reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Sądzę,że wszystko ok :-) U mnie dziś 27dpt i tez mnie pobolewa,tak co najmniej kilka-kilkanascie razy dzienne czuję coś podobnego.Na poniedzialkowym usg było ok,więc zakladam właśnie,że to rozciąganie macicy.
Dziewczyny ja dziś 34 dpt i kilka razy dziennie czuje ból brzucha, tak mnie rwie na dole. Ja myślę, że każda inaczej może to odczuwać, ale to rozciąganie macicy i wszystko jest ok. Do zobaczenia na porodówce :)
 
Ja jestem zaskoczona że u Was lekarze bawią się w podawanie jakichś procentów. Jedyne statystyki dotyczą już kobiet w ciąży. Przecież jest masa przypadków kobiet po całej serii badań gdzie wszystko jest ok, a ciąży nie ma nawet po 6 procedurach in vitro. Rozumiem jakby podawali coś na przykład: "w naszej klinice liczba ciąż zakończonych sukcesem to 30 %" i wtedy można sobie gdybać, że jak Was 3 leży na punkcji to jedna na pewno zajdzie w ciążę [emoji6]
Według mnie to teraz masz 50% szansy na ciążę: albo zajdziesz albo nie. Innej opcji nie ma [emoji1] A procenty dokładne to sobie wyliczysz jak będziesz w ciąży już [emoji6]
50% brzmi fantastycznie hi hi hi
U nas mowia inaczej in vitro to szsnsa na powodzenie 40% po 3 pełnych procedurach - czasem trzeba szukac tego jedynego zarodka .A ze ja pacjiet trudny endometrioza 4 st i 1 i pol jajka po 3 operacjiach to mowili 20% . Po 3 pelnych procedurach bez sukcesu i z torbielem ok 7 cm brzydkim sprawdzanym onkologicznie dawali mi juz tylko 5 % przy 4 stymulacji .
I wygrałam ta nierówna walkę :D
 
Dzieki kochana troche mi sie lepiej zrobilo.Masz racje czemu mnie tak nastraszyl jak nawet niewie jak zareaguje na stymulacje i ile wytworze jajeczek.No noc podstawa to sie nie poddawc i myslec pozytywnie.
Witaj. Jesteś bardzo młoda więc sukces jest kwestia krótkiego czasu :) odnośnie zapladniania go zależy od lekarza. Ja mam 30 lat i przy pierwszej procedurze zapladnialismy 10 jajek a teraz przy drugiej miało być więcej 15-20 . Lekarze mają swoje sposoby aby móc zaplodnic więcej komórek. Trzymam kciuki będzie dobrze :*
 
Wlasnie przeczytalam na FB, ze invitro w Krakowie po raz kolejny za sprawa naszej ukochanej parti rzadzacej przepada. Co za buraki! :realmad:
Jeden szanowny pan radny z tej wlasnie partii podobno wyluszczyl jakimi to jestesmy naziolami-osoby korzystajace z ivf.. takze tego..
 
Byłam u ginekologa w przychodni. Mówi, że raczej mało prawdopodobnie, że to błąd, dla niego ciąża obumarla ale bardzo niejednoznaczne są te wyniki. Po południu kazał iść na usg i wtedy będę wiedziała co i jak. Nie krwawie narazie ale brzuch czuje okresowy.
 
Byłam u ginekologa w przychodni. Mówi, że raczej mało prawdopodobnie, że to błąd, dla niego ciąża obumarla ale bardzo niejednoznaczne są te wyniki. Po południu kazał iść na usg i wtedy będę wiedziała co i jak. Nie krwawie narazie ale brzuch czuje okresowy.
A zbadał Cię czy tylko na podstawie wyników tak stwierdził?
 
reklama
Zbadał mnie, jak sie zapytałam czy czuje coś, czy macica nadal powiekszon czy coś to stwierdził, zE to wszystko jest niejednoznaczne i po usg dopiero stwierdzimy co robić.
 
Do góry