogą lekarze.

 

[Agniecha1508]

O kurde....nie mam pojęcia...

@Hooope86 - kochana Nam lekarz powiedzial tak " u mężczyzn występuje tz. samoistny wytrysk , ktorego nawet nie zarejestruje" , a seksik podczas stymulacji - quwa wiecej bólu niż przyjemnosci , no i nie wskazany coby jakiejs podwójnej ciazy nie bylo

 

[anita9014]

Krew oddana, czekam z niecierpliwością na wynik.

 

[redferrari]

Eh... te bladziochy i biele demotywująca, kiedyś tez robiłam jako doświadczenie naukowe... niby.
Ale zasmucalo mnie to niepotrzebnie.
Który dziś dzień po transferze okruszka?

dziś już 7 i chyba nie wytrzymam pójdę na betę, lepiej płakać w weekend niż w tygodniu w robocie

 

[Justin87]

Krew oddana, czekam z niecierpliwością na wynik.

Ciekawe ile będzie, bo że będzie, to pewne.

 

[anita9014]

Ciekawe ile będzie, bo że będzie, to pewne.

Oby tak było jak mówisz. Chyba że sikaniec był trefny;-)

 

[Justin87]

Oby tak było jak mówisz. Chyba że sikaniec był trefny;-)

Raczej to wątpliwe.